Author Archive

Śledzie marynowane z gorczycą

poniedziałek, 19 listopada, 2012

To już drugi pomysł na pyszne śledzie wg skandynawskiego przepisu dzisiaj na blogu. Te nieco mniej przypadły mi do gustu niż musztardowe królowej Sylwii, chyba ze względu na bardzo słodki smak. Ale zawsze można dodać przecież mniej cukru – proponuję zredukować o połowę podaną poniżej ilość. Ja przygotowałam ściśle wg przepisu T. Cichowicz-Porady z Kuchni skandynawskiej. Przy okazji przypomniały mi się też te dodane przez Anyę K. z bloga Inspiracje  z Północy.

 

 

Składniki:

4 matiasy

2 łyżki posiekanego szczypiorku

2 łyżki posiekanego koperku

2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Marynata:

1/5 szklanki octu

1/5 szklanki wody

1/2 szklanki cukru

kilkanaście ziaren gorczycy

 

1. Śledzie wymoczyć i odsączyć.

2. Wymieszać składniki marynaty, zagotować i ostudzić.

3. Przekładać w naczyniu (u mnie słoik) warstwami: śledzie, koperek, szczypiorek, natka pietruszki, zmiażdżone ziarna gorczycy (ja zapomniałam).

4. Zalać marynatą i wstawić na noc do lodówki.

 

 

Śledzie musztardowe królowej Sylwii

poniedziałek, 19 listopada, 2012

Dzisiaj pokażę Wam dwa znakomite skandynawskie przepisy na śledzie. Zaczynam od musztardowych królowej Sylwii – królowej Szwecji. Obawiałam się nieco ich smaku, bo nie przepadam za połączeniem śledzi z musztardą, ale tutaj wynik zdecydowanie mnie zaskoczył na plus!

 

 

Składniki:

4 matiasy

1 łyżka musztardy

2 żółtka

2 łyżki octu

5 łyżek oleju

pieprz cayenne

5 szalotek

1 ogórek konserwowy

 

1. Wymoczone śledzie wkładamy na kilka godzin do mleka (u mnie były całą moc).

2. Żółtka ubijamy z musztardą (u mnie w misce nad gotującą się w garnku wodą, albowiem nie jem surowych jajek), następnie dodajemy ocet i powoli cały czas ubijając olej.

3. Siekamy drobno cebulki i ogórek.

4. Śledzie odsączamy z mleka, kroimy na 4-cm kawałki i układamy na półmisku.

5. Posypujemy pieprzem cayenne, cebulką, ogórkami, polewamy sosem musztardowym.

6. Wstawiamy na ok. 12 godzin do lodówki.

 

Przepis pochodzi z Kuchni Skandynawskiej T. Cichowicz-Porady.

Sałatka z kurczakiem wędzonym i serem żółtym

niedziela, 18 listopada, 2012

Kolejną sałatką jaką przygotowałam na szwedzki stół w sobotę była ta oto sałatka…

 

 

Inspirowałam się przepisem z książki Kuchnia skandynawska T. Cichowicz-Porady, wprowadziłam jednak sporo zmian. Oryginalnie nazywa się “sałatka z resztek kurczaka”, co jest mało przekonujące na pewno, choć dobre z punktu widzenia ekonomii gastronomii. Użyłam kurczaka wędzonego, ale jeśli Wy macie jakieś resztki pieczonego kurczaka z weekendu użyjcie właśnie je w tej sałatce. Nie dawałam też papryki konserwowej, bo już i tak w składzie były ogórki konserwowe i do tego świeża papryka. Wyszło bardzo smacznie. Ta sałatka była zdecydowanym hitem wieczoru skandynawskiego!

 

Składniki:

ok. 250 g filetu z wędzonego kurczaka (lub resztki pieczonego)

1 jabłko

150 g sera żółtego

1/2 papryki czerwonej

1/2 papryki zielonej

2 ogórki konserwowe

1 łyżka majonezu

1/2 szklanki gęstej śmietany 

pieprz

 

1. Mięso kurczaka, ser żółty i papryki pokroić w średnią kostkę.

2. Jabłko obrać i pokroić na kawałki. Ogórki drobno posiekać.

3. Wymieszać wszystkie składniki z majonezem, śmietaną i przyprawić pieprzem.

 

Jutro zapraszam Was na śledzie w dwóch odsłonach: musztardowe królowej Sylwii i marynowane z gorczycą. Wszystko oczywiście w ramach mojej akcji Kuchnia skandynawska!

