Wiem, stwierdzicie, że to trochę za ciężka rzecz jak na lato. Ale postaram się obronić ten smalczyk o tej porze roku. Mam trzy argumenty:
1. Mamy piękną jesień tego lata 😉
2. Dodatek jabłek i cebuli sprawia, że smalec jest lżejszy.
3. O tej porze roku możemy sami w domu zrobić ogórki małosolne, które są nieodłącznym towarzystwem dla smalcu.
Składniki:
500 g słoniny
250 g boczku surowego
100 g piersi z kurczaka
4 jabłka
2 cebule
sól, pieprz
Słoninę kroimy bardzo drobno. Wrzucamy do rondelka i prażymy około 30 minut. Muszą pozostać tylko małe skwareczki. Dodajemy pokrojony również drobno boczek, filet z kurczaka i cebulę. Gotujemy jeszcze 10 minut ciągle mieszając. Na samym końcu dodajemy starte na tarce o grubych oczkach jabłka. Chwilę jeszcze gotujemy, doprawiamy solą i pieprzem. Rozlewamy do pojemników do przechowywania żywności/salaterek.
Taki smalec musi być koniecznie spożywamy z ogórkiem małosolnym bądź kiszonym.
Tags: cebula, jabłka, ogórki kiszone, ogórki małosolne
Domowy smalec, to jest to! Uwielbiam…
Mniam, domowy musi smakować wyjątkowo:)
Mopsie,jak Ty kusisz!
Ciekawe połączenie z kurczakiem, pychaaaa
Jabłko i smalec? Jakoś mi się to gryzie. Ale jak się gryzie, to i przegryzłoby się pewnie też. Ale durny komentarz napisałam. 😛
A mnie smalec już nie kusi – za tłusty. Kiedyś lubiłam, właśnie z jabłkiem, ale odkąd poczułam się po smalcu bardzo źle, omijam szerokim łukiem. To jest bomba cholesterolowa niebezpieczna dla zdrowia – młodzi i zdrowi mogą sobie pozwolić na jedzenie smalcu, pozostali lepiej, aby unikali.
Pluskotka – ależ się uśmiałam po Twoim komentarzu – zapewniam Cię, że się przegryzą te smaki!
hania-kasia – zdaję sobie sprawę, że to nie jest najzdrowsza rzecz – dlatego robię ją niezwykle rzadko – to jest mój pierwszy smalec!
Uwielbiam domowy smalec 🙂
Ale u Ciebie domowo.. jak u babci i mamy 😉
http://www.przysmakiewy.pl