Posts Tagged ‘psiankowate’

Zupa prezydencka – moja wersja

czwartek, 3 września, 2015

Nie wiem czy pamiętacie słynną zupę prezydencką, którą podobno odchudzał się prezydent Aleksander Kwaśniewski? Kiedyś była bardzo popularna. Tak samo jak dieta kapuściana. Zalecano wtedy spożywać tę zupę kilka razy dziennie. Do tej pory są nawet mrożonki z mieszanką warzywną na tę zupę 😉 U mnie taka monodieta odpada, bo nie mogłabym jeść ciągle tego samego, choćby nie wiem jak było smaczne. No i z punktu widzenia dostarczenia składników odżywczych dieta ta wypada słabo. Ale spożywana np. raz dziennie przez kilka dni może, moim zdaniem, przynieść pozytywne efekty. Gdyby miała być ściśle według diety, to na pewno nie mogłoby być w niej soli. Bardzo ważne są tu chilli i czosnek. Zupa jest bardzo aromatyczna, warzywna. Mnie jej smak bardzo odpowiada.

A Wy robicie taką zupę? Jak ona wygląda w Waszym wydaniu? Czy nie przepadacie za kapustą?

 

2015-09-03_prezydencka

 

Składniki na 3 litrowy garnek:

1 mała główka białej kapusty

1/2 selera korzeniowego

2 cebule

1 jasnozielona część dużego pora

2 papryki czerwone

4 pomidory

1 mała papryczka chilli

1 ząbek czosnku

1/2 łyżeczki pieprzu mielonego

1 łyżeczka soli

2 łyżki posiekanej natki pietruszki

2 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek

 

 

1. Przygotować warzywa. Seler obrać i zetrzeć na tarce. Cebulę pokroić w piórka, pory w talarki. Kapustę poszatkować (bez głąba). Papryki pokroić w paski. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę – przełożyć do miseczki, aby nie uciekł sok.

2. W garnku rozgrzać olej i podsmażyć na nim cebulę. Po kilku minutach dodać seler i por, smażyć 2 minuty mieszając. Dodać kapustę i smażyć około 5 minut mieszając.

3. Zalać podsmażone warzywa około 1 litrem wody i gotować 30 minut.

4. Posiekać drobno papryczkę chilli i czosnek. Dodać do zupy wraz ze słodką papryką. Gotować 15 minut.

5. Dodać pomidory, sól, pieprz. Gotować jeszcze około 15 minut. Pod koniec gotowania, już po zdjęciu zupy z ognia dodać natkę pietruszki.

 

 

A jak tam idzie Wam psiankowanie? Pamiętacie, że akcja kończy się już 9 września?

 

Warzywa psiankowate 2015

 

Przepis dodaję też do akcji Pora na pomidora.

 

Pora na pomidora!

Pomidory faszerowane mięsem mielonym, kaszą gryczaną i papryką

środa, 2 września, 2015

Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kolację, jaką ostatnio przygotowałam. Było pysznie, zdrowo i aromatycznie. Nie jedzącym mięsa polecam inny mój przepis: pomidory nadziewane kaszą jęczmienną i pieczarkami.

Coraz wcześniej robi się ciemno, więc to zdjęcie musiałam zrobić z pomocą lampy błyskowej. Mam nadzieję, że i tak zachęca Was do wypróbowania przepisu.

 

2015-09-02_pomidoryzkasza1

 

POMIDORY FASZEROWANE MIĘSEM MIELONYM, KASZĄ GRYCZANĄ I PAPRYKĄ

 

 

Składniki:

3 dorodne pomidory

150 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego

50 g kaszy gryczanej

1 biała papryka

1/2 zielonego chilli

1/2 łyżeczki tymianku

sól, pieprz

jajko

oliwa

 

1. Kaszę gryczaną ugotować (ja miałam pół woreczka ugotowanej z poprzedniego obiadu). Paprykę pokroić w kostkę. Chilli drobno posiekać. Mięso podsmażyć na patelni, dodać papryki, tymianek, doprawić solą i pieprzem. Zdjąć z ognia i zostawić do przestygnięcia.