 

Sałatka ziemniaczana z curry

niedziela, 18 listopada, 2012

Bardzo lubię sałatki ziemniaczane, kraje Europy Północnej szczególnie upodobały sobie ten rodzaj sałatki. Najbardziej popularna jest taka ze śledziami i buraczkami – na pewno kiedyś ją jeszcze przygotuję – tym razem zdecydowałam się na bardziej nietypowe przyprawienie. Sałatka ziemniaczana z curry kojarzy Wam się pewnie bardziej z Indiami, ale ja znalazłam ją w książce Kuchnia skandynawska T. Cichowicz-Porady.

 

 

Składniki:

8 ziemniaków

2 kwaśne jabłka

1 cebula

1/2 szklanki śmietany

1 łyżeczka curry

sól

 

1. Ziemniaki ugotować w mundurkach, ostudzić i obrać. Pokroić w kostkę.

2. Jabłka pokroić w kostkę, posiekać drobno cebulę.

3. Wymieszać warzywa ze śmietaną, curry i doprawić solą do smaku.

 

Autorka proponuje podawać do kurczaka i smażonej ryby. Jak dla mnie jest to sałatka świetnie nadająca się na imprezę. Dobrze komponuje się z wszelkiej maści śledziami 😉 Była doskonałym składnikiem szwedzkiego stołu, jaki przygotowałam wczoraj na wizytę znajomych. Do końca akcji Kuchnia Skandynawska zamierzam podać Wam wszystkie przepisy na znajdujące się na zdjęciu smakołyki 🙂

 

 

Chleb z orzechami

sobota, 17 listopada, 2012

Dzisiaj wraz z grupą wspólnego gotowania mieliśmy za zadanie przygotować dowolny wytrawny przepis z orzechami. Chciałam powiązać akcję Orzechowy Tydzień z moją Kuchnia skandynawska – tak znalazłam przepis na chleb z orzechami w książce Teresy Cichowicz-Porady Kuchnia skandynawska. Co prawda w chlebie są 3 łyżki miodu, nieco cukru oraz rodzynki, ale po upieczeniu nie czuje się tej słodyczy prawie wcale – co pewnie jest zasługą orzechów włoskich. Dzisiaj chlebek będzie podstawą przekąsek szwedzkiego stołu, jakie przygotowałam na spotkanie ze znajomymi. Już jutro zacznę Wam prezentować te wszystkie pyszności 😛

Razem ze mną danie orzechowe przygotowali: Lejdi,  Kabka,  MirabelkaSiaśka,  WieraBartoldzik, Dobromiła oraz  Maggie.

 

 

Składniki na 2 keksówki:

2 opakowania suszonych drożdży (na 1 kg mąki)/3 dag świeżych drożdży

2,5 szklanki mąki żytniej razowej

4 szklanki mąki pszennej

1  łyżeczka soli

10 dag margaryny

1 i 1/5 szklanki mleka

1 łyżeczka cukru

3 łyżki miodu

10 dag grubo posiekanych orzechów włoskich

8 dag rodzynek lub posiekanych fig

 

1. Kiedy zdecydujemy się na wariant ze świeżymi drożdżami, trzeba najpierw przygotować zaczyn z 2 łyżeczkami cukru i letnim mlekiem i dodać wyrośnięty do mąki i pozostałych składników oraz dłużej czekać aż ciasto wyrośnie. Ja wybrałam pewniejszą opcję z suszonymi drożdżami i kolejne kroki były następujące.

2. Zmieszać dwa rodzaje mąki, drożdże, cukier, sól i rozetrzeć z margaryną.

3. Dodać letnie mleko, miód, roztrzepane jajka, orzechy i rodzynki. Wyrobić gładkie ciasto.

4. Podzielić ciasto na pół. Uformować bochenki i ułożyć je w wysmarowanych tłuszczem formach.

5. Pozostawić do wyrośnięcia (ok. 45 minut).

6. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 175 stopni i piec jeszcze 20-25 minut. Sprawdzić patyczkiem i wyjąć z piekarnika. Studzić na kratce.