Obiecałam mój przepis na ćwikłę jeszcze przed świętami, więc jakbym mogła o tym zapomnieć. Nie, nie, nie zapomniałam, tylko ledwo znalazłam chwilkę w natłoku świątecznych przygotowań… Przed chwilą wyjęłam babki majonezowe z piekarnika, a wcześniej robiłam wielkanocne wędliny 🙂
Składniki:
1,5 kg buraków
1 duży korzeń chrzanu (ewentualnie kilka łyżek chrzanu ze słoiczka)
2 łyżki octu jabłkowego
sok z 1 cytryny
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżka oleju rzepakowego
1. Buraki obrać i gotować ok. 60 minut
2. Chrzan obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach – ja zrobiłam to w malakserze, ale i tak ryczałam jak bóbr 😉
3. Buraki odcedzić, pozostawić do ostygnięcia, następnie zetrzeć również na tarce o drobnych oczkach (to również zrobiłam w malakserze).
4. Starte buraki i chrzan przełożyć do garnka. Wymieszać z octem, sokiem z cytryny, olejem i przyprawami.
5. Zagotować, od razu wkładać do słoików i zamykać. W ten sposób przygotowana ćwikła przechowywana w lodówce spokojnie wytrzyma nam kilka tygodni.
Zapraszamy jutro wszystkich czytelników do odwiedzin bloga razem z moją Pumbusią 😉
Korzystajcie z moich wielkanocnych inspiracji.
Ćwikłę dodaję do akcji Mirabelki Wielkanocne Smaki 2.
Słoiki uroczo wyglądają w tych kwiecistych kapturkach.
ZDROWYCH ,POGODNYCH ŚWIĄT
Spokojnej, rodzinnej, zdrowej i sytej Wielkanocy! Mokrego Dyngusa i bolu brzucha od pysznosci! 😉