Międzynarodowy Dzień Pizzy przypadał w tym roku na piątek i niestety nie udało mi się wówczas nic przygotować. Znalazłam czas dopiero w weekend. Przygotowywałam pizzę podczas konkursu skoków na normalnej skoczni w PyeongChang. Szkoda, że naszym skoczkom nie udało się zdobyć medali, tak mało brakowało… Pizza była idealnym pocieszeniem. Ciasto z tego przepisu nie jest ani za cienkie, ani za grube. Takie pośrednie. Zadowoli więc gusta każdego.
PIZZA Z SALAMI, BOCZKIEM, PIECZARKAMI I OLIWKAMI
Składniki na 1 pizzę (na całą blachę):
Ciasto:
300 g mąki na pizzę typ “00” + do podsypywania
1 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy z oliwek (nie extra virgin)
15 g świeżych drożdży
1/2 szklanki wody
+ 1 łyżka oliwy z oliwek do posmarowania blachy
Dodatki:
ok. 50 ml przecieru pomidorowego
1 łyżka oregano
1/2 kulki twardej mozzarelli
kilka plastrów salami
2 cienkie plastry boczku
4 pieczarki
garść zielonych oliwek
Sos:
200 ml przecieru pomidorowego
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki bazylii
1 ząbek czosnku
świeżo mielony pieprz
sól
- Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie. Zostawić na chwilę.
- Mąkę wymieszać z solą, dodać rozpuszczone drożdże i oliwę.
- Wyrobić elastyczne ciasto. Musi przestać lepić się do rąk.
- Kulkę z ciasta włożyć z powrotem do miski obsypanej mąką i zostawić na około godzinę przykryte ściereczką.
- Rozgrzać piekarnik do 200 °C.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Posmarować oliwą z oliwek.
- Ciasto wyłożyć z miski na blachę i rozwałkować na okrągły, właściwie owalny placek.
- Posmarować ciasto przecierem pomidorowym, posypać oregano oraz tartą mozzarellą.
- Położyć pozostałe składniki: plastry salami, kawałki boczku, plastry pieczarek i oliwki (ja przekroiłam wzdłuż na pół).
- Piec na środkowej półce piekarnika przez ok. 15 minut (bez termoobiegu).
- Podczas pieczenia pizzy przygotować sos pomidorowy mieszając przecier pomidorowy z oregano, bazylią, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, pieprzem i solą.
- Pizzę wyjąć z piekarnika przełożyć na deskę i pokroić. Podawać natychmiast.
Wariacje na temat pizzy zobaczycie też u Gin i Mirabelki.
Tags: boczek, mozzarella, oregano, pizza, salami, włoska pizza
O mniam, wygląda świetnie! Jestem pewna, że mój C. by na jej punkcie oszalał (boczek… ;)).
Wow! Jest idealna. Może w weekend zrobię jeszcze raz, bo mi zdjęcia niestety nie wyszły…
O, pizza z salami to moja ulubiona 🙂