PRZEPIS AUTORSKI
Wczoraj było jeszcze dosyć chłodno, jak na maj, więc zrobiłam rozgrzewającą zapiekankę. Dzisiaj nie ma już po niej śladu. No i dobrze, bo temperatura zrobiła się już iście letnia i pora na lżejsze dania 🙂 A ma być podobno jeszcze lepiej 🙂 Dla nas to bardzo dobrze, ale dla mojej mopsiczki, to już trochę gorzej, bo krótkonose generalnie źle znoszą upały. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, co u Pumby, to zapraszam na http://pumba.wlodarczyki.net/ A ja podam Wam przepis na pyszną zapiekankę ziemniaczaną, jakby jeszcze zrobiło się chłodniej, to zróbcie ją koniecznie!
Składniki na 4 porcje:
6 średnich ziemniaków
10 pieczarek
1 cebula
1/2 czerwonej papryki
puszka pomidorów krojonych
1/2 pęczka natki
1/2 pęczka koperku
majeranek
sól, pieprz
100 g żółtego sera (np. radamera)
łyżka masła
Godzinę przed właściwym pieczeniem gotujemy ziemniaki w mundurkach przez około 10 minut. Studzimy i obieramy ze skórki. Kroimy je następnie w plasterki. Siekamy drobno pieczarki, paprykę, cebulę, natkę i koperek.
Dno naczynia do zapiekania smarujemy masłem. Układamy pierwszą warstwę z ziemniaków.
Posypujemy je solą, pieprzem i majerankiem. Na wierzchu układamy warstwę natki, koperku, cebuli, pieczarek i papryki.
Robimy jeszcze jedną warstwę z ziemniaków i warzyw. Następnie wylewamy na wierzch pomidory krojone z puszki.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 50 minut. Pod koniec pieczenia posypujemy tartym żółtym serem.
Jutro szykujcie się na przepis na lżejsze danie. Zdradzę jedynie, że jest ostatnio bardzo popularne na wielu blogach 🙂 I u mnie też już raz było, ale w towarzystwie 😉
Tags: papryka, pieczarki, pomidory, zapiekanka, ziemniaki
Uwielbiam takie zapiekanki 🙂
mopsiku, uwielbiam takie zapiekanki!
Ja również uwielbiam zapiekanki, nawet się dziś śmiałam, że powinien spaść już śnieg bo tęsknię za takimi zimowymi, treściwymi zapiekankami:)
Pyszna taka zapiekanka, i jeszcze ten ser na górze :)))
Jak ja dawno nie jadłam ziemniaczanej zapiekanki… Twoja wygląda tak pysznie, że chyba pora to zmienić!
Super zapiekanka,uwielbiam takie, bardzo ładna, kolorowa:)
P.S Moja suczka też ma krótki nosek i bardzo jej źle w te upały:(
Bardzo apetyczna i mimo, że zapiekanka to i tak bardzo wiosenna wyszła 🙂
Prawdziwe autorstwo ;-)) Wygląda zachęcająco ;-))
http://www.przysmakiewy.pl