Archive for the ‘Ogólne informacje’ Category

Postanowienia noworoczne i małe podsumowanie 2015 roku

sobota, 16 stycznia, 2016

Kochani!

Ostatnio nie mam możliwości gotowania i czasu na pisanie, bo podjęliśmy z mężem decyzję o powrocie z Warszawy do Łodzi. Będziemy rozwijać nasz biznes. Już niedługo nasza firma będzie mieć profesjonalną stronę internetową – wtedy pochwalę się na pewno tutaj, co robimy itd. Postanowiliśmy rozdzielić też miejsce zamieszkania od miejsca pracy, co może spowodować, że będę na pewno wstawiać mniej przepisów. Nie znaczy to jednak, że zamierzam zniknąć z blogosfery. Blog istnieje już blisko 6 lat i nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Będę nadal prowadzić wszystkie moje cykliczne akcje kulinarne, których daty w tym roku podaję Wam już teraz:

  • Pieczarkowy Tydzień 2016 (18 – 24 kwietnia)
  • Skandynawskie lato 2016 (1 – 31 lipca)
  • Warzywa psiankowate 2016 (1 – 31 sierpnia)
  • Kuchnia skandynawska 2016 (1 – 30 listopada)

W ubiegłym roku zapowiadałam wprowadzenie jeszcze dwóch akcji, ale teraz już wiem, że jest to raczej mało realne. Prowadzenie akcji kulinarnej wymaga jednak nieco pracy i czasu, a tego ostatniego będę miała teraz dużo mniej. Mam nadzieję, że bardzo licznie weźmiecie udział w akcjach i zaskoczycie mnie nie tyle ilością, co jakością dodawanych przepisów.

Z 12 ubiegłorocznych postanowień noworocznych udało mi się w zasadzie zrealizować jedynie 5 punktów. Nie jest to najlepszy wynik, ale zawsze coś 😉 Przygotowałam kilka naprawdę smacznych dań polskiej kuchni regionalnej:

Razem z Qualiettą ze Skarbnicy smaków zrobiłam pyszne pierogi z botwinką i bryndzą. A w ramach grupy wspólnego gotowania przygotowałam wiele smakowitych dań, w tym w końcu zdecydowałam się na szare kluski oraz pierwszy raz w życiu zrobiłam kopytka – z dynią.

Ugotowałam też wiele potraw kuchni europejskiej, w tym śródziemnomorskiej oraz światowej, najwięcej tajskiej. Z tego zakresu najbardziej mi chyba smakowały kalafior po grecku w sosie pomidorowym z cynamonem oraz bakłażan faszerowany po turecku. Chętnie zrobię jeszcze nie jeden raz bułgarski kapuśniak z fasolą – jota, gulasz – gjuwecz czy węgierski paprykarz z kurczaka – csirkepaprikás.

Ze słodkości największym moim odkryciem był chlebek truskawkowy z orzechami laskowymi oraz muffinki piña colada.

Wy sięgaliście najczęściej po te same przepisy, co w roku ubiegłym.

Jakie potrawy chciałabym dodać w tym roku na blogu?

  1. Kaczka pieczona
  2. Pyzy
  3. Kluski parowe (pampuchy)
  4. Knedle
  5. Cebularze
  6. Kulebiak
  7. Pascha
  8. Tarte tatin
  9. Jagodzianki
  10. Babka cytrynowa
  11. Makowiec
  12. Keks

Poza tym na pewno będę dodawać wiele dań kuchni skandynawskiej w związku z moimi akcjami oraz innych kuchni świata w ramach akcji moich koleżanek blogerek.

Może uda mi się też znaleźć czas, aby wraz z jakimś specjalistą grafikiem stworzyć logo Mopsa w kuchni oraz zmienić nieco wygląd bloga.

Będę chciała także wzbogacić stare przepisy o nowe, lepsze zdjęcia potraw.

