Archive for the ‘Dania główne’ Category

Pasticcio

czwartek, 27 października, 2011

Gdy zobaczyłam tę potrawę w książeczce “Potrawy z makaronu” z serii z Kuchennej półeczki od razu postanowiłam ją przyrządzić w ramach dwóch akcji: Viva Italia! i Pasta Ispirando. Po czym zaczęłam szukać informacji na temat pasticcio w internecie… Okazało się, że potrawa ta owszem jest włoska, niemniej jednak korzenie ma greckie. Mam nadzieję jednak, że zakwalifikuje się ona do pierwszej z wymienionych akcji w kategorii primi piatti.

 

 

Składniki:

250 g makaronu świderki

2 łyżki oliwy z oliwek

4 łyżki śmietany 30%

liście sałaty

sól

Farsz:

oliwa z oliwek do smażenia

2 czerwone cebule

2 czerwone papryki

4 ząbki czosnku

600 g wołowiny mielonej

400 g pomidorów krojonych z puszki

kieliszek wina białego półwytrawnego

pęczek natki pietruszki

mała puszka anchois

sól, pieprz

Sos:

duże opakowanie jogurtu naturalnego

3 jajka

łyżeczka gałki muszkatołowej

100 g sera żółtego


1. Siekamy drobno cebulę i paprykę. Podsmażamy na oliwie z oliwek.

2. Na drugiej patelni smażymy mięso wołowe na złocisty kolor.

3. Łączymy warzywa z mięsem dodajemy pomidory i podlewamy wszystko winem. Gotujemy przez 15 minut.

4. Dodajemy natkę, anchois, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i pieprz. Gotujemy jeszcze 2 minuty.

5. Gotujemy makaron al dente w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy. Odcedzony mieszamy ze śmietaną kremówką.

6. Przygotowujemy sos mieszając jogurt naturalny z jajkami i gałką muszkatołową.

7. Naczynie do zapiekania smarujemy oliwą. Rozgrzewamy piekarnik do 180° C.

8. Układamy na dnie naczynia warstwę makaronu, następnie mięsa z dodatkami. Czynność powtarzamy.

 

 

9. Wylewamy na wierzch zapiekanki cały sos jogurtowo-jajeczny.

10. Posypujemy wierzch serem żółtym – najlepiej parmezanem.

11. Pieczemy 40 minut bez przykrycia.

 

12. Podajemy z sałatą.

 

 

Danie bardzo smakowało mojemu mężowi. Świetnie nadaje się na lunch do pracy a także na spotkanie ze znajomymi. Jest dość pracochłonne, ale warto poświęcić tę nieco ponad godzinkę na jego przygotowanie!

Przepis dodaję także z przyjemnością do akcji Bogusi “Kuchnie Świata…od-kuchni”

 

Dynia à la babcia Danusia

poniedziałek, 24 października, 2011

Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić szybką przekąskę z dyni. Nauczyła mnie ją przygotowywać moja mama – a moją mamę moja babcia, czyli to już kolejny przepis na moim blogu przekazywany w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie.

 

 

Składniki na 2 osoby:

0,5 kg dyni

200 g chudego sera białego w bloku

4 pomidory

sól, pieprz

oliwa


Dynię obieramy i kroimy w plastry. Podsmażamy je z dwóch stron na dwóch łyżkach oliwy z oliwek. Gdy dynia się smaży możemy sparzyć pomidora i pokroić go w plasterku. Na talerzach obok plastrów pomidora układamy plastry sera. Kiedy dynia będzie gotowa dorzucamy jeszcze jeden pasek z niej. Wszystko solimy i doprawiamy pieprzem. Połączenie smakowe sera, dyni i pomidorów jest rewelacyjne!

 

 

Przepis dodaję do akcji Bei Festiwal Dyni 2011.

Gołąbki

czwartek, 20 października, 2011

Dzisiaj zapraszam na tradycyjne gołąbki. Choć moje są już od dłuższego czasu z kapustą włoską, bo w zwykłą, białą trudniej zawija się farsz. Jak robi się gołąbki podpatrzyłam oczywiście u mojej mamy 🙂

 

 

