Tematem kolejnego wyzwania w ramach grupy wspólnego gotowania było ciasto lub inny deser z gruszką. Powiecie pewnie, że ja wybrałam banalnie, gruszka + czekolada… Może i poszłam na łatwiznę i przygotowałam deser z gruszką z najczęściej łączonym z nią składnikiem, ale wolałam postawić na coś sprawdzonego. A że ciasto jest bez standardowej mąki tylko z udziałem zmielonych orzechów laskowych to jednak tak stereotypowo nie jest. Dodałam też nieco rumu i cukier z prawdziwą wanilią, więc bukiet zapachowy jest nieziemski 😉
Inne słodkości z gruszką znajdziecie u Zuzi – Financier pistacjowe z gruszkami, Gin – Muffinki z dynią, gruszką i imbirem oraz Lejdi – Chlebek bananowy z gruszkami i syropem klonowym.
Składniki:
100 g masła
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżki ciemnego rumu
100 g zmielonych orzechów laskowych
50 g drobno posiekanych orzechów laskowych
80 g cukru pudru
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
4 jajka
szczypta soli
2 gruszki
sok z 1/2 cytryny
Przepis zaczerpnęłam z bloga Ciocolatto gatto. Wprowadziłam kilka małych zmian.
1. Formę do pieczenia o wymiarach ok. 23 x 30 cm (lub nieco mniejszą) wyłożyć papierem do pieczenia posmarowanym cienką warstwą oliwy. Piekarnik rozgrzać do 180 ºC.
2. Masło roztopić w rondelku, dodać do niego czekoladę podzieloną na kostki. Gdy czekolada się rozpuści, zestawić naczynie z palnika, wymieszać z dwiema łyżkami rumu i odstawić do lekkiego przestygnięcia.
3. Żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Do masy jajecznej dodajemy masę czekoladową i orzechy (mielone i siekane). Ubijamy chwilę.
4. Białka ubić ze szczyptą soli i dodać w trzech partiach do masy jajeczno-czekoladowej. Mieszać łopatką, nie mikserem, powoli i delikatnie.
5. Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Układać na nim obrane gruszki z wyciętymi gniazdami nasiennymi. Ja zrobiłam podobny wzór do tego z przepisu z jakiego korzystałam. Tylko u mnie były to ponacinane wzdłuż połówki gruszek. Zaraz po obraniu skropiłam je sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.
6. Piec ok. 30 minut w temperaturze 180 ºC na środkowej półce piekarnika w trybie grzania góra-dół. Najlepiej sprawdzić ciasto patyczkiem, wyjęty z ciasta musi być suchy.
Gruszki można dodać także pokrojone w plasterki i w nieco większej ilości.
Tags: brownie, czekolada, gruszki, orzechy laskowe
Ja uwielbiam połączenie gruszek z czekoladą, więc Twoim brownie jestem zachwycona 🙂
Pysznie wygląda 🙂 mniam. Poproszę kawałeczek 🙂
Gruszka + czekolada = pyszota !
Super wygląda a smakuje pewnie jeszcze lepiej !
Połączenie gruszek i czekolady – to musi dobrze smakować! Fajnie, że w cieśnie nie ma mąki tylko orzechy – dzięki temu jest na pewno super wilgotne w środku, do tego orzechy dodają fajnego smaczku. Dziękuję za wspólne pieczenie 🙂