A Wy co byście chcieli zobaczyć w tym roku u mnie na blogu? Piszcie w komentarzach, co mam przygotować 🙂

Podsumowanie akcji Kuchnia skandynawska 2015

wtorek, 1 grudnia, 2015

Kochani!

Należą się Wam słowa podziękowania. Włożyliście w tym roku wiele pracy w przygotowanie przepisów do akcji. Coraz więcej z nas dostrzega, że warto gotować po skandynawsku. Skandynawskie przepisy są w znakomitej większości proste, nieskomplikowane i naprawdę mają wiele wspólnego także z polską kuchnią.

Przygotowaliśmy razem aż 83 przepisy, co stanowi oczywiście rekord spośród wszystkich edycji. Mogłam oczywiście liczyć na stałych bywalców akcji, dzięki którym w ogóle nie miałaby ona szansy bytu. Powitałam też wielu nowych uczestników. Jedna osoba szczególnie wyróżniła się w tym roku zaangażowaniem. Ania z bloga Mieszkanie w migawkach przesłała aż 13 skandynawskich receptur. Zapraszam Was już teraz na III letnią edycję akcji pt. Skandynawskie lato, która odbędzie się w lipcu 2016 roku. A także na kolejną V już edycję akcji Kuchnia skandynawska w listopadzie przyszłego roku.

 

Kuchnia skandynawska 2015_podsumowanie_wpis

 

Śledzie:

Sałatki:

Zupy:

II dania:

Dodatki:

Chleby:

Kanapki:

Ciasteczka:

Ciasta:

Drożdżówki:

Słodkie muffiny:

Inne desery:

Wypieki wytrawne:

Przetwory:

 

Podsumowanie znajdziecie także klikając na poniższy banerek:

 

Kuchnia skandynawska 2015_podsumowanie

Kuchnia skandynawska 2015 – zaproszenie do akcji

czwartek, 1 października, 2015

Już po raz czwarty chciałabym zaprosić Was do jesiennego gotowania po skandynawsku. Mam nadzieję, że uda nam się zebrać jeszcze więcej wpisów niż w poprzednich latach. Do pobicia jest liczba 75 😉 Mam nadzieję, że dzięki letniej edycji akcji pt. Skandynawskie lato, kuchnia skandynawska stała się Wam jeszcze bliższa. A jest jej naprawdę blisko do naszej. Znajdziecie w niej wiele potraw z wieprzowiny, ziemniaków, mnóstwo tzw. otwartych kanapek (open sandwich) – smørrebrød. Skandynawowie tak jak my uwielbiają buraczki. Nie mówiąc już o przepysznych ciastach, bułeczkach i ciasteczkach, które tam na północy są po prostu nieodłącznym elementem każdego dnia. My też coraz bardziej lubimy kawę i coraz częściej wybieramy ją zamiast herbaty, ale w Szwecji, Danii i Norwegii kawa jest wprost uwielbiana. Jej spożycie jest tam najwyższe nie tylko w Europie, ale i na świecie. Nic dziwnego, przez prawie połowę roku w wielu rejonach dni są bardzo krótkie i trzeba jakoś się ożywić, pobudzić do działania. Zresztą, fika, czyli specjalna przerwa na kawę i słodkości, jest także znakomitą okazją do spędzenia czasu z rodziną, znajomymi, czy zawarcia lub poszerzenia znajomości biznesowych.

 

Kuchnia skandynawska 2015_zaproszenie

 

Zatem kuchnia skandynawska nie tylko rybą stoi. Zachęcam Was do poszukiwania przepisów w sieci czy w książkach kucharskich już teraz. Zawsze możecie poprosić mnie o wskazówki 😉

Zapraszam do przejrzenia podsumowań akcji z lat poprzednich: Kuchnia skandynawska 2012, Kuchnia skandynawska 2013 oraz Kuchnia skandynawska 2014.

