Ależ mi zasmakowały te zielone szparagi. Bardzo szybko wyszły z lodówki 😉 Dzisiaj pojadę znów ich poszukać chyba.
Tymczasem zobaczcie co wyczarowałam z udziałem zielonych szparagów. Tak pewnie powiecie, że to klasyka, że to już znacie, takie standardowe połączenie – łosoś i szparagi. A mówcie co chcecie, ja odkryłam je dopiero teraz 😛 I tych którzy nie próbowali zachęcam do przyrządzenia tego makaronu.
Składniki na 2 osoby:
200 g spaghetii
300 g wędzonego łososia w kawałku (nie w plastrach)
1/2 pęczka zielonych szparagów
1/2 pęczku koperku
1 mała śmietana 18%
2 łyżeczki tartego parmezanu lub innego sera do makaronu
szczypta soli pieprzu
2 łyżki oliwy z oliwek
1. Łososia dzielimy na mniejsze kawałki.
2. Wodę na makaron solimy, zagotowujemy i dodajemy 2 łyżki oliwy (aby makaron się nie sklejał po ugotowaniu). Gotujemy makaron al dente.
3. Szparagi obieramy i odcinamy im twarde końcówki (jeśli jest taka potrzeba). Ustawiamy w wąskim i wysokim garnuszku. Zalewamy wrzątkiem i blanszujemy 2 minuty. Odcedzamy i kroimy na kawałki o długości ok. 3 cm.
4. Do odcedzonego makaronu dodajemy śmietanę, posiekany koperek, podgotowane szparagi i łososia. Delikatnie mieszamy.
5. Nakładamy na talerze. Posypujemy mielonym pieprzem i serem. Ozdabiamy główkami szparagów.
Na etykiecie dołączonej do szparagów przeczytałam, ze “w starożytnych Chinach były znane jako środek na kaszel, w Egipcie jako środek na wątrobę, a w Grecji na nerki…Przypisuje się mu właściwości afrodyzyjne…Szparag zawiera witaminy, składniki mineralne i glikozydy. Pobudza on funkcje nerek i podobno oczyszcza krew.” (Agrar Magnice Sp. z o.o.)
Tags: koperek, łosoś, makaron, ser żółty, śmietana, spaghetti, szparagi
uwielbiam!
Ale to pysznie wygląda
Mopsiku, jakie to apetyczne… mmm…
Takie makarony to jest to! Szparagi i łosoś – poezja smaków!
Muszę wreszcie spróbować szparagów, aż wstyd że jeszcze ich nie jadłam!