2. Z pomidorów odciąć góry i zostawić “kapelusiki”. Wydrążyć miąższ np. wykrawaczką do melonów lub łyżeczką, uważając aby nie przebić skórki.  Miąższ z pomidorów zmiksować z 1 łyżką oliwy.

3. Przygotowany wcześniej farsz mięsny wymieszać z kaszą i rozmąconym jajkiem. Nałożyć do pomidorów. Przykryć “wieczkami”.

4. Na dno naczynia do zapiekania wylać sos ze zmiksowanego miąższu pomidorów. Ustawić w naczyniu pomidory.

5. Piec w temperaturze 180 ºC przez około 30 minut.

 

Przepis dodaję do kończącej się już powoli mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 oraz Pora na pomidora 2015 Kasi z Pełnego talerza.

 

Warzywa psiankowate 2015Pora na pomidora!

Kawior z bakłażana

wtorek, 1 września, 2015

Zawsze śmieszyła mnie nieco nazwa tej przystawki. Kawior z bakłażana? Jak to? Może to przez te małe pesteczki z bakłażana, które są widoczne w tej paście. Smakiem kawioru na pewno nie przypomina – tutaj muszę uspokoić tych, którzy kawioru nie lubią. Przy tym smarowidło jest wegańskie i pasuje do wielu rzeczy. Serwuje się go na zimno najczęściej jako dodatek do kanapek czy potraw z grilla. W książce, z której mam przepis (Z. Dobrakowska-Kopecka, K. Pyszkowska Warzywa z mojego ogródka) autorki podają, że najlepiej podawać go posypanego koperkiem do jajek na twardo, kawałków wędzonej ryby czy nawet konserwy rybnej, można również posypać go tartym żółtym serem. Ja jadłam kawior z bakłażana wraz z chlebkiem kukurydzianym z chilli. A od mojej teściowej wiem, że świetnie pasuje do mięs z grilla (zamiast ketchupu, musztardy czy sosu). Lubiący bardziej pikantne dania mogą dodać do kawioru z bakłażana chilli w proszku lub drobno posiekane świeże.

 

2015-09-01_kawiorzbaklazana1

 

KAWIOR Z BAKŁAŻANA

 

 

Składniki:

3 średnie bakłażany (ok. 1 kg)

2 cebule

4 pomidory (ok. 0,5 kg)

4 łyżki oliwy

2 ząbki czosnku

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego

sok z 1/2 cytryny

 

 

1. Bakłażany umyć, osuszyć, nakłuć w kilku miejscach widelcem. Posmarować oliwą (olejem) i wstawić do piekarnika. Piec około 1 godziny w temperaturze 180 ºC.

2. Bakłażany wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.

3. Cebule drobno posiekać. Pomidory obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Przełożyć do miski.

4. Bakłażany obrać ze skóry i posiekać drobno ich miąższ.

5. Na patelni rozgrzać pozostałą oliwę. Podsmażyć na niej cebulę. Dodać miąższ bakłażana, smażyć mieszając kilka minut.

6. Do bakłażanów z cebulą dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, pomidory, sól, pieprz. Smażyć jeszcze kilka minut, aby odparować nieco sok pomidorowy.

7. Do gęstej mieszaniny dodać sok z cytryny. Chwilę jeszcze gotować. Można smarowidło od razu jeszcze gorące włożyć do słoika (mniejszych słoików) i zamknąć wieczka, w ten sposób będzie można je przechować w lodówce około 2-3 tygodni. Można też zapasteryzować słoiki, wtedy przydatność do spożycia może wynosić nawet 2 lata.

 

2015-09-01_kawiorzbaklazana2JPG

 

 

Przepis dodaję do akcji Warzywa psiankowate 2015, która potrwa jeszcze nieco ponad tydzień.

 

Warzywa psiankowate 2015_2

 

Z uwagi na dużą zawartość pomidorów, przepis ląduje także w akcji Pora na pomidora 😉

 

Pora na pomidora!

