Sezon na młoda kapustkę trwa – w całym roku nie ma okresu kiedy kapusta smakowałaby lepiej 🙂
Dzisiaj moja propozycja obiadowa – młoda kapustka z boczkiem, a do tego klopsiki wieprzowe.
Składniki na 4 osoby:
młoda kapusta
200 g boczku wędzonego
łyżka nasion kopru
4 ziela angielskie
2 liście laurowe
szklanka wody
500 g mielonego mięsa wieprzowego
czerstwa bułka
jajko
pieprz, sól
olej do smażenia
Odrywamy od kapusty wierzchnie ciemne liście. Pozostałą część drobno szatkujemy. Boczek kroimy w małą kostkę.
Wrzucamy boczek na rozgrzaną patelnię i smażymy ok. 5 minut. Ja przygotowuję kapustę zasmażaną w woku. Gdy boczek jest już podsmażony wrzucamy kapustę i smażymy ciągle mieszając przez 10 minut. Następnie podlewamy szklanką wody. Dodajemy 1 łyżkę nasion kopru, liście laurowe i ziele angielskie. Dusimy pod przykryciem 20 minut, mieszając co jakiś czas.
Gdy kapusta się dusi, możemy przygotować klopsiki. W tym celu w blenderze ścieramy czerstwą bułkę, następnie dodajemy mięso, jajko, posiekany koperek, sól i pieprz. Wszystko dokładnie mieszamy. Formujemy małe kuleczki i smażymy na oleju.
Na talerze wykładamy porcje kapustki, a na wierzch kilka klopsików.
Tags: boczek, kapusta zasmażana, klopsiki, koper, mielone, młoda kapusta
Jakąś taką awersję do zasmażanej kapustki mam. Musieliśmy kiedyś wykorzystać u ojca w pracy talony żywieniowe i rodzice z lubością ją zamawiali. Ja wolałam selera z rodzynkami. 🙂
A ja uwielbiam młodą kapustkę 🙂
@Pluskotka: nie będę Cię na siłę przekonywać 😉 Ale może powinnaś spróbować sama ją zrobić, na swój sposób i wtedy Ci zasmakuje. Seler z rodzynkami? Gotowany? Czy w postaci surówki? Ciekawa jestem.
@Natalia: witaj w klubie 🙂
A ja uwielbiam młodą kapustkę zasmażaną. Pychota 😉
Właśnie kupiłam dziś młodą kapustę i będę jutro ją robić 🙂
Aniu u mnie znajdziesz przepis na surówkę z selera z rodzynkami – post “Surówka z selera Pani Joli”.
Obiad idealny !!!!!!!!! I klopsiki i kapustka .Smaka mi narobiłaś że hej
Wsiadam w pociąg i pędzę do Was na taki obiad:)
Bardzo lubię młodą kapustkę z koperkiem!:) Muszę zrobić w najbliższym czasie póki pora!:)
podoba mi się to wiosenne danie 🙂