PRZEPIS AUTORSKI
Dzisiaj miałam jakąś zniżkę energetyczną i dlatego postanowiłam przygotować znów pizzę, która zawsze poprawia mi nastrój i dodaje wigoru 😉
Przepis na moje cienkie ciasto do pizzy znajdziecie tutaj.
Tym razem zdecydowałam się na smak hawajski, czyli w roli głównej wystąpiły szynka i ananas.
Rozwałkowane ciasto standardowo rozłożyłam na nasmarowanej margaryną blasze, zawinęłam brzegi, posmarowałam ketchupem i posypałam startym radamerem. Następnie dodałam dodatki, czyli w tym przypadku pokrojoną szynkę wieprzową gotowaną i ananasa z puszki.
Niestety pizza nie wyszła idealnie okrągła, bo miałam problem z wyrobieniem ciasta. Myślę, że to kwestia temperatury drożdży, nie wyjęłam ich wcześniej z lodówki… No ale smak był obłędny jak zawsze 😉
Jedliśmy z mężem oczywiście z naszym ulubionym sosem czosnkowym 🙂
Życzę smacznego niedzielnego wieczoru 😛
Pycha! Nie wiem kiedy ostatni raz jadłam hawajską 🙂
Moja ulubiona:)
Wszystko mi się podoba – i pizza, i sos ( też bardzo lubię ) ! 🙂
Wprawdzie nie przepadam za owocami w pizzy, ale teraz za taki kawałek dużo bym dała 😉
Ananas zawsze i wszędzie, pizza nie zawsze i nie wszędzie, ale ta – na pewno!:)
na taką pizzę każdy chętnie się pokusi;)
jedna z moich ulubionych 🙂
Właśnie zagniotłam ciasto na pizzę, ale niestety nie mam w domu ananasa:)
pizza hawajska to moja ulubiona, idealna jest
Moja ulubiona 🙂 Piszę się na kawałek w czerwcu!
Twoja pizza wygląda megastycznie:)
Jak pomyślę o połączeniu ananasa, szynki i sosu czosnkowego, to zaczynam się rozbić porządnie głodna!
Pozdrawiam:)