Zainspirowana ciastem Guinness z bistro Zaraz Wracam w Łodzi rozpoczęłam poszukiwania przepisu. Znalazłam wyglądające podobnie ciasto u Dorotus z Moje Wypieki. Postanowiłam przygotować je właśnie wg TEGO przepisu. Dorota korzystała z przepisu Nigelli Lawson.
Składniki:
250 ml piwa Guinness
250 g masła
75 g kakao
300 g cukru pudru
małe opakowanie śmietany 18%
2 jajka
opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
275 g mąki pszennej tortowej
2,5 łyżeczki sody oczyszczonej
+ śmietana 36% 0,5 l i 2 łyżki cukru pudru
Przeczytawszy opinię Doroty dotyczącą ilości cukru w cieście, zmniejszyłam jego udział o 100 g w porównaniu z oryginalnym przepisem. Dorota pisała także o tym, że w gotowym cieście soda jest bardzo wyczuwalna. Ja dałam jednak ilość sody określoną w przepisie i nie czułam jej smaku.
Najpierw do rondelka wlałam piwo. Podgrzewałam na małym ogniu, rozpuściłam w nim masło i zdjęłam z palnika. Poczekałam chwilę, aby ostygło. Przelałam do dużego garnka.
W osobnej misce ubiłam jajka ze śmietaną i cukrem z prawdziwą wanilią. Wlałam do przestudzonego piwa i masła, chwilkę miksowałam. Następnie wymieszałam z mąką, kakao i sodą oczyszczoną.
Przelałam do okrągłej formy o średnicy 26 cm, której dno wyłożyłam wcześniej papierem do pieczenia.
Piekłam ok. 50 minut w temperaturze 180° C.
Gdy ciasto zupełnie ostygło posmarowałam wierzch śmietaną ubitą z cukrem pudrem.
Wygląda fantastycznie .Przyznam się ,że z piwkiem jeszcze nigdy nie robiłam
mocno ciemne, mocno czekoladowe:)
Wygląda wspaniale! Cudnie i przepysznie!
Wygląda pięknie 🙂 Nie widziałam tego ciasta, ale ja zazwyczaj w kawiarniach napalam się na szarlotki 🙂
Możesz się spodziewać maila, bo chcę wiedzieć jak było w Wa-wie 🙂
Kawał pysznego ciasta!:)
Wiera to nie ja byłam w Wawie 😉 Może chodzi Ci o PeeS ze Smakowitego Kąska? 😉
No, powiem szczerze że zjadłabym kawałek tego ciacha z ogromną przyjemnością. Jest ciekawie kontrastowe i mega zachęcające. Aż mam ochotę je zrobić w wersji z bitą śmietaną z dodatkiem białej czekolady i przekładane bananami 🙂
Bardzo interesujace polaczenie. Pieklam ciasto czekoladowe z winem, ale z piwem jeszcze przede mna.
Ooo, wygląda niesamowicie… uwielbiam, gdy ciasto jest takie ciężkie 🙂
Wspaniałe 🙂 Mocno czekoladowe, mniam
Hej, hej, ciasto może wygląda ciężko i rzeczywiście jest mocno kaloryczne, ale jest bardzo puszyste, ma delikatną konsystencję 😉