Dzisiaj zamieszczam zdjęcia sałatki z bobu, jaką ostatnio przygotowałam. Odkąd bób pojawił się w tym roku na straganach – sałatki z bobu pojawiały się na blogach kulinarnych chyba ze 100 razy. Ja też chciałam ją zrobić, ale tak lubię bób gotowany w “czystej” postaci, że zawsze ciężko było mi zachować go trochę do sałatki 😉 W poniedziałek kupiłam 1 kg bobu z przeznaczeniem wyłącznie na sałatkę! I udało się – po ugotowaniu zjadłam jedynie ok 200 g, więc miałam z czego zrobić tym razem sałatkę 😉
Składniki:
800 g bobu
3 pomidory
1 cebula
ok. 200 g wędliny drobiowej
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
pieprz
Bób gotujemy przez maksymalnie 10 minut w osolonej wodzie. Obieramy z łupinek. Obrane ze skórki pomidory kroimy w ćwiartki. Wędlinę kroimy w kostkę. Cebulę szatkujemy bardzo drobno. Składniki sałatki mieszamy. Doprawiamy pieprzem, skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny. Gotowe!
Nie rozczarowałam się – sałatka mi smakowała. Zrobiłam wersję dietetyczną z wędliną drobiową i jestem zadowolona z efektu końcowego. Spokojnie można nią zastąpić boczek czy szynkę 🙂
Tags: bób
Bób w każdej postaci uwielbiam po prostu 🙂
Jeszcze nigdy nie robiłam sałatki z bobem, ale ta mnie przekonała!!!!
Nigdy nie jadłam, a tym samym też nie robiłam sałatki z bobem, ale Twoja wygląda kusząco – w sam raz na lekki lunch 🙂
NO właśnie.. bym takie cudo wyczarowała i w mojej kuchni muszę zdobyć bób ;-D
To jest sałatka, na która mam w tej chwili ochotę, ale że już późno to pójdę o niej śnić:)
u mnie chyba również marne byłyby szanse, że bób dotrwał by do sałatki.. ale może by się udało 🙂
Naprawdę warto ja przygotować! Co prawda dużo czasu zabiera obieranie bobu, ale w tej chwili i tak bób nie jest już najmłodszy i nie smakuje najlepiej w łupinach, więc tak czy siak trzeba by go obrać 😉 Polecam!
kolory i smaki w tej sałatce są zachwycające 🙂