Dzisiaj piątek, doskonała okazja, aby nieco zboczyć z kulinarnego toru i napisać jakie oglądam seriale. Do zabawy zostałam zaproszona przez Joasię z bloga Smacznie z Joanną.
ZASADY ZABAWY:
1. Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2. Napisz, kto Cię otagował.
3. Otaguj co najmniej 5 innych bloggerek
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali
Jestem raczej typem nostalgicznym, więc znacznie częściej oglądam seriale, które pamiętam ze swojego dzieciństwa czy lat młodości 😉 Jest jednak jeden wyjątek – Dr House.
Moja serialowa lista przedstawia się następująco:
1. Na wariackich papierach (Moonlighting)
Jest to komedia kryminalna w odcinkach kręcona w latach 1985-1989. Maddie Hayes (Cybill Sheperd) prowadzi biuro detektywistyczne. Zatrudnia w nim lekko postrzelonego, bardzo przystojnego detektywa Davida Addisona (Bruce Willis). W każdym odcinku otrzymują nowe zlecenia. Maddie i David nie tylko walczą z przestępcami, ale także ze sobą, a może bardziej z uczuciami, jakie do siebie zaczynają żywić. Serial jest pełen przezabawnych sytuacji. Ciekawostką jest to, że odtwórcy głównych ról nie znosili się nawzajem od początku kręcenia serialu. Serial otrzymał wiele Złotych Globów i nagród Emmy. Ciekawe jest też drugoplanowy wątek miłosny między firmową sekretarką Agnes DiPesto, a II detektywem firmy Herbertem Violą.
2. Dr House
Chyba nikomu nie muszę opisywać tego serialu. Ten serial to właściwie teatr jednego aktora, Hugh Laurie jest znakomitym i wyrazistym aktorem. Jego doświadczenie jako komik spowodowało, że nie raz śmiałam się tak, że później bolał mnie brzuch. A co najważniejsze sam aktor ma mopsa, więc to mój człowiek 😉
Niestety bieżąca seria nie jest już tak wciągająca, jak poprzednie. Słyszałam, że w planach jest jeszcze tylko jedna…
3. Przystanek Alaska
Przygody Dr Fleischman na krańcu świata. Młody lekarz przybywa do małego miasteczka na Alasce Cicely, aby odpracować studia medyczne. Na każdym kroku spotykają go niespodzianki, a to ze strony miejscowych, którzy wydają się być oderwani od współczesnego świata, a to ze strony dzikiej alaskańskiej przyrody… Poznaje tam pilot Maggie. I tutaj podobnie jak w “Na wariackich papierach” pomimo oczywistego uczucia jakie łączy głównych bohaterów, różnice charakterów i czysta przekora są źródłem wielu nieporozumień i komicznych sytuacji.
4. Robin z Sherwood
Kultowy serial z lat. 80-tych o przygodach Robin Hooda przepełniony klimatem średniowiecza i czarną magią. Wspaniała muzyka zespołu Clannad, za którą zespół otrzymał nagrodę BAFTA.
Nie ukrywam, że bardzo podobał mi się aktor grający głównego bohatera. Wyglądał niczym książę z bajki, a nie książę złodziei…
5. Daleko od szosy
Serial z 1976 r. podejmujący tematykę awansu społecznego i migracji ze wsi do miasta. Głównym bohaterem jest Leszek Górecki, który czuje się niespełniony mieszkając na wsi, postanawia zmienić swoje życie. Chce dostać się do technikum samochodowego i to od razu do II klasy. Zaczyna pracę jako kierowca autobusów. Poznaje Anię – studentkę biologii z Łodzi… Ta znajomość daje mu dodatkową motywację do uzyskania wyższego wykształcenia i awansu społecznego. Droga ta nie jest jednak usłana różami.
Mam sentyment do tego serialu pewnie w dużej mierze z uwagi na fakt, że większa jego część była kręcona w Łodzi i okolicach 🙂
Lubię też polskie seriale z lat 80-tych, takie jak Jan Serce, Tulipan czy Zmiennicy.
O kulinarnych serialach, a właściwie programach opowiem innym razem 😛
Do zabawy zapraszam Bogusię z Od-kuchni, Domi w kuchni, Qualiettę ze Skarbnicy Smaków, Nieśkę z Mówią Weki i Pannę Malwinnę z Filzofii Smaku.
Życzę Wam miłego weekendu – pamiętajcie, że mamy Dzień Babci i Dziadka. Jutro przedstawię Wam przepis na marokańskie ciasteczka.
P.S. Małe uzupełnienie – nie jestem aż taka stara 😉 Jestem dzieckiem wyżu lat 80-tych 😉
Tags: seriale
O kurczę, dziękuję za wytypowanie 🙂
Zrobię to już po egzaminie, w przyszłym tygodniu 🙂
🙂 fajne filmiki 🙂 Dr. House’a tez uwielbiam 🙂 Dziękuję za udział w zabawie 🙂
Tak formalnie, blogowo i życiowo to Nieśka:P a coś jest w tym “Daleko o szosy” że wciąga. Mimo że widziałam już dwa razy i mimo że to nie serial mojego dzieciństwa.
Aniu dzięki za zaproszenie do zabawy. To się będę musiała mocno zastanowić :). Też lubię serial “Daleko od szosy”, właśnie puszczają kolejną powtórkę, trafiłam dziś rano przypadkiem na tvp 1.
Dziękuję za zaproszenie do akcji 🙂 Co do seriali – to właśnie mnie zaskoczyłaś faktem że Bruce Willis w jakimś zagrał główną rolę 😀
Też uwielbiam Daleko od szosy. Za to, że Leszek chciał się przeprowadzić do Bełchatowa. 🙂
Dzięki za fajną zabawę. 🙂
Hehs.. zbytnio nie mam czasu na oglądanie seriali, ale życzę powodzonka ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
@Ewa Biedr_ona: ja oglądam tylko House’a teraz na DVD, większość jak widzisz pozycji to stare seriale mojego dzieciństwa 🙂