Posts Tagged ‘gruszki’

Grusconka – zupa gruszkowa z województwa łódzkiego

piątek, 13 października, 2017

Akcja Qualietty Kuchnia Krajów Słowiańskich powoli dobiega końca. Ja w tym roku do tej pory ugotowałam do niej dwie zupy: grudziądzką zupę z dyni oraz karmuszkę. Miałam dodać jeszcze kilka innych przepisów, ale zabrakło czasu. Niemniej jednak cieszę się, bo w tym tygodniu udało mi się przygotować jeszcze jedną zupę z kuchni regionalnej i to kuchni mojego Regionu Polski Środkowej. Grusconka, gruscok, garus, famuła, polewka gruszkowa – to wszystko nazwy zupy z gruszek z województwa łódzkiego. Ja przygotowałam taką z regionu łowickiego – grusconka to zupa z polnych gruszek zaprawiona mąką i śmietaną podana z ugotowanymi ziemniakami okraszonymi skwarkami. Powinna być przetarta przez sito, ale postanowiłam nie wykonywać tej czynności, aby zupa miała milszą dla oka i języka strukturę. A w postaci przetartej nie bez powodu nazywano ją bryją 😉

 

(więcej…)

Brownie z gruszkami

czwartek, 16 października, 2014

Tematem kolejnego wyzwania w ramach grupy wspólnego gotowania było ciasto lub inny deser z gruszką. Powiecie pewnie, że ja wybrałam banalnie, gruszka + czekolada… Może i poszłam na łatwiznę i przygotowałam deser z gruszką z najczęściej łączonym z nią składnikiem, ale wolałam postawić na coś sprawdzonego. A że ciasto jest bez standardowej mąki tylko z udziałem zmielonych orzechów laskowych to jednak tak stereotypowo nie jest. Dodałam też nieco rumu i cukier z prawdziwą wanilią, więc bukiet zapachowy jest nieziemski 😉

Inne słodkości z gruszką znajdziecie u Zuzi – Financier pistacjowe z gruszkami, Gin – Muffinki z dynią, gruszką i imbirem oraz Lejdi – Chlebek bananowy z gruszkami i syropem klonowym.

 

2014-10-16_browniezgruszka2

 

Składniki:

100 g masła

100 g gorzkiej czekolady

2 łyżki ciemnego rumu

100 g zmielonych orzechów laskowych

50 g drobno posiekanych orzechów laskowych

80 g cukru pudru

1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią

4 jajka

szczypta soli

2 gruszki

sok z 1/2 cytryny

 

Przepis zaczerpnęłam z bloga Ciocolatto gatto. Wprowadziłam kilka małych zmian.

 

2014-10-16_browniezgruszka1

 

1. Formę do pieczenia o wymiarach ok. 23 x 30 cm (lub nieco mniejszą) wyłożyć papierem do pieczenia posmarowanym cienką warstwą oliwy. Piekarnik rozgrzać do 180 ºC.

2. Masło roztopić w rondelku, dodać do niego czekoladę podzieloną na kostki. Gdy czekolada się rozpuści, zestawić naczynie z palnika, wymieszać z dwiema łyżkami rumu i odstawić do lekkiego przestygnięcia.

3. Żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Do masy jajecznej dodajemy masę czekoladową i orzechy (mielone i siekane). Ubijamy chwilę.

4. Białka ubić ze szczyptą soli i dodać w trzech partiach do masy jajeczno-czekoladowej. Mieszać łopatką, nie mikserem, powoli i delikatnie.

5. Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Układać na nim obrane gruszki z wyciętymi gniazdami nasiennymi. Ja zrobiłam podobny wzór do tego z przepisu z jakiego korzystałam. Tylko u mnie były to ponacinane wzdłuż połówki gruszek. Zaraz po obraniu skropiłam je sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.

6. Piec ok. 30 minut w temperaturze 180 ºC na środkowej półce piekarnika w trybie grzania góra-dół. Najlepiej sprawdzić ciasto patyczkiem, wyjęty z ciasta musi być suchy.

 

Gruszki można dodać także pokrojone w plasterki i w nieco większej ilości.