Ta zupka powstała, gdy nie miałam konkretnego pomysłu na obiad, a miałam w domu spory zapas fasolki. Jest to zupa z dwóch rodzajów fasoli – zielonego mamuta i zielonej szparagowej.
Składniki:
2 l bulionu warzywno-drobiowego
200 g fasoli mamut zielonej
200 g fasoli szparagowej zielonej
4 pomidory
1/2 papryczki chilli
majeranek
łyżeczka cukru
Fasolce obcinamy końcówki i kroimy na kawałki o długości ok. 3 cm. Podgrzewamy bulion (użyłam mrożonego własnej roboty) i gotujemy w nim 15 minut fasolę. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę obrane ze skórki pomidory oraz posiekaną papryczkę chilli. Gotujemy jeszcze 5 minut. Dodajemy majeranek i cukier. Można oczywiście dodać do niej pokrojone w kostkę ziemniaki – trzeba je wówczas wrzucić do wywaru razem z fasolą.
Z uwagi na obecność pomidorów i papryczki chilli w zupie, dodaję ją do mojej akcji Warzywa psiankowate.
Tags: fasola, papryka, pomidor, psiankowate
Witaj. Jeśli chodzi o Twoje pytanie dotyczące ogórków, no to końcówki odcina się po to aby ogórki szybciej ukisły w środku 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Świetna zupa 🙂 Ostatnio sama sporo takich kolorowych kociołków gotuje 🙂
No to jest fasolowa, którą mogłabym polubić 😀
Uwielbiam warzywa, szkoda, że zima za pasem. Ale na Twoją zupkę jeszcze zdążę!
Chyba byłaś wczoraj u mnie na obiadku;p bo też fasolową miałam;p
tylko, że z miłości do śmietany zabieliłam ją troszeczkę jeszcze:)
pozdrawiam:)
@Lena: po prostu Łodzianki myślą podobnie 😛
MNiam! Kolejna zupka, która trafiła w moje gusta 😉
http://www.przysmakiewy.pl