Zawsze śmieszyła mnie nieco nazwa tej przystawki. Kawior z bakłażana? Jak to? Może to przez te małe pesteczki z bakłażana, które są widoczne w tej paście. Smakiem kawioru na pewno nie przypomina – tutaj muszę uspokoić tych, którzy kawioru nie lubią. Przy tym smarowidło jest wegańskie i pasuje do wielu rzeczy. Serwuje się go na zimno najczęściej jako dodatek do kanapek czy potraw z grilla. W książce, z której mam przepis (Z. Dobrakowska-Kopecka, K. Pyszkowska Warzywa z mojego ogródka) autorki podają, że najlepiej podawać go posypanego koperkiem do jajek na twardo, kawałków wędzonej ryby czy nawet konserwy rybnej, można również posypać go tartym żółtym serem. Ja jadłam kawior z bakłażana wraz z chlebkiem kukurydzianym z chilli. A od mojej teściowej wiem, że świetnie pasuje do mięs z grilla (zamiast ketchupu, musztardy czy sosu). Lubiący bardziej pikantne dania mogą dodać do kawioru z bakłażana chilli w proszku lub drobno posiekane świeże.
KAWIOR Z BAKŁAŻANA
Składniki:
3 średnie bakłażany (ok. 1 kg)
2 cebule
4 pomidory (ok. 0,5 kg)
4 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
sok z 1/2 cytryny
1. Bakłażany umyć, osuszyć, nakłuć w kilku miejscach widelcem. Posmarować oliwą (olejem) i wstawić do piekarnika. Piec około 1 godziny w temperaturze 180 ºC.
2. Bakłażany wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.
3. Cebule drobno posiekać. Pomidory obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Przełożyć do miski.
4. Bakłażany obrać ze skóry i posiekać drobno ich miąższ.
5. Na patelni rozgrzać pozostałą oliwę. Podsmażyć na niej cebulę. Dodać miąższ bakłażana, smażyć mieszając kilka minut.
6. Do bakłażanów z cebulą dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, pomidory, sól, pieprz. Smażyć jeszcze kilka minut, aby odparować nieco sok pomidorowy.
7. Do gęstej mieszaniny dodać sok z cytryny. Chwilę jeszcze gotować. Można smarowidło od razu jeszcze gorące włożyć do słoika (mniejszych słoików) i zamknąć wieczka, w ten sposób będzie można je przechować w lodówce około 2-3 tygodni. Można też zapasteryzować słoiki, wtedy przydatność do spożycia może wynosić nawet 2 lata.
Przepis dodaję do akcji Warzywa psiankowate 2015, która potrwa jeszcze nieco ponad tydzień.
Z uwagi na dużą zawartość pomidorów, przepis ląduje także w akcji Pora na pomidora 😉
Tags: bakłażan, pomidory, psiankowate, warzywa psiankowate
kawior tenże bardzo lubie , choć sama nigdy nie robiłam , pierwszy raz spokałam się z nim na Ukrainie i wziełam coby spróbowac :)))) ja dodaje tez do makaronu 😉
pozdrawiam
Bardzo lubię. Tak ta nazwa jest myląca. Kiedyś mieliłam kalafiora i on bardziej przypominał kawior. Ale nie ma co- bakłażan pierwsza klasa!:)
Wiele razy tę nazwę słyszałam, ale nigdy nie próbowałam. Zapisuję przepis. Dzięki 🙂