Mam nadzieję, że Święta upłynęły Wam smakowicie i rodzinnie. Skorzystaliście z któregoś z moich przepisów na Wielkanoc? Jestem bardzo ciekawa 🙂
Zastanawiałam się długo czy wstawiać teraz po świętach przepisy jakie zrealizowałam jeszcze podczas Świąt? Czy może poczekać do przyszłego roku? Ale przecież za rok będę znów miała tysiąc pomysłów na minutę i nie zdążę wszystkiego opublikować. Zatem postanowiłam, że do końca tygodnia pomęczę Was jeszcze troszkę wielkanocnymi smakołykami 😉
Na pierwszy rzut idą jajka marynowane w burakach. Jak zauważyłam je na blogu Dorota Smakuje od razu wiedziałam, że zrobię je podczas Świąt. A że kilka dni wcześniej gotowałam buraki na ćwikłę zostało mi dużo buraczanego wywaru.
Efekt końcowy jest różny, u mnie kolor jajeczek jest nieco bardziej czerwony niż fioletowy. Kupiłam podłużne buraczki i one mają nieco jaśniejszy kolorek. Użyłam też octu z czerwonego wina do przygotowania zalewy. Mój wywar był też mniej esencjonalny od tego u Doroty. Niemniej jednak robiły wrażenie na gościach, chociaż niektórzy na początku myśleli, że przesadziłam z barwnikiem do jajek…
Składniki:
2 litry wywaru z buraków
1 szklanka octu z czerwonego wina
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
4 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
12 ziaren pieprzu
9 jajek
kolorowy pieprz mielony
1. Przygotować wywar z buraków najlepiej przy okazji robienia ćwikły, sałatki buraczanej itp. Ja gotowałam 1,5 kg buraków w ok. 4 litrach wody na małym ogniu (połowa wody wyparowała).
2. Wywar przecedzamy, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, pieprz i sól, cukier i ocet. Gotujemy ok. 15 minut.
3. Do ostudzonej marynaty wkładamy ugotowane i obrane jajka. Pozostawiamy na noc z lodówce.
4. Odsączamy jajka z marynaty, przekrawamy na pół, układamy na półmisku i posypujemy kolorowym mielonym pieprzem.
Przepis dodaję do akcji Mirabelki Wielkanocne Smaki 2.
Super wyglądają na talerzu!:) Bardzo fajne na Wielkanoc:)
Kapitalne te jajeczka! Aniu czy czuć w nich posmak buraka czy efektem jest jedynie kolor? Bo jeśli to takie jajka o buraczanym smaku to jestem w nich zakochana!
Bogusia – smak buraków nie jest zbyt mocny, ale myślę, że jak dasz mniej wody do marynaty i będzie bardziej esencjonalna, tak jak u Doroty w przepisie, to osiągniesz pożądany efekt 🙂