Archive for the ‘Dania główne’ Category

Indyk zapiekany z papryką

piątek, 1 lutego, 2013

Dzisiaj prosty przepis dla dbających o linię – indyk zapiekany z papryką.

 

2013-02-01_indykzpapryka1

 

Składniki dla 4 osób:

600 g filetu z indyka

papryka czerwona

papryka zielona

papryka żółta

jasna część pora

2 łyżki oleju rzepakowego

2 ząbki czosnku

sól i pierz

kurkuma

chilli z proszku

 

1. Filet z indyka kroimy na wąskie i cienkie paski.  Papryki oczyszczamy z nasion i również kroimy w paski.

2. Pora kroimy w prążki, czosnek drobno siekamy.

3. Dno naczynia żaroodpornego smarujemy olejem wymieszanym z posiekanym czosnkiem.

4. Następnie układamy plastry pora (aby indyk nie przywarł do dna podczas pieczenia).

5. Układamy warstwę mięsa. Posypujemy przyprawami i obkładamy papryką.

6. Dodajemy kolejną warstwę indyka i papryki. Skrapiamy lekko olejem.

7. Pieczemy pod przykryciem ok. 1 godzinę w temperaturze 200 °C.

8. Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko oraz chrupiącą surówką (u mnie z marchewki i białej kapusty).

 

2013-02-01_indykzpapryka2

Szafranowy kurczak z migdałami

wtorek, 11 grudnia, 2012

Przygotowując ten wpis myślałam o dwóch akcjach: Szafranowa kulinaria i Tęcza smaków! Niestety ta pierwsza już się skończyła, spóźniłam się. Powoli niestety daję się porwać świątecznej gorączce i dlatego mam coraz mniej czasu na blog.

Gdy poszłam do sklepiku z przyprawami niedaleko mnie jakiś tydzień temu, pani sprzedawczyni bardzo zdziwiła się, bo już któraś z kolei osoba pytała ją o szafran 😛 Chyba wiele blogerek kulinarnych mieszka niedaleko mnie 😛 Albo wzrósł na niego popyt z uwagi na świąteczne wypieki.

Przygotowując to żółciutkie danie z kurczaka inspirowałam się przepisem pochodzącym z dodatku do Gazety Wyborczej Spotkanie z szafranem z 24 marca 2007.

 

 

Składniki:

0,5 kg piersi z kurczka

100 g migdałów

2 cebule

1/2 szklanki ryżu arborio

1/2 łyżeczki imbiru w proszku

2 szczypty szafranu

3 łyżki oliwy z oliwek

sól

 

1. Migdały parzymy i obieramy ze skórki. Zrumieniamy na patelni teflonowej (bez tłuszczu).

2. Cebulę kroimy w piórka i smażymy ok. 2 minuty.

3. Do cebuli dodajemy pokrojony w paski filet z kurczaka nasmarowany solą, imbirem i szafranem.

4. Dodajemy ryż, zalewamy szklanką wody i dusimy pod przykryciem ok. 15 minut.

5. Pod koniec gotowania dodajemy migdały.

 

Migdały na słodko i wytrawnie!

 

Risotto z boczniakami i porem

wtorek, 4 grudnia, 2012

Boczniaki nie należą do najtańszych grzybów, dlatego zdecydowanie częściej wybieram pieczarki, jednak raz na jakiś czas kupuję też te kapelusze. Mój mąż przepada wprost za boczniakami smażonymi w panierce. Owszem przyrządzone w ten sposób są smaczne, ale na pewno są bardzo kaloryczne. Postanowiłam zatem (wbrew protestom męża) zrobić inne danie obiadowe z ich udziałem. W czeluściach internetu znalazłam przepis na risotto z ich udziałem. To właśnie TEN przepis był moją inspiracją tym razem.

 

 

Składniki na 2 porcje:

100 g ryżu arborio

200 g boczniaków

1 jasna część pora

2 łyżki oliwy z oliwek

sól, pieprz

1/2 łyżeczki tymianku

szczypta kurkumy

 

1. Ryż zalewamy szklanką wody i gotujemy na wolnym ogniu ok. 15 minut mieszając od czasu do czasu.

2. Boczniaki kroimy w paseczki, pora w krążki. Smażymy na oliwie z oliwek około 10 minut.

3. Dodajemy ugotowany ryż (wraz z płynem) do podsmażonych grzybów i pora. Przyprawiamy i gotujemy jeszcze ok. 5 minut.

 

Jest to bardzo proste i smaczne danie. Pomimo, że nie w nim mięsa jest bardzo sycące. Już niedługo zapraszam na sałatkę z boczniaków gotowanych w winie.

