Archive for the ‘Przetwory’ Category

Lutenica

wtorek, 2 września, 2014

Do tego przepisu przymierzałam się już parokrotnie. Przeglądając inne blogi i widząc kolorowe słoiczki z lutenicą aż śliniłam się na ich widok, bo uwielbiam takie warzywne relisze. A ten idealnie pasuje do mojej akcji psiankowatej 😉

Co to właściwie jest ta lutenica? To taki gęsty sos lub krem warzywny z ok. 50% udziałem papryki oraz bakłażanem, pomidorami i chilli przyprawiony porządną porcją czerwonej czubricy. Może być łagodniejsza lub ostrzejsza. U mnie powstała wersja średnio ostra i mało rozdrobniona. Po prostu posiekałam warzywa po ich upieczeniu. Tylko pomidory dodałam zmiksowane.  Lutenica pochodzi z Bałkanów, popularna jest szczególnie w Macedonii, Serbii i Bułgarii. Podaje się ją głównie jako sos do grillowanych mięs lub dodatek do kanapek.

Przepis powstał jako kombinacja dwóch przepisów: z bloga Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię oraz bloga Kulinarne Szaleństwa Margarytki.

 

2014-09-02_lutenica1

 

Składniki na ok. 11 słoików 315 ml:

2,2 kg papryki czerwonej

1,2 kg bakłażanów

1,6 kg pomidorów

3 papryczki chilli

3 cebule

4 ząbki czosnku

20 g czubricy czerwonej

1,5 łyżeczki soli

1 łyżka cukru

3 łyżki oliwy z oliwek (nie extra virgin)

 

1. Paprykę czerwoną, papryczkę chilli i bakłażany układamy na kratce do grillowania i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 °C. Pod spód podkładamy blachę z niewielką ilością wody, aby sok z warzyw kapał do niej. Warzywa pieczemy w trybie grill (z termoobiegiem) przez ok. 20-25 minut, aż skórka papryki będzie prawie cała czarna.

2. Pomidory parzymy, obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze kawałki. Następnie miksujemy.

3. Podpieczone warzywa od razu przekładamy albo do foliowych torebek, albo do dużych garnków i zakrywamy zaraz pokrywką (ja preferuję tę drugą opcję). Trzymamy tak szczelnie zamknięte przez około 20 minut, aby łatwiej było zdjąć z nich skórkę.

4. Obieramy ze skórki papryki słodkie i ostre oraz bakłażana. Następnie siekamy drobno miąższ.

5. W dużym 6 litrowym garnku podgrzewamy posiekany miąższ papryk i bakłażanów z dodatkiem zmiksowanych pomidorów. Cebulę i czosnek siekamy. Podsmażamy na oliwie, dodając po koniec czubricę.

6. Podsmażoną cebulę i czosnek łączymy z posiekanymi warzywami, dodajemy sól, cukier i gotujemy na wolnym ogniu około 1 godziny, tak aby uzyskać gęstą konsystencję sosu.

7. Gorącą lutenicę nakładamy do słoików i od razu zakręcamy. Pasteryzujemy w garnku wyłożonym gazetą/ściereczką przez około 15 minut. Woda musi sięgać 3/4 wysokości słoików.

 

Przepis dodaję do akcji:

 

Warzywa psiankowate 2014 Paprykujemy 5 Pora na pomidora! Dieta Śródziemnomorska

 

 

 

Dżem pomidorowy z chili, imbirem i świeżą kolendrą

niedziela, 31 sierpnia, 2014

Dzisiaj pierwszy wpis prezentujący moje tegoroczne przetwory. Przepis na to pomidorowe cudo znalazłam w książce Wyprawy po przyprawy. Jest on autorstwa Emmy Grazette. Jak podaje sama autorka “coś pomiędzy salsą a dżemem, co z powodzeniem może być używane po polewania owoców morza, ryżu, kurczaka i sałatek”. Ale moim zdaniem idealnie nadaje się do kanapek z bagietki. Ja nie dodałam 6 papryczek chilli, tylko jedną, a i tak jest dość ostry, choć cukier niweluje ostrość chilli. Wyczuwalny jest też imbirowy i anyżowy aromat. To chyba najbardziej interesujący dżem jaki kiedykolwiek zrobiłam.

