Kochani! Sezon paprykowy dobiega końca, ale na pewno zdążycie jeszcze w tym tygodniu zrobić tę oto sałatkę do słoików. Włożyłam ją do słoików już blisko 3 tygodnie temu, ale zanim podzieliłam się z Wami przepisem, poczekałam aż będzie można jej spróbować. Otworzyłam jeden słoiczek do weekendowego obiadu i zniknął w mgnieniu oka, więc mogę z czystym sumieniem podać recepturę. A zaczerpnęłam ją z bloga Bożeny Moje domowe kucharzenie. Wprowadziłam kilka zmian w oryginalnym przepisie. Nie soliłam wcześniej papryki i nie zostawiałam, aby puściła sok, bo chciałam, aby nie była zbyt miękka. Efekt końcowy jest bardzo dobry – pikle są chrupiące w sam raz, całość ma słodko-kwaśny smak. Polecam!
Składniki:
3 kg papryki
1,5 kg cebuli białej
2 l wody
0,25 l octu 10%
0,2 kg cukru
ziarna pieprzu
liście laurowe
ziele angielskie
ok. 1 łyżka soli
olej rzepakowy
1. Cebulę kroimy w krążki, przekładamy do dużego garnka, posypujemy solą i mieszamy. Zostawiamy pod przykryciem na 2 godziny.
2. Papryki kroimy wzdłuż na pół, a następnie w poprzeczne paski.
3. Składniki zalewy: wodę, ocet i cukier zagotowujemy, do gotującej się wrzucamy paprykę i odsączoną z soku cebulę. Gotujemy około 5 minut.
4. Do słoików wrzucamy po 3-4 ziarna pieprzu, 1 ziele angielskie i po małym liściu laurowym.
5. Przekładamy gorące warzywa do słoików z przyprawami. Zalewa powinna zakryć paprykę i cebulę. Na wierzch wlewamy po łyżce oleju i zakręcamy. Pasteryzujemy ok. 8 minut od momentu, gdy woda się zagotuje.
6. Otwieramy najwcześniej 2-3 tygodnie od włożenia do słoików.
Przepis ląduje w akcji Shinju Paprykujemy 4.