 

W akcji będą akceptowanie przepisy:

1. Pochodzące z krajów skandynawskich, czyli Danii, Norwegii i Szwecji oraz krajów nordyckich: Finlandii i Islandii z wyraźnie wskazanym źródłem internetowym lub książkowym. Jeżeli przepis ma charakter ogólnie skandynawski, proszę o kilka przekonujących zdań uzasadnienia, potwierdzających jego północne korzenie.

2. Opatrzone konkretną nazwą potrawy (w tytule lub tekście).

3. Opublikowane w dniach 1- 30 listopada 2015.

4. Zawierające własnoręcznie wykonane zdjęcie potrawy.

5. Opatrzone aktywnym banerkiem akcji (jednym z 3: blogowym, durszlakowym czy mikserowym) lub aktywnym linkiem do zaproszenia z mojego bloga. Banerek w szpalcie bocznej bloga nie jest wystarczający do akceptacji przeze mnie wpisu, albowiem nie służy oznaczeniu konkretnego wpisu.

6. Zgłoszone poprzez agregatory lub mailem na adres mops@wlodarczyki.net.

7. Nie zawierające lokowania produktu, ani w tekście wpisu, ani na zdjęciu potrawy. Wpisy sponsorowane będą odrzucane.

 

Banerki blogowe akcji:

Kuchnia skandynawska 2015

Kuchnia skandynawska 2015_D

 

Kody HTML banerków do wklejenia w trybie HTML (tekstowym):

Mniejszy:

<a href=”https://www.mopswkuchni.net/2015/10/01/kuchnia-skandynawska-2015-zaproszenie-do-akcji/”><img class=”alignnone size-full wp-image-8526″ src=”https://www.mopswkuchni.net/wp-content/uploads/2015/10/Kuchnia-skandynawska-2015.jpg” alt=”Kuchnia skandynawska 2015″ width=”131″ height=”240″ /></a>

Większy:

<a href=”https://www.mopswkuchni.net/2015/10/01/kuchnia-skandynawska-2015-zaproszenie-do-akcji/”><img class=”alignnone size-full wp-image-8527″ src=”https://www.mopswkuchni.net/wp-content/uploads/2015/10/Kuchnia-skandynawska-2015_D.jpg” alt=”Kuchnia skandynawska 2015_D” width=”200″ height=”367″ /></a>

 

Kod Durszlakowy akcji:

 

Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.

<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/kuchnia-skandynawska-2015"><img src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/12/52embed_we08DBgtYJnOmtv4OyxYXSZfhdvNhwzz.jpg" alt="Kuchnia skandynawska 2015"></a>
Kuchnia skandynawska 2015

 

Kod akcji z Miksera Kulinarnego:

 

Kuchnia skandynawska 2015

Podsumowanie akcji Warzywa psiankowate 2015

piątek, 11 września, 2015

Wszystko, co dobre szybko się kończy. Dopiero co była połowa sierpnia, mieliśmy iście afrykańskie upały, akcja się rozpoczynała. Teraz miesiąc później pogoda jest już bardziej jesienna niż letnia i minął ostatni dzień akcji. Bardzo mnie cieszy niegasnące zainteresowanie akcją. Choć w tym roku zebraliśmy o 30% mniej przepisów niż w poprzedniej edycji, która jak dotąd pozostaje rekordowa. Przygotowaliśmy 367 przepisów z psiankami w roli głównej. Jak zwykle klasyfikację wygrały pomidory (146). Zaraz za nimi był psiankowaty miks (75), gdzie użyliście dwie lub więcej psianki i nie nadaliście żadnej z nich roli wiodącej. Dalsze miejsca zajęły: ziemniaki (62), papryka (53), bakłażany (44) i papryka ostra (7). Ale dość tych statystyk! Najbardziej cieszy mnie to, że coraz więcej pojawia się przepisów oryginalnych, twórczych i nietuzinkowych. Mnie szczególnie spodobały się i zapadły w pamięć w tym roku trzy: śniadaniowe burgery pomidorowe z bloga Jazzowe Smaki, piramidki z placków ziemniaczanych, buraczków i sosu tzatziki z bloga Czerwień i błękit oraz sałatka caprese podana w postaci szachownicy z Przy piecu. Te przepisy pokazują, że zwykłe codzienne produkty/potrawy można podać w niestandardowy sposób. Chciałabym także podziękować Badylarce prowadzącej blog Weekendy w domu i ogrodzie za najaktywniejszy udział w akcji spośród wszystkich jej uczestników. Ale pamiętajcie, że każdy z Waszych przepisów cieszy mnie i sprawia, że naprawdę widzę sens w prowadzeniu tej akcji.

