Na inaugurację III edycji baru sałatkowego Peli przygotowałam wraz z 12 innymi blogerkami włoską klasyczną sałatkę z chlebową – panzanellę. Przepis pochodzi z książki Podróże kulinarne. Kuchnia włoska. (seria wydawana przez Rzeczpospolitą). Zaproszenie otrzymałam od Panny Malwinny z Filozofii smaku. A tę klasyczną sałatkę z rejonu Florencji przygotowały także: Dobromiła, Eve, Ilonka, Justyna, Kabka, Kasia, Maggie, Marta (Tu-tusia), Małgosia, Pela, Shinju.
Składniki (cytując za oryginalnym przepisem):
1/2 bochenka długiej ciabatty (250 g) –> ja użyłam dwóch bułek ciabatta
1 rozgnieciony ząbek czosnku
1/4 szklanki oliwy (60g)
500 g przepołowionych pomidorków cherry
1 pokrojony w cienkie plasterki ogórek libański (130g) –> ja użyłam 1/2 ogórka wężowego pokrojonego w półplasterki
1 grubo pokrojone średnie awokado (250g)
1/2 szklanki suszonych opłukanych kaparów (50g) –> użyłam kaparów w soli
1 grubo pokrojona duża żółta papryka (350g)
2 x 400 g opłukanej i odsączonej białek fasoli z puszki
1/2 szklanki grubo pokrojonej świeżej bazylii
POMIDOROWY WINEGRET:
1/2 szklanki soku pomidorowego (125 ml)
1/4 szklanki octu z czerwonego wina (60 ml)
1/3 szklanki oliwy (80 ml)
W tej wersji panzanelli lista składników jest wyjątkowo długa. Trzeba też przyznać, że sałatka nie należy do najtańszych. O tej porze roku ciężko jest też dostać awokado w rozsądnej cenie. Mimo wszystko jednak warto przygotować panzanellę w tej postaci, albowiem jej smak jest nieziemsko dobry.
Najpierw rozgrzewamy piekarnik do 200° C. Kroimy ciabattę na dwucentymetrowe kostki. Do garnka wlewamy oliwę i wyciskamy przez praskę jeden ząbek czosnku. Mieszamy trzepaczką. Następnie partiami wrzucamy kawałki pieczywa i potrząsając garnkiem mieszamy z miksturą.
Rozkładamy na blasze i pieczemy ok. 10 minut.
Przygotowujemy pozostałe składniki. Przepoławiamy pomidorki, kroimy ogórka i paprykę, odsączamy i płuczemy kapary i fasolkę. Mieszamy ze sobą. Na końcu dodajemy pokrojone awokado i posiekaną bazylię.
Robimy pomidorowy winegret. Autorzy przepisu polecają włożyć składniki (sok pomidorowy, czerwony ocet winny, oliwa) do zakręcanego słoja i potrząsając dobrze wymieszać. Ja wymieszałam łyżką w miseczce. Składniki sosu powinny być jak najlepszej jakości. Ja specjalnie do niego kupiłam włoski ocet z czerwonego wina – który ładnie pachnie winkiem 🙂
Gdy grzanki są już gotowe wrzucamy je do sałatki, polewamy całość sosem i delikatnie mieszamy.
Od dziś jest to jedna z moich ulubionych sałatek. Myślę, że duża w tym zasługa pomidorowego winegretu.
Przepis dodaję do 3 akcji: III baru sałatkowego Peli, Paprykujemy 2 Shinju, mojej Warzywa psiankowate oraz Kuchnie Świata…od-kuchni autorstwa Bogusi.
Tags: ciabatta, psiankowate, Włochy
Po prostu pysznie! 🙂
co za super fotorelacja 🙂 a sałatka smakowita 🙂
Ocet z czerwonego wina? Ale ja jestem zacofana. 🙂
Fantastyczne zdjęcia, aż chce się zjeść monitor! Sałatka z pewnością rewelacyjna, bo innej opcji w kuchni włoskiej nie ma 🙂
bardzo ładnie widać wszystkie składniki sałatki 🙂 dziękuję za wspólną akcję 🙂
Pyszna fotorelacja z przygotowania sałatki:) Dziękuję za wspólne pichcenie;*
Pysznie wygląda! Mimo długiej listy składników można się poświęcić – przecież taka sałatka z powodzeniem może zastąpić obiad. Dziękuję za dodanie przepisu do akcji!
Fakt… Tyle składników. I do tanich nie należą. Ale skoro mówisz, że gra warta świeczki to może i ja spróbuję?
Ja polując na awokado przeraziłam się ceną- Pani na ryneczku wciskała mi awokado za..7 zł;/ na szczęście jeden market poratował mnie o wiele tańszym awokado. Ale wiem, że i tak było warto ją przygotować;)
Aż ślinka cieknie takie pyszności:)
Lubie to nasze wspolne gotowanie – a ta salatka to symfonia smakow na 13 par rak 🙂
@Paulina – polecam, bo ten czerwony winegret sprawia, że sałatka ma niebiański smak! Tylko użyj dobrego octu winnego!
@Panna Malwinna – dziękuję za zaproszenie do wspólnego gotowania. Ja kupiłam awokado za 5 PLN na rynku właśnie. Trochę się nałaziłam za nim – albo nie było albo było takie o konsystencji masła. A wczoraj pojechałam do Carrefoura i tam było i tańsze i ładniejsze…Robię sałatkę II raz dzisiaj, bo bardzo smakowała małżonkowi 🙂
Wygląda bosko ,te kolory i czuję już smak .Zdjęcia cudo
Pycha!
Mniam, mniam! Zgłodniałam:)
Są i grzanki! Pochłonęłabym dwa talerzyki, uwielbiam grzanki w sałatkach 🙂
Mhmh,.. w końcu razem zawsze raźniej ;-D
http://www.przysmakiewy.pl