PRZEPIS AUTORSKI
W dzień babci zrobiłam pyszną tartę brzoskwiniową. Co prawda nieco przypiekł mi się spód, ale teraz już wiem, żeby piec go krócej.
Składniki:
ciasto:
25 dag mąki
10 dag masła
15 dag cukru pudru
2 żółtka
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
tłuszcz i bułka tarta do wysmarowania formy
wierzch:
1 żółtko
3 białka
10 dag cukru pudru
śmietana 18% duża
puszka brzoskwiń w syropie
Zagniatamy ciasto na jednolitą masę. Rozwałkowujemy i wykładamy dno formy do tart o średnicy 22 cm. Pieczemy spód około 10 minut w temperaturze 200 stopni. W międzyczasie ubijamy mikserem jajka z cukrem pudrem i śmietaną. Brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki. Gdy spód się podpiecze, układamy na nim brzoskwinie i wylewamy przygotowaną wcześniej masę. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 35 minut.
Inspiracja do mojego przepisu pochodzi z Biblioteczki Poradnika Domowego 07/2010 Ciasta słodkie i wytrawne. Tarty i quiche. autorstwa Aleksandry Chomicz. W przepisie jest błąd, autorka zapomniała dopisać do składników ciasta – masło 😛
Tags: brzoskwinie, tarta
Wygląda niebiańsko!
zjadłabym takie ciacho 🙂
Śliczna! A powiedz mi, nadzienie nie rozpływa się przy krojeniu?
Mniam:) wyglada pysznie i chetnie sie pisze na kawalek:)
Pyszna! Akurat mam do wykorzystania puszkę brzoskwiń. Nie lubię tylko pieczonych spodów do tart 🙁 Jeśli zrobię je na ciasteczkowym spodzie będzie to jakaś różnica wielka?
Bardzo lubię tarty brzoskwiniowe, oj bardzo 🙂 świetnie wygląda
Rusakaya nadzienie się nie rozpływa, jajka się ścinają. Dobrze, że zwróciłaś na to uwagę. Zmieniłam w przepisie słowo mieszamy na ubijamy “W międzyczasie ubijamy mikserem jajka z cukrem pudrem i śmietaną.” Powstaje taka pianka, po dodaniu śmietany opada ale i tak jest dość puszysta.
Fiolunka myślę, że ciasteczkowy spód też może być, choć powiem Ci, że mój też był chrupiący, szczególnie, że trochę za bardzo go spiekłam. Chyba z 20 minut trzymałam w piekarniku, zagapiłam się 😛
Amber, kasandraa6, aga, cucina dziękuję za miłe słowa!
Ależ rozkosznie się zapowiada!
Pozdrawiam:)
cudownie wygląda, takie słońce w czasie zimy! ja się piszę na duży kawałek 😀
lekka i z pewnością smakująca latem 🙂
Wygląda pysznie i lekko (choć pewnie kalorii ma w bród…), ale mimo to ochotę mi zrobiłaś wielką!
Pozdrawiam,
SWS
ale pięknie wygląda!
Mnie też narobiłaś smaka, prezentuje się pysznie!
wygląda pięknie!