Muszę też napisać o nieco innych, mniej przyjemnych kwestiach. Staram się wielu osobom pomóc w oznaczeniu wpisów, ale niejednokrotnie widzę, że niektórzy z Was nie czytają w ogóle zasad akcji. Wiem, że żyjemy w szybkim świecie, gdzie ciągle wszystko się zmienia i nie ma czasu na tzw. pierdoły, ale ja chcę, aby wszystko było sprawiedliwe. Zdecydowana większość z Was zadaje sobie wiele trudu, aby przygotować coś specjalnie do akcji i prawidłowo oznaczyć wpis aktywnym banerkiem lub aktywnym linkiem do zaproszenia z mojego bloga, więc nie mogę akceptować przepisów, które zasad nie spełniają. Nigdy ich też od razu nie odrzucam, tylko piszę, co jest do poprawy. Zadziwiające jest to, że to już V edycja akcji Warzywa psiankowate, a niektórzy nadal dodają przepisy z cukinią w roli głównej, podczas gdy zawsze wymieniam, jakie warzywa to psianki. Ale koniec żalów! Mam nadzieję, że za rok będziecie z jeszcze większą świadomością przystąpicie do akcji 😉

W listopadzie zapraszam Was do kolejnej IV już edycji akcji Kuchnia skandynawska. Już niedługo pojawi się do niej zaproszenie.

Tymczasem zapraszam do lektury przepisów jakie zebrałam w V edycji akcji Warzywa psiankowate. Gdybyście zauważyli jakiś błąd proszę o wysłanie mi maila na adres mops@wlodarczyki.net.

 

POMIDORY

 

Śniadania:

Napoje:

Nadziewane na zimno:

Sałatki:

Zupy:

Faszerowane:

II dania

Sosy:

Przetwory:

Wypieki:

 

PAPRYKA

 

Śniadania:

Sałatki:

Zupy:

Faszerowana:

II dania:

Sosy/dodatki:

Przetwory:

 

PAPRYKA OSTRA

 

II dania:

Przetwory:

Wypieki:

 

BAKŁAŻANY

 

Przystawki:

Sałatki:

Zupy:

Faszerowane:

II dania:

Przetwory:

Wypieki:

 

ZIEMNIAKI

 

Sałatki:

Zupy:

II dania:

Kluski:

Wypieki:

 

PSIANKOWATY MIX

 

Śniadania:

Pasty:

Sałatki:

Zupy:

II dania:

Przetwory:

Wypieki:

 

Warzywa psiankowate 2015_podsumowanie

 

 

Podsumowanie akcji Skandynawskie lato 2015

poniedziałek, 3 sierpnia, 2015

Dodałam zdecydowanie mało przepisów do akcji w tym roku. Miałam w planach o wiele więcej, ale niestety różne czynniki, chyba przede wszystkim zła organizacja czasu, nie pozwoliły mi zasypać Was ogromem przepisów ze Skandynawii. Ale i tak jestem zadowolona, bo zrealizowałam kilka przepisów, z których zrobieniem nosiłam się już kilka dobrych lat. Było bardzo sezonowo, najwięcej zamieściłam przepisów z jagodami w roli głównej 🙂

