Ratatouille

Na pewno wszyscy słyszeli nazwę tej potrawy, ale czy każdy jej próbował? Jeśli jeszcze nie jedliście tego klasyku kuchni francuskiej, gorąco Wam go polecam. Jest nieco podobne do popularnego w Polsce lecza, ale po pierwsze bardziej dietetyczne, a po drugie bardziej aromatyczne dzięki dodatkowi ziół prowansalskich. Jest to idealne danie do mojej akcji Warzywa psiankowate,o której chciałam Wam już dziś przypomnieć. Pamiętajcie o mojej akcji, która rozpocznie się na początku sierpnia!

Nie gotowałam wg konkretnego przepisu, zrobiłam je wg tego co zapamiętałam z programów kulinarnych, w wersji drobno posiekanej.

 

2013-05-30_ratatouille

 

Składniki na 4 porcje:

1 duża czerwona cebula

1 ząbek czosnku

czerwona papryka

zielona papryka

żółta papryka

1 mały bakłażan

1 mała cukinia

2 pomidory

2 łyżki oleju z pestek winogron OLEOFARM

1 łyżeczka ziół prowansalskich

1/2 łyżeczka soli

1/2 łyżeczka pieprzu

 

1. Cebulę obrać, paprykę oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w drobną kostkę. W taką samą kosteczkę posiekać bakłażana i cukinię (ze skórką). Pomidora sparzyć, obrać ze skórki i również pokroić w kostkę. Posiekać drobno ząbek czosnku.

2. Rozgrzać na patelni olej z pestek winogron OLEOFARM. Na rozgrzany tłuszcz wrzucić cebulę, czosnek i zioła prowansalskie. Smażyć 2 minuty.

3. Dodać paprykę. Smażymy 5  minut, następnie dodać bakłażana i smażyć znów 5 minut. Następnie dodać cukinię i smażyć kolejne 5 minut. Podczas smażenia należy mieszać warzywa od czasu do czasu.

4. Na samym końcu dodać pomidory, przyprawić potrawę solą i pieprzem, przemieszać i smażyć jeszcze 2 minuty.

5. Można podawać jako samodzielne danie lub jako dodatek do mięs, smażonych serów itp.

 

Przepis ten znajdziecie także w książce Zdrowie ze smakiem. Przepisy blogerów inspirowane Olejami Świata, która powstała we współpracy z firmą Oleofarm.

 

zdrowie ze smakiem 2

 

4 komentarze to Ratatouille

  1. pepemusimi pisze:

    Domyślam się, że to kwestia reklamy, ale moim zdaniem szkoda marnować oleju z pestek winogron do potraw, gdzie i tak nie będzie czuć jego smaku. Bo olej z pestek winogron warto jeść tylko dla smaku, pod każdym innym względem przewyższa go zwykły olej rzepakowy – ma więcej omega-3, witamin, lepszy skład tłuszczowy etc. Olej z pestek winogron jest super na zimno, np do sałatek.

  2. Mops pisze:

    @pepemusimi: Masz rację, że lepiej wyczuwalny smak oleju z pestek winogron będzie w sałatce, ale ja teraz nie mogę jeść surowych rzeczy więc postanowiłam wykorzystać go właśnie w tym daniu i uważam, że to słuszny wybór, właśnie że nieco zmienił smak potrawy! Polecam Ci spróbować go także do smażenia.

  3. qualietta pisze:

    Uwielbiam tego typu dania, kojarzą mi się z latem 🙂

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.