Na zakończenie akcji Kuchnia skandynawska przygotowałyśmy wraz z innymi blogerkami skandynawskie przepisy na śledzie. Ja przygotowałam śledziki z przepisu Małgorzaty Caprari, bardzo zbliżone do moich śledzików pod pierzynką. W przepisie oryginalnie autorka zalecała zrobić rolmopsy z tymi składnikami z nadzieniem z ogórka i cebuli, polane sosem majonezowym z jabłkiem i żurawiną. Ja zrobiłam małą dekompozycję – pokroiłam śledzie na kawałki, pokryłam warstwą cebulki i ogórków, a następnie zalałam sosem z tartymi jabłkami i żurawiną. Wyszło naprawdę pysznie.
Zajrzyjcie też koniecznie do Panny Malwinny z Filozofii Smaku, Sianka z Everyday Flavours oraz Mirabelki z Mirabelkowego.
ŚLEDZIE PO FIŃSKU Z CZERWONĄ CEBULĄ, JABŁKIEM, KISZONYM OGÓRKIEM I ŻURAWINĄ
Składniki:
8 matjasów
2 kwaśne jabłka
duża czerwona cebula
2 duże ogórki kiszone
3/4 szklanki majonezu
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
1 szklanka świeżych żurawin (ewentualnie suszonych)
1. Matjasy moczyć w wodzie przez kilka godzin lub całą noc. Następnie wyjąć z wody, osączyć i osuszyć. Pokroić na ok. 2 cm kawałki.
2. Ogórki obrać ze skórki, pokroić w drobną kosteczkę. Cebulę drobno posiekać.
3. Ułożyć śledzie w salaterce. Posypać cebulą, następnie warstwą z ogórków. Posypać świeżo mielonym pieprzem.
4. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce. Majonez wymieszać z cukrem i tartym jabłkiem oraz większością żurawin.
5. Na wierzch śledzi wylać sos majonezowy. Wstawić do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
6. Podawać porcje ozdobione żurawiną.
To już ostatni przepis w ramach mojej akcji Kuchnia skandynawska 2015. Wkrótce na blogu pojawi się jej podsumowanie. A na następne skandynawskie gotowanie zapraszam już w lipcu przyszłego roku, kiedy to odbędzie się III edycja akcji Skandynawskie lato.
Jeśli nie zdążycie dodać przepisów na agregatorach do północy dzisiaj, a spełniają one zasady akcji, wyślijcie je na mops@wlodarczyki.net do jutra do końca dnia.
Tags: czerwona cebula, Finlandia, kuchnia fińska, Kuchnia skandynawska, ogórki kiszone, Skandynawia, śledzie
Wydaje mi się, że takie śledzie by mi zasmakowały 🙂
Mopsiku, to ja dziękuje za akcję. Skandynawię uwielbiam i dzięki Tobie mobilizuje się i przygotowuje te wszystkie potrawy. Oczywiście chciałabym więcej, ale czasowo nie wyrabiam. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajna propozycja na moje ulubione śledzie! 🙂