 

2014-08-31_dzem pomidorowy

 

Razem ze mną przetwory z psianek zaprezentowały u siebie na blogach: Zuzia i Panna Malwinna.

 

Składniki:

800 g pomidorów lima

2 duże posiekane ząbki czosnku

1 czubata łyżka posiekanego imbiru

1 duża drobno posiekana papryczka chilli (może być z nasionami, gdy chcemy ostrzejszą wersję dżemu)

sok z 2 limonek

350 g cukru

100 ml czerwonego octu winnego

3 gwiazdki anyżu

1/2 łyżeczki soli

mała garść posiekanej świeżej kolendry

 

1. Pomidory parzymy, obieramy ze skórki. Kroimy na ćwiartki. Miksujemy z blenderze z imbirem, czosnkiem i chilli.

2. Przekładamy pomidory do rondla i dodajemy do nich wszystkie składniki oprócz kolendry. Gotujemy na wolnym ogniu, mieszając co jakiś czas ok. 2 godzin (w nie przykrytym garnku). Dżem musi być gęsty.

3. Pod koniec gotowania dodajemy kolendrę, mieszamy, jeszcze chwilę gotujemy i przekładamy dżem do słoików i pasteryzujemy w kąpieli wodnej około 10 minut. Mi wyszło ok. 500 ml dżemu. Jeśli nie pasteryzujemy, to trzymamy w lodówce.

 

Warzywa psiankowate 2014 Pora na pomidora!

 

 

Galaretka z czerwonej porzeczki

wtorek, 22 lipca, 2014

Robiłam kiedyś dżem z czerwonych porzeczek i owszem jest on bardzo dobry, ale z uwagi na obecność pestek nie do wszystkiego się nadaje i nie wszystkim smakuje. A porzeczki w słoikach w postaci galaretki są naprawdę wspaniałe i uniwersalne, taka galaretka może bowiem stanowić smarowidło do kanapek, dodatek do mięs i sosów lub jak przypomniała mi moja mama – bazę do napojów. Gdy mama była w wieku szkolnym babcia zawsze na wycieczki szkolne przygotowywała dla niej i dla cioci wodę wymieszaną właśnie z taką galaretką. Ja też sobie przypominam, choć przez mgłę, że gdy byłam mała babcia raczyła mnie takim napojem. Zatem do dzieła! Szczególnie, że przepis jest bardzo prosty. Skorzystałam z przepisu z bloga Kuchnia domowa Ani. Dałam jednak nieco mniej cukru.

 

2014-07-22_galaretkaporzeczkowa3

 

Składniki na około 7 słoików 315 ml:

2 kg porzeczek czerwonych

1,25 kg cukru

 

1. Porzeczki umyć, obrać z szypułek.

2. Porzeczki przełożyć do garnka o szerokim dnie i rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków.

3. Porzeczki gotować na małym ogniu – 10 minut od momentu, gdy masa zacznie lekko bulgotać.

4. Przetrzeć porzeczki przez sitko przy pomocy pałki lub dużej łyżki.

5. Zagotować przetarty miąższ i dosypywać stopniowo cukier. Gotować na wolnym ogniu ciągle mieszając około 15 minut.

6. Nakładać gorącą galaretkę do wyparzonych słoików. Od razu zakręcać i pasteryzować przez 8-10 minut.

 

2014-07-22_galaretkaporzeczkowa1

 

Przepis dodaję do akcji Porzeczkowo mi oraz Przetwory.

