Archive for the ‘Dania główne’ Category

Bigos z młodej kapusty

niedziela, 31 lipca, 2011

Ta potrawa to dla mnie totalne odkrycie! Jest bardzo prosta w przygotowaniu, a jakże smaczna!

 

 

Składniki:

1/2 główki kapusty

2 cebule

200 g boczku parzonego

3 pomidory

pieprz, majeranek, słodka papryka

kolendra mielona

kmin rzymski mielony


Ja zrobiłam tę potrawę w woku, z uwagi na brak wysokiej patelni. I w sumie tak było najwygodniej, bo wszystko zrobiłam w “jednym garze”. Najpierw podsmażyłam boczek i cebulę, następnie dodałam poszatkowaną kapustę. Zalałam dwoma szklankami wody i dusiłam pod przykryciem około 25 minut. Na samym końcu dodałam pokrojone pomidory obrane wcześniej ze skórki i przyprawy. Taki bigosik jest pożywny i ma bardzo ciekawy smak z uwagi na dodatek kolendry i kminu.

 

 

Roladki drobiowe z papryką

czwartek, 28 lipca, 2011

Dzisiaj pora na roladki drobiowe, jakie zrobiłam ostatnio mężowi do pracy. Użyłam filetu z kurczaka. Jakiś czas temu robiłam je z indyczych polędwiczek. Zarówno jedna, jak i druga wersja są bardzo smaczne. Przepis zaczerpnęłam z czasopisma Sól i Pieprz.

 

 

ROLADKI DROBIOWE Z PAPRYKĄ

 

Składniki na 4 roladki:

1 podwójny filet z kurczaka/4 polędwiczki z indyka

1/2 papryki zielonej

1/2 papryki żółtej

1/2 papryki czerwonej

listki szałwii

sól, pieprz

olej do smażenia



 

  1. Piersi z kurczaka rozkrawamy wzdłuż na dwie części, tak aby z jednego filetu wyszły 4 roladki. Mięso rozbijamy. W przypadku polędwiczek indyczych również tłuczemy mięso.
  2. Każdy kawałek mięsa posypujemy solą i pieprzem.
  3. Papryki kroimy w cienkie paseczki.
  4. W każdą roladkę zawijamy po 2 kawałki papryki z każdego koloru i kilka listków szałwii. Szałwia może być suszona – ja miałam akurat taką z zeszłorocznych działkowych zbiorów mojej mamy 🙂 Roladki zabezpieczamy przed rozwinięciem kilkoma wykałaczkami, które koniecznie wyjmujemy przed podaniem 😉
  5. Smażymy zawijasy z dwóch stron. Przekładamy do garnka i dusimy w małej ilości wody przez około 30 minut.

 

Kotlety z kalafiora i brokuła

poniedziałek, 25 lipca, 2011

PRZEPIS AUTORSKI

Ostatnio mój mąż poprosił mnie o bardziej dietetyczne dania do pracy. Stwierdziłam, że zrobię coś bezmięsnego. Od razu pomyślałam o kotletach z kalafiora. Aby nieco uatrakcyjnić ich wygląd i smak dodałam jednego brokuła.

 

 

Składniki:

1 kalafior

1 brokuł

1 cebula

200 g bułki tartej

4 jajka

sól, pieprz

majeranek

curry

gałka muszkatołowa


Warzywa kapustne będące głównym składnikiem naszych kotlecików gotujemy w osolonej wodzie: kalafiora – 15 minut, brokuła – 8 minut. Uważamy aby ich nie rozgotować, bo będą zbyt wodniste. Wycinamy twarde kawałki i miażdżymy za pomocą tłuczka do ziemniaków. Nie robimy z nich miazgi, kotlety będą ładniej wyglądały, gdy będą w nich widoczne małe różyczki. Cebulę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do masy kalafiorowo-brokułowej 😉 Wybijamy 4 jajka i wsypujemy bułkę tartą. Dodajemy przyprawy i mieszamy ręką. Curry i gałka muszkatołowa nadają kotlecikom indyjski aromat 🙂 Majeranek jest nieodłączną przyprawą przy warzywach kapustnych – ułatwia trawienie.

 

 

Formujemy kotlety i smażymy. Są doskonałe na lunch do pracy.

Zaznaczam, że ilość przypraw powinna być dostosowana do Waszych oczekiwań i gustów, im ich więcej tym smak bardziej zdecydowany. I nie róbcie ich poza sezonem na warzywa kapustne, bo po co kupować kalafiory z Francji czy brokuły z Włoch… Chyba, że zrobicie z mrożonych, ale wówczas trzeba je dobrze odsączyć po gotowaniu i nie rozgotowywać.

