W tym roku Mikołaj znów obdarował mnie masą prezentów. Jest dobrze poinformowany, bo dostałam mnóstwo podarków związanych z kuchnią i jedzeniem 🙂 A dostałam:
Pierścienie do deserów i przystawek.
Książka z 60 przepisami na różne rodzaje pieczywa.
Nóż z kolekcji Jamesa Martina, do kolekcji, bo w zeszłym roku dostałam podobny tylko większy.
Foremka do muffinek. W końcu będę je piekła!
Patelnia grillowa z głębokimi rowkami, dzięki czemu będą mogła przygotowywać zdrowe mięsiwa z małą ilością tłuszczu 🙂
Dziękuję Święty Mikołaju 😉
Tags: Boże Narodzenie, prezenty
Fajne prezenty 🙂 Zwłaszcza te pierścienie mnie zaciekawiły. Nigdy takich nie widziałam, ale bardzo by mi się przydały 🙂
a wiesz, że ta książka mi się dziś śniła 🙂
a swoją drogą musiałeś być bardzo grzeczny 🙂
Kasiu pierścienie są z Tchibo jakby coś? 🙂
najwyraźniej byłam bardzo grzeczna 😉
Hojny Mikołaj to jest to! Prezenty fantastyczne, a nam nie pozostaje nic innego, jak czekać na efekty ich wykorzystania. Pozdrawiam.
Super prezenty. Mi Mikolaj tez robil zakupy w Tchibo i rowniez przyniosl pierscienie. Uznal, ze sie przydadza i sie nie mylil. Juz sa w uzyciu 😉 Szczesliwego Nowego Roku zycze!
super prezenty:)
Pierścienie super, mam podobne, wychodzą z nich piękne kompozycje!
Super prezenty!:)
No no no, widzę, że Mikołaj hojnie Cię obdarował 🙂
Ja się swoimi darami pochwalić nie mogę, bo wszystko jest jeszcze w domu rodzinnym, ale już niedługo… 🙂
Mają moc zastosowań, już wkrótce ich użyję! Pozdrawiam
Wspaniały Mikołaj, genialne prezenty 🙂