 

Przetwory

 

Marmolada rabarbarowa Hiram

piątek, 20 czerwca, 2014

Korzystając z tego, że jeszcze dostępny jest rabarbar postanowiłam przygotować marmoladę rabarbarową Hiram, o której pisali mi już kiedyś czytelnicy. Robiłam już kiedyś chutney rabarbarowy według skandynawskiego przepisu i okazał się bardzo smacznym dodatkiem do mięs czy do kanapek. Był pyszny! Połączenie rabarbaru z imbirem nie wydawało mi się więc już takie dziwne. Dzięki dodatkowi ostrego imbiru i odświeżającej cytryny marmolada ta smakuje wyjątkowo. Mnie przypomina smak gumy balonowej z dzieciństwa!

 

2014-06-20_hiram2

 

Składniki na 5 słoików 315 ml:

1,5 kg rabarbaru

1,5 kg cukru

skórka z 1,5 cytryny

4,5 łyżki mielonego imbiru

 

1. Cytryny sparzyć, osuszyć i zetrzeć z nich skórkę. Rabarbar pokroić na małe kawałki.

2. W szklanej misie wymieszać rabarbar z cukrem, imbirem i skórką cytrynową. Zostawić na noc pod przykryciem w chłodnym miejscu (ale nie w lodówce).

3. Następnego dnia gotować na małym ogniu około 2-3 godzin. Do momentu jak marmolada przejdzie pozytywnie próbę gęstnienia. Należy wylać łyżkę na zimny talerzyk, przez środek zrobić linię nożem. Jeśli marmolada nie zlewa się, to znaczy, że jest gotowa.

4. Gorącą marmoladą napełniać słoiki. Od razu zamykać. Ja pasteryzowałam jeszcze je dla pewności (aby dłużej się przechowywały) ok. 10 minut.

 

Przepis pochodzi z książki Kuchnia skandynawska Teresy Cichowicz-Porady.
Skandynawskie lato 2014

 

Sałatka z papryki i cebuli na zimę

niedziela, 29 września, 2013

Kochani! Sezon paprykowy dobiega końca, ale na pewno zdążycie jeszcze w tym tygodniu zrobić tę oto sałatkę do słoików. Włożyłam ją do słoików już blisko 3 tygodnie temu, ale zanim podzieliłam się z Wami przepisem, poczekałam aż będzie można jej spróbować. Otworzyłam jeden słoiczek do weekendowego obiadu i zniknął w mgnieniu oka, więc mogę z czystym sumieniem podać recepturę. A zaczerpnęłam ją z bloga Bożeny Moje domowe kucharzenie. Wprowadziłam kilka zmian w oryginalnym przepisie. Nie soliłam wcześniej papryki i nie zostawiałam, aby puściła sok, bo chciałam, aby nie była zbyt miękka. Efekt końcowy jest bardzo dobry – pikle są chrupiące w sam raz, całość ma słodko-kwaśny smak. Polecam!

 

2013-09-29_salatkazpaprykiicebuli

 

Składniki:

3 kg papryki

1,5 kg cebuli białej

2 l wody

0,25 l octu 10%

0,2 kg cukru

ziarna pieprzu

liście laurowe

ziele angielskie

ok. 1 łyżka soli

olej rzepakowy

 

1. Cebulę kroimy w krążki, przekładamy do dużego garnka, posypujemy solą i mieszamy. Zostawiamy pod przykryciem na 2 godziny.

2. Papryki kroimy wzdłuż na pół, a następnie w poprzeczne paski.

3. Składniki zalewy: wodę, ocet i cukier zagotowujemy, do gotującej się wrzucamy paprykę i odsączoną z soku cebulę. Gotujemy około 5 minut.

4. Do słoików wrzucamy po 3-4 ziarna pieprzu, 1 ziele angielskie i po małym liściu laurowym.

5. Przekładamy gorące warzywa do słoików z przyprawami. Zalewa powinna zakryć paprykę i cebulę. Na wierzch wlewamy po łyżce oleju i zakręcamy. Pasteryzujemy ok. 8 minut od momentu, gdy woda się zagotuje.

6. Otwieramy najwcześniej 2-3 tygodnie od włożenia do słoików.

 

Przepis ląduje w akcji Shinju Paprykujemy 4.