Farfalle z sosem pieczarkowym

piątek, 22 lipca, 2011

PRZEPIS AUTORSKI

Dzisiaj piątek – czyli dla większości osób – tradycyjny dzień na bezmięsny obiad. Jak byłam mała właśnie w ten dzień królowała u mnie ryba! Ale nie – ja przygotowałam coś innego – tym razem będzie to makaron z bezmięsnym sosem.

 

Składniki na 4 osoby:

200 g makaronu farfalle

500 g pieczarek

2 jasne części pora

łyżka kaparów

mała śmietana 10%

100 g sera żółtego

sól, pieprz

oliwa z oliwek


Pieczarki obieramy i dokładnie myjemy. Kroimy je na pół, a następnie w plasterki. Pory dokładnie płuczemy i kroimy w poprzek. Rozgrzewamy na patelni 2 łyżki oliwy i smażymy pieczarki. Po 10 minutach dodajemy pora (chcemy aby zachował swój soczyście zielony kolor i pozostał chrupiący).

 

 

Na samym końcu dodajemy kapary i zaprawiamy śmietaną. Doprawiamy pieprzem i solą. Sos jest gotowy.

 

 

Makaron gotujemy al dente. Po odcedzeniu mieszamy z sosem i rozkładamy do miseczek. Każdą porcję posypujemy tartym żółtym serem.

 

 

Przepis dołączam do akcji Viva la pasta!2

 

VIVA la pasta! 2

Kalarepki faszerowane

czwartek, 30 czerwca, 2011

PRZEPIS AUTORSKI

Na profilu stronki na Facebook’u obiecałam je już wczoraj. Ale wczoraj jakoś nie był mój dzień – bardzo szybko mi zleciał czas i zanim się obejrzałam już trzeba było iść spać. A chodzę spać dość wcześnie, bo wstaję o 4.45, aby przygotować mojemu mężowi śniadanko przed wyjściem do pracy 🙂 Dzisiaj nawet z Pumbą wyszłam po 5.00 na spacer 🙂 Teraz jeszcze dosypia. Zajrzyjcie też czasem na jej blog http://pumba.wlodarczyki.net/.

Ale wracając do tematu – dzisiaj jest nieco chłodniej i mój mózg pracuje na wyższych obrotach, dzięki czemu w końcu obrobiłam zdjęcia z “kalarepkowania” i mogę Wam przedstawić przepis na bardzo smaczne kalarepki faszerowane mięsem mielonym, papryką i cukinią.

 

 

Składniki na 3-4 osób:

5 kalarepek

0,5 kg mięsa wołowego mielonego

0,25 kg papryki czerwonej

1 duża cebula

1/2 małej cukinii

2 jajka

pieprz, sól

1 łyżka koncentratu pomidorowego


Pierwszy – najbardziej żmudny etap to wydrążenie kalarepy. Robimy to za pomocą noża do wycinania melona. Ważne jest, aby po obcięciu wszystkich łodyg, ustawić kalarepki “do góry nogami”. Wierzch (skąd wyrastają łodygi) jest bardziej stabilny, więc ustawiając tak nasze warzywa będziemy mieli pewność, że nie wywrócą się podczas gotowania czy już na talerzu. Kalarepkom odcinamy “wieczka” i wydrążamy wnętrza uważając, aby nie uszkodzić skórki. Miąższ możemy użyć do przygotowania lekkiej sałatki lub zupy. Ja go zamroziłam z zamysłem zrobienia zupy-krem 🙂

Wydrążone kalarepy ustawiamy w szerokim garnku.

 

 

Przygotowujemy farsz. Na patelni obsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę razem z mięsem mielonym. Wyłączamy gaz i dodajemy bardzo cienko pokrojoną paprykę czerwoną i cukinię (ze skórką).

Ja użyłam do farszu pięknych pierwszych tegorocznych polskich papryczek.

 

 

Doprawiamy nadzienie solą i pieprzem. Gdy mięso już ostygnie, wlewamy rozmącone jajko. Dokładnie mieszamy. Trzeba pamiętać, że farsz musi być wystudzony, aby jajko nie ścięło się na tym etapie przygotowywania potrawy.

 

 

Nakładamy nadzienie do kalarepek i przykrywamy je “wieczkami”. Napełniamy garnek wodą do wysokości około 4 cm i dusimy warzywa około 40 minut. Pod koniec gotowania doprawiamy powstały sos łyżką koncentratu pomidorowego.

 

 

Moja rada: znajdźcie młode nie przerośnięte kalarepy, gdyż te starsze mają dużo łyka.

Potrawa jest bardzo pożywna, nadaje się świetnie na obiad w domu lub jako lunch do pracy.