Przepis zaczerpnęłam z pysznego bloga Kwestia Smaku. Możecie go zobaczyć TUTAJ.
Składniki:
1 szklanka mleka
1 szklanka cukru
200 g masła
4 jajka
25 g drożdży świeżych
4 szklanki mąki pszennej tortowej
750 g rabarbaru
Kruszonka:
150 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
50 g cukru
125 g schłodzonego masła pokrojonego na małe kawałeczki
1. W rondlu rozpuścić masło, dodać mleko i cukier. Zestawić z ognia i pozostawić do lekkiego ostygnięcia.
2. Powstałą masę zmiksować z jajkami i dodać do niej rozrobione w odrobinie mleka drożdże. Odstawić na godzinę.
3. Dodać mąkę i wyrabiać ręką dopóki ciasto nie będzie elastyczne i nie będą pojawiać się pęcherzyki powietrza.
4. Wyrobione ciasto odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.
5. Dużą formę do pieczenia (26 x 33 cm) posmarować olejem rzepakowym i wyłożyć papierem do pieczenia.
6. Rabarbar pokroić na małe kawałki. Wyrobić kruszonkę delikatnie rozcierając jej składniki palcami.
7. Przełożyć ciasto do formy. Ułożyć na nim kawałki rabarbaru i posypać całość równomiernie kruszonką.
8. Pozostawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
9. Piec w temperaturze 180 °C przez 60 minut. Pierwsze 20 minut przy otwartym piekarniku (patent z Kwestii Smaku, aby ciasto ładnie wyrosło, który się naprawdę sprawdza).
Uwielbiam drożdżowe ciasta z kruszonką ,a do tego szklanka mleka .Po prostu rewelacja
zgadzam się z LUTKA, do tego mleko i niebo w gebie:)
Piekne to Twoje drozdzowe, wyglada na takie, jak lubie najbardziej: ciezkie i dosc wilgotne. Faktycznie takie jest?
Zdjęcie zrobiłam ciastu nie tuż po pieczeniu, tylko następnego dnia, a przechowywałam je w lodówce, więc zrobiło się nieco cięższe niż wcześniej. Ale rzeczywiście jest nieco ciężkie i wilgotne.
Mhmh.. a do tego ciacha wypiłabym sobie kakao ;-D
http://www.przysmakiewy.pl