 

Chlebek kukurydziany z chilli

poniedziałek, 31 sierpnia, 2015

Z zamiarem upieczenia tego chlebka nosiłam się od bardzo dawna. Teraz nadarzyła się idealna okazja, bo w ramach grupy wspólnego gotowania mieliśmy za zadanie przygotować chleb lub bułeczki z chilli do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015. Wyzwanie to podjęła również Emilia z bloga Turcja od kuchni oraz Mirabelka z Mirabelkowego bloga. Koniecznie zobaczcie, co przygotowały 🙂

Ja zrobiłam chlebek kukurydziany z chilli według przepisu Catherine Fulvio z książki Catherine’s Family Kitchen.

 

2015-08-31_chlebekzchilli1

 

CHLEBEK KUKURYDZIANY Z CHILLI

 

Składniki:

50 g masła

150 g mąki kukurydzianej

150 g mąki pszennej

1 łyżeczka soli

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu

2 jajka

300 ml maślanki

1 duże czerwone chilli

 

1. Nastawić piekarnik na 180 ºC. Chilli drobno posiekać. Masło rozpuścić w rondelku, odstawić do lekkiego przestygnięcia.

2. Do dużej miski przesiać oba rodzaje mąki, dodać proszek do pieczenia, sól oraz czarny pieprz i chilli. Wymieszać.

3. Jajka rozmącić w innej miseczce. Dolać maślankę oraz masło. Wymieszać.

4. Wlać mokre składniki do suchych i wymieszać łyżką. Tak jak w przypadku większości muffinek, tak i tu nie jest potrzebne rozmieszanie na gładką masę.

5. Formę do pieczenia (najlepsza będzie keksówka) posmarować tłuszczem lub wyłożyć papierem do pieczenia lekko nasmarowanym tłuszczem. Wlać ciasto do formy.

6. Wstawić na środkową półkę nagrzanego piekarnika i piec ok. 50 minut w trybie grzania góra-dół (bez termoobiegu).

7. Od razu wyjmować z piekarnika. Delikatnie wyjąć z formy i studzić na kratce.

 

Przepis zrealizowałam także z myślą o akcji Na ostro.

 

Na ostro

 

 

 

Jutro zaproszę Was na wegańskie smarowidło idealne do tego chlebka.

Pomidory nadziewane twarożkiem z białą rzepą i szczypiorkiem

piątek, 21 sierpnia, 2015

Co powiecie na takie rozpoczęcie dnia? Soczyste pomidorki nadziane świeżym białym serkiem z tartą białą rzepą oraz posiekanym drobno szczypiorkiem. Jeszcze trochę soli, pieprzu i gotowe! Do tego ewentualnie kromka pełnoziarnistego pieczywa i pożywne, pełnowartościowe śniadanko gotowe!

A co zrobić z miąższem z wydrążonych pomidorów? Można go wykorzystać później np. do lecza czy zupy.

 

2015-08-20_pomidorkinadziewane

 

POMIDORY NADZIEWANE TWAROŻKIEM Z BIAŁĄ RZEPĄ I SZCZYPIORKIEM

 

Składniki na 3 osoby:

3 dość duże pomidory

ok. 150 g chudego twarogu

4 łyżki śmietany 12%

1/2 białej rzepy lub pęczek rzodkiewek

szczypiorek

sól, pieprz

 

1. Pomidorom obciąż kapelusiki. Wydrążyć miąższ (zostawić do wykorzystania w innej potrawie).

2. Twaróg rozgnieść widelcem i wymieszać ze śmietaną, solą i pieprzem.

3. Rzepę (rzodkiewki) zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Szczypiorek drobno posiekać.

4. Dodać warzywa do sera i wymieszać. Nakładać do pomidorów. Podawać.

 

Tak przygotowany serek można też podać w łódeczkach z cykorii.

 

Życzę Wam udanego weekendu. Następny przepis pojawi się na blogu najwcześniej w poniedziałek. Może przez weekend uda Wam się coś przygotować do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 ?

 

Warzywa psiankowate 2015