Pogoda w Wielkanoc była tak piękna, że oprócz pasztetów, jaj faszerowanych, żurku i innych wielkanocnych przysmaków, skosztowaliśmy pierwszego w tym roku mięska z grilla. Teściu przyrządził karczek i szaszłyki. Sezon grillowy uważam zatem za rozpoczęty! W tym roku muszę pokombinować z lekkimi potrawami z grilla 🙂 Tymczasem nacieszcie swoje oczy soczystym mięskiem 😛
Moja Pumba miała dietę jajeczną 😉 Święta Wielkiej Nocy są chyba stworzone specjalnie dla tej naszej jajecznej terrorystki 🙂
Za każdym razem, gdy gotuję jajka – dodaję jedno specjalnie dla niej – inaczej i tak musiałabym dogotować, bo Pumba potrafi chodzić za mną dwie godziny, aby dostać swoje jajo 🙂 Zapraszam na relację z wielkanocnych spacerków z Pumbą http://pumba.wlodarczyki.net/?p=1620
pies lubiący jajka- tego jeszcze nie widziałam. oj zazdroszczę grillowania. mi może uda się w ten weekend
u mnie też był grill w drugi dzień świąt, ależ było pyszne jedzonko i tak sobie wspominam jak patrzę na twoje jedzonko z grilla
Ale fajny pomysł na święta;) U nas niestety pogoda nie dopisała i padało:/
Pumba jest świetny!
Tak opowiadaliście o tym grilli, a teraz te zdjęcia… aż się nie mogę doczekać czerwca! Ale nic – może uda nam się jakoś tutaj grilla zorganizować 🙂
Pumbunia świetnie wyszła z tymi jajkami! Buziaki!
Tak opowiadaliście o tym grillu, a teraz te zdjęcia… aż się nie mogę doczekać czerwca! Ale nic – może uda nam się jakoś tutaj grilla zorganizować 🙂
Pumbunia świetnie wyszła z tymi jajkami! Buziaki!
Paula Pumba to dziewczynka 🙂 Zapraszam na jej bloga http://pumba.wlodarczyki.net/.
Bogusia w czerwcu zrobimy prawdziwe BBQ party na Grodzisku, jak przyjedziecie!
ja swoj sezon grillowy tez już zaczelam 🙂
Ja na pierwszym grilu w tym roku byłam tydzień przed świętami, to przyjemne chwile dlatego życzę Ci pięknego słonka na majowy weekend. Jestem pod wrażeniem Twojej suni, jest słodka i fajny pomysł z tym jej blogiem. Ja mam taką słodziutką labradorcie, łakomczuszkę. Dodaję Twoje blogi do listy chętnie odwiedzanych bo miło popatrzeć na Twoje wypieki i psiaka. Pozdrawiam
wow! grillowanie, mniam! ja już pół klawiatury zaśliniłam na widok tych zdjęć 😉 aż mi zapachniało takim ugrillowanym mięsem, pyszności!
leżę i kwiczę, boskie zdjęcie, uwielbiam mopsy i marzy mi się jeden
Właśnie jestem po grillku ;-D