Zgodnie z moimi postanowieniami noworocznymi nie jem dzisiaj pączków. Solidaryzuję się też z moją Pumbusią, wszak ona też nie może 😉 Mam co prawda w zanadrzu dwa przepisy na muffinki, ale je wstawię kiedy indziej. Dzisiaj pora na kilka zdjęć mojej mopsicy, bo dawno jej tu nie było…
Zdjęcia zostały zrobione rok temu 🙂
Tags: mops, Tłusty Czwartek
Przeurocza psina! Mój kot tak bardzo chciał pączki, że zrzucił talerz, na którym leżały…
Psinka cudowna.
Ja niestety albo stety zjadłam dziś już jednego Pączusia 😉
http://www.przysmakiewy.pl
Co za spojrzenie! Skąd ja to znam? Mam to samo – dwa oczka błagalnie wpatrujące się w człowieka – tutaj w pączka :). Trzeba być prawdziwym twardzielem, by nie ulec takiemu spojrzeniu.
Fajna ta Wasza psinka 🙂
ojejku, taki pączuś nie dla psiunia 🙂 Kochany Pyszczek 🙂
Co za wzrok:))) Jak on paczy:D
Ja dziś smażyłam i zajadałam się, ale mojej psince też ciekła ślinka:) Żyby jej nie było smakutno dałam jej do zajada się psie ciasteczka:)
Achhh, Pumba, tak wystawili Twoją silną wolę na próbę? Nieładnie, ja mojemu kotu nie podstawiałam pączka pod nos, źli ludzie :p
😛 Oj to było rok temu, Pumba już nie pamięta 😛
boski! absolutnie boski! 🙂