Składniki:

duża kapusta włoska

1 kg mielonego wieprzowego

2 cebule

2 torebki ryżu – 2 x 100 g

2 jajka

mały koncentrat pomidorowy

mała śmietana 10%

sól, pieprz


Kapustę obieramy z wierzchnich liści i gotujemy w całości około 25 minut. Podsmażamy posiekaną cebulę razem z mięsem mielonym. Ryż gotujemy przez maksymalnie 10 minut – później będzie się jeszcze gotował, a nie chcemy przecież aby powstała z niego papka… Łączymy mięso z ryżem, przyprawiamy solą i pieprzem. Zostawiamy na 10 minut do ostygnięcia. Następnie łączymy z rozbełtanymi jajkami (chodzi o to, aby farsz po ugotowaniu był zwarty i się nie rozsypywał). Odkrawamy liście tuż przy głąbie. Muszą być elastyczne, jeśli takie nie są, to znak, że kapusta gotowała się za krótko. Zawijamy w jeden liść 1-2 łyżek farszu zależnie od wielkości samego liścia. Ja zawsze wiążę gołąbki nitką. Dla pewności, aby mi nie odfrunęły…;) Wyjmuję ją zawsze przed podaniem. Raz nie wyjęłam i mój mąż nie był zbytnio zadowolony 😛 Tak przygotowane gołąbki przesmażam z dwóch stron na oleju rzepakowym. Następnie układam w garnkach, tak aby każdy stykał się z dnem. Podlewam wodą do wysokości 3 cm i duszę pod przykryciem około 30 minut. Na samym końcu doprawiam sos śmietaną i koncentratem pomidorowym. Najlepiej jest odlać wywar i połączyć z ww. W ten sposób nie zważy się Wam śmietana. Gotowe! Podana ilość farszu wystarczy na około 15 gołąbków.

 

Kurczak po karaibsku (z mango i limonką)

piątek, 23 września, 2011

W ostatni weekend przygotowałam danie mięsne z owocami do konkursu Margarytki. Niestety nie wygrałam książki, ale nauczyłam się robić nową smaczną potrawę. Przepis pochodzi z książki Hanny Grykałowskiej “Smakowita kolekcja przysmaków”.

 

 

Składniki:

4 nogi z kurczaka

6 ziemniaków

3 limonki

2 strąki chili

1/2 łyżeczki pieprzu

50 ml ciemnego rumu (jak ktoś ma biały to będzie jeszcze lepszy)

2 łyżki oleju arachidowego

1 mango

sól

szklanka wody


Zaczynamy od przygotowania marynaty do mięsa. Wyciskamy sok z 2 limonek, siekamy drobno dwie papryczki chili i mieszamy z rumem, solą i pieprzem. Polewamy mięso marynatą i wstawiamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej całą noc). Wyjmujemy nogi z marynaty, osuszamy i smażymy z obydwu stron na oleju arachidowym. Obieramy ziemniaki i kroimy w dość grubą kostkę. Dodajemy do mięsa i smażymy kilka minut. Wlewamy marynatę, szklankę wody i dusimy pod przykryciem ok. 40 minut. Mango kroimy w plastry i dodajemy do kurczaka pod koniec gotowania. Podajemy z cząstkami limonki.

Są tutaj prawie wszystkie smaki – słony, ostry, słodki i kwaśny 🙂 Polecam! Mężowi bardzo smakowało!

To jedna z moich ostatnich potraw w ramach mojej akcji Warzywa psiankowate. Akcja kończy się już w niedzielę.

 

Ziemniaki zapiekane z kapustą

sobota, 17 września, 2011

Dzisiaj kolejna propozycja do mojej akcji Warzywa psiankowate z ziemniakiem w roli głównej pochodząca z książeczki Ainy Klaviny 444 dania z ziemniaków. Ja dodatkowo dorzuciłam boczek i majeranek. Boczek, aby danie było bardziej atrakcyjne dla mojego męża, a majeranek na lepsze trawienie 😉


 

Składniki:

6 dużych ziemniaków

1 kg kapusty

1 cebula

250 g boczku parzonego

sól, pieprz

majeranek

olej

3 jajka


Ziemniaki gotujemy w mundurkach 20 minut, odcedzamy i studzimy. Kapustę drobno szatkujemy i podsmażamy ok. 5 minut na oleju roślinnym. Dolewamy wody i dusimy kolejne 15 minut. Ziemniaki obieramy ze skórki. Kroimy w grube plastry. Połową z nich wykładamy dno naczynia posmarowane olejem lub masłem. Następną warstwę tworzy kapusta oraz pokrojony na małe kawałki boczek posypane majerankiem i pieprzem. Tak przygotowane trzy warstwy posypujemy cebulą posiekaną w kostkę. Następnie powtarzamy jeszcze raz warstwy (oprócz cebuli) w tej samej kolejności.

 

 

Wszystko polewamy rozmąconymi jajkami i pieczemy ok. 30 minut w temperaturze 200° C.

 

 

Wpis bierze udział w mojej akcji Warzywa psiankowate. Wiecie, że zostało już tylko 8 dni do jej zakończenia. Zapraszam Was do dodawania przepisów.