Jeśli chodzi o Wasz udział w akcji, to muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowana. Myślałam, że możliwość przygotowania potraw z wykorzystaniem sezonowych składników będzie dla Was kusząca. Część osób miała zapewne problemy ze znalezieniem skandynawskich receptur, a tylko takie przepisy, ze skandynawskimi konotacjami, przyjmowałam. Pamiętajcie, że ja zawsze mogę Wam pomóc, podać Wam strony z przepisami, wysłać jakieś skany itd. Kuchnia skandynawska nie jest u nas po prostu popularna. A warto jej się przyjrzeć, bo jest prosta i w wielu elementach zbliżona do naszej rodzimej. Ja ostatnio będąc na III Targach Książki Kulinarnej w Warszawie zakupiłam dwie pozycje traktujące właśnie o tej kuchni: Trine Hahnemann Scadinavian Baking. Loving Baking at Home oraz Simon Bajada The New Nordic. Recipes from the Scandinavian Kitchen. I te dwie propozycje w dużej mierze pokazują istotę tej kuchni: domowe pieczenie, szczególnie ciast, tradycyjne przepisy, a drugiej strony wiele wpływów zza granicy, czerpanie z kuchni nowoczesnej ogólnoświatowej i dodawanie też wartości do kuchni międzynarodowej – bo ta druga napisana jest przez Australijczyka, który od kilku lat mieszka ze swoją szwedzką żoną i dziećmi w Sztokholmie. Na pewno napiszę dla Was recenzję obu książeczek, a właściwie ksiąg, bo ich rozmiar i rozmach z jakim zostały wydane naprawdę zaskakują.

Północny nurt w kuchni zaczyna być coraz bardziej popularny. Zachęcam Was zatem do brania udziału w kolejnych edycjach akcji. A jesienią już IV edycja akcji Kuchnia skandynawska. Mam nadzieję, że wtedy przygotujecie więcej przepisów. Ja już się szykuję! Bo nie zamierzam rezygnować z akcji, pomimo małej ich popularności. Kocham Skandynawię, ten nieco mroczny klimat, sezonowość, uporządkowanie, celebracja posiłków, gościnność. Uwielbiam czytać skandynawskie sagi, kryminały, powieści i tak samo ubóstwiam jedzenie z Północy. Zatem kończąc ten wątek. Mam nadzieję, że te kilka zdań, które mówią o moim małym rozczarowaniu, tak naprawdę zmotywują Was do aktywniejszego udziału w kolejnych edycjach. Nie było źle. Zebraliśmy dużo przepisów, więcej niż w roku ubiegłym. Nie przybyło jednak zbyt wielu nowych uczestników, a to na nich liczę najbardziej.

Dwie osoby mogłyby poczuć się pokrzywdzone, że zbyt uogólniam. Na ich wsparcie mogę liczyć zawsze, przy każdej mojej akcji. Panna Malwinna z Filozofii Smaku i Mirabelka z Mirabelkowego Bloga dodały do akcji mnóstwo wartościowych przepisów. Dziewczyny naprawdę cenię to co robicie. Bardzo Wam dziękuję. Chyba tak jak ja polubiłyście tę kuchnię. Może Wasze wspaniałe zdjęcia potraw sprawią, że blogosfera zainteresuje się tematem skandynawskim.

Specjalne podziękowania należą się także Gin z bloga Pożeraczka, czyli raz a dobrze. Ania jest adeptką cukiernictwa mieszkającą w Danii już kilka ładnych lat. Doradziła mi w kwestii wyboru przepisów do akcji w ramach grupy wspólnego gotowania. Poddała bardzo wiele pomysłów i znalazła wiele ciekawych przepisów w sieci i lokalnej prasie. Jej przepis na ciasto duńskie jest chyba najcenniejszym w całej akcji. Wszystko jest w nim opisane krok po kroku i mam nadzieję zrobić do niego wkrótce podejście.

 

Śniadania:

Sałatki:

Dania obiadowe:

Zupy:

Napoje:

Desery:

Wypieki:

Pieczywo:

Przetwory:

 

Skandynawskie lato 2015_podsumowanie