Jak ja dawno nie jadłam cykorii, a radicchio to już w ogóle nigdy. Zaopatrzyłam się w tackę tego warzywa w jednym z marketów. Nawet nauczyli się już, że przechowuje się je z dala od światła, bo gorzknieją. Moje niestety i tak były nieco gorzkie, nawet po dodaniu dressingu. Macie na to jakiś sposób?
Przepis na sałatkę pochodzi z bieżącego numeru czasopisma Sól i Pieprz. Poddałam go oczywiście małej modyfikacji.
Składniki:
200 g białej fasoli
3 cykorie radicchio
1 czerwona cebula
1o0 g oliwek zielonych
100 g oliwek czarnych
2 łyżki białego octu winnego
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka płynnego miodu
1 łyżeczka musztardy
2 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz
Najlepiej dzień wcześniej zalewamy fasolę wodą. Gdy jest już porządnie namoczona, gotujemy przez 45 minut na małym ogniu. Czekamy aż ostygnie i zalewamy dressingiem. Następnie dokładamy pokrojoną w cieniutkie paseczki cykorię i cebulę. Oliwki możemy dodać całe lub pokroić w krążki. W przepisie radzą, aby odstawić ją do lodówki na około 3 godziny i zgadzam się z tym pełni – smaki w tej sałatce muszą mieć czas, aby się przegryźć. Z uwagi na zawartość fasoli jest bardzo pożywna.
Tags: cykoria
bardzo fajna propozycja
Z cykoriami tak to już jest – są gorzkie i albo się je lubi za to, albo nie 🙂 Ja lubię, ale stopniowo się przyzwyczajałam do radicchio. I robiłam nawet salatkę z nią i z fasolą.
ale ona fajnie kolorowa!
taka wiosenna 🙂
jaka kolorowa i pewnie swietnie smakuje:)
Bardzo ciekawy przepis. Sałatka musi być smakowita!
ja białą fasolę zastąpiłabym czerwoną i jestem w niebie 🙂