 

Biff Lindström

środa, 7 listopada, 2012

Ostatnio prezentowałam Wam klasyczną szwedzką zapiekanką Janssons frestelse – dziś pora na inny klasyk obiadowy z tego kraju biff Lindström – czyli kotlety wołowe mielone podane po raz pierwszy przez pana Henrika Lindström w 1862 roku w hotelu Witt w miejscowości Kalmar. Znalazłam dwie wersje: albo z burakami gotowanymi albo z marynowanymi, zrobiłam pierwszą. Były bardzo smaczne nieco przypominały kotlety z buraków, jakie zrobiłam niedawno w ramach akcji, ale bardziej zdecydowane w smaku dzięki cebuli i kaparom. Na pewno zrobię je jeszcze chociaż raz w wersji z buraczkami marynowanymi.

Korzystałam z przepisu z książki Macieja E. Halbańskiego Potrawy z różnych stron świata.

Danie to przygotowałam razem z Maggie z bloga W pewnej kuchni na Wyspach… 

 

 

Składniki na 6 kotletów:

500 g mielonej wołowiny

2 średnie ziemniaki

średni burak ćwikłowy

cebula

jajko

łyżka gęstej śmietany

łyżeczka kaparów

sól, pieprz, papryka mielona ostra

olej roślinny do smażenia

 

1. Buraka gotujemy w łupinie ok. 30 minut. Obrane ziemniaki gotujemy 20 minut. Ugotowane warzywa studzimy.

2. Ziemniaki przepuszczamy przez praskę lub dobrze tłuczemy. Buraka obieramy i siekamy.

3. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Siekamy kapary (ja tego nie zrobiłam z roztargnienia).

4. Łączmy mięso, ziemniaki, buraki, cebulę, kapary, śmietanę oraz jajko (w przepisie były 2, ale masa wydawała mi się wystarczająco spójna po dodaniu jednego). Przyprawiamy solą, pieprzem i papryką.

5. Formujemy duże i płaskie kotlety i smażymy z obu stron.

 

Pokusa Janssona (Janssons frestelse)

poniedziałek, 5 listopada, 2012

Dzisiaj przyszła pora, abym zaprezentowała Wam jedno z klasycznych dań kuchni szwedzkiej – zapiekankę ziemniaczaną o nazwie “Pokusa Janssona”. Przepis i składniki są bardzo proste – trzeba tylko kupić dobre anchois – mi się udało kupić takie nie w puszce a foliowym opakowaniu (w jakim zazwyczaj kupuję matjasy). Ponieważ anchois są bardzo słone nie używamy już w tym daniu dodatkowej soli. Zapiekanka baaaaaaaardzo mi smakowała, mojemu mężowi już mnie, ale on nie przepada za anchois… nie zna się i tyle 😛 Przepis pochodzi z książki Potrawy z różnych stron świata Macieja E. Halbańskiego.

Jeśli nie lubicie anchois, polecam Wam wersję z selerem.

 

 

Składniki na 4 osoby:

5 średnich ziemniaków

2 cebule

pudełko anchois

50 g masła

szklanka mleka

1/3 szklanki śmietany

łyżka tartej bułki

1/4 łyżeczki mielonego pieprzu

 

1. Ziemniaki obrać, przekroić na pół i pokroić w cienkie plasterki. Cebulę pokroić w krążki. Odsączyć filety anchois z zalewy.

2. Naczynie żaroodporne posmarować masłem i wyłożyć połową ziemniaków.

3. Posypać krążkami cebuli i pieprzem. Ułożyć filety anchois.

4. Przykryć pozostałymi ziemniakami i zalać mlekiem rozmieszanym ze śmietaną.

5. Na wierzchu ułożyć kawałki masła i posypać bułką tartą.

6. Piec około 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 180°C (aż odparuje prawie całe mleko).

 

To już półmetek mojej akcji Kuchnia skandynawska – czas leci bardzo szybko, a przepisów wciąż jest mało – mam nadzieję, że przez te ostatnie dwa tygodnie akcji znacznie ich przybędzie 😉