W sierpniu otrzymałam ogromną dynię, zrobiłam z niej m.in. marynatę na słodko. Mój mąż nie może jeść goździków, postanowiłam zatem dać cynamon, ziele angielskie i inne przyprawy. Posiłkowałam się przepisem z książki Warzywa z mojego ogródka Z. Dobrakowska-Kopecka, K. Pyszkowska 1987.
Składniki:
1 kg dyni
1 l wody
30 dag cukru
łyżeczka soli
1/2 szklanki octu 10% (lub 1 szklanka dla lubiących ostrzejsze marynaty)
olej rzepakowy
kora cynamonowa
skórka z cytryny
ziarna ziela angielskiego
liście laurowe
1. Dynię oczyścić z nasion i włókien, obrać. Pokroić w kostkę.
2. Wyparzyć słoiki i nakrętki.
3. Do każdego słoika dodać po małym kawałku kory cynamonowca, skórki cytrynowej, 1 zielu angielskim i małym liściu laurowym.
4. Zblanszować pokrojoną dynię i ułożyć w słoikach.
5. Przygotować zalewę z wody, cukru, soli i octu.
6. Gotującą się zalewą zalać dynię z przyprawami, dodać po jednej łyżeczce oleju rzepakowego do każdego słoika.
7. Zakręcić natychmiast słoiki i pasteryzować ok. 20 minut.
Tak zamarynowana dynia nadaje się znakomicie nie tylko jako dodatek do mięs, ale także składnik sałatek i deserów. Jej aromat przypomina mi kuchnię marokańską. Ja zrobiłam aż 16 słoików tego cuda 🙂 Możecie liczyć na wiele przepisów z wykorzystaniem dyni marynowanej na słodko tej jesieni i zimy.
miałam ostatnio przyjemność jedzenia takiej dyni- całkiem fajna 🙂
Ładnie wygląda, aż cieszy oko 🙂