PRZEPIS AUTORSKI
Za oknem już prawdziwa zima, przed nami świąteczna gorączka. W te szare i zabiegane dni aromatyczny makaron po toskańsku będzie doskonałym sposobem na poprawę nastroju. Dzięki niemu choć myślami przeniesiemy się do słonecznej Toskanii, gdzie każdy posiłek odpowiednio się celebruje i gdzie wolniej płynie czas…
Składniki na 4 osoby:
200 g włoskiego makaronu (najlepiej rigattoni lub penne)
filet z kurczaka
czerwona cebula
3 ząbki czosnku
mała cukinia
czerwona papryka
100 g czarnych oliwek
oliwa z oliwek
łyżka koncentratu pomidorowego
sok z ½ cytryny
przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano
natka pietruszki
10 dag sera żółtego (najlepiej parmezanu)
Obsmażamy na oliwie pokrojony w kostkę filet z kurczaka. Cebulę kroimy w piórka, czosnek w plasterki, paprykę i cukinię na dość duże kawałki. Do kurczaka dodajemy cebulę, czosnek i paprykę i dusimy pod przykryciem około 10 minut. W osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oliwy gotujemy makaron . Ma być al dente. Na patelnię dorzucamy cukinię, oliwki, przyprawy i koncentrat pomidorowy. Dusimy jeszcze około 5 minut. Odcedzamy makaron i mieszamy razem z kurczakiem i warzywami. Polewamy sokiem z cytryny, posypujemy startym serem żółtym i ozdabiamy listkami pietruszki. Przygotowanie tego dania zajmie nam nie więcej jak 25 minut!
Buon appetito!
Widzę, że zaczęłaś długim obiektywem się bawić 🙂 Świetne zdjęcie, bardzo apetyczne. Aż zazdroszczę Jackowi takiego obiadku 😀
To zdjęcie zrobił akurat Jacek, bo często jest tak, że ja nakładam, a w międzyczasie żeby nie wystygło Jacek cyka jakieś fotki. Ale teraz będę już robić zdjęcia chyba tylko długim obiektywem, bo są o niebo lepsze 🙂 A ten makaron jest mega smaczny, naprawdę polecam!