Wczoraj był bardzo pochmurny dzień, na zmianę padał śnieg, śnieg z deszczem, deszcz. Ciśnienie spadało na łeb na szyję. Potrzebowałam nieco słodyczy, więc postanowiłam upiec słodkie, ale zarazem bardzo zdrowe batony. Tak jak pisze Bill Granger w swojej książce Nakarm mnie, z której pochodzi ten przepis “Ten batonik z müsli, bez czekolady, idealnie pasuje do pudełka śniadaniowego dla dziecka. Będzie smakował także dorosłym.”
Składniki:
320 g płatków owsianych górskich
30 g ziaren sezamu
50 g ziaren słonecznika
75 g rodzynek
75 g posiekanych suszonych moreli
1 łyżeczka cynamonu
100 ml oleju (u mnie olej z wytłoczyn z oliwek)
180 ml płynnego miodu
1. Odmierzamy określoną ilość płatków owsianych, ziaren i bakalii. Wsypujemy wszystko do dużej miski i mieszamy z cynamonem.
2. Do małego rondla, wstawionego na mały ogień, wlewamy olej i miód. Mieszamy aż się połączą.
3. Wlewamy miód wymieszamy z olejem do miski z ziarnami i bakaliami i dokładnie mieszamy.
4. Rozgrzewamy piekarnik do 180 °C. Formę do pieczenia o wymiarach 25 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia.
5. Nakładamy masę do formy, ugniatamy, aby uzyskać płaską powierzchnię. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na środkową półkę (grzanie góra-dół) i pieczemy ok. 30 minut.
6. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Kroimy w kształt batoników dopiero, gdy masa dobrze ostygnie i miód spoi całość.
Przepis dodaję do akcji:
Tags: baton, batoniki, morele, müsli, płatki owsiane, rodzynki, sezam, słonecznik