Archive for the ‘Śledziowe’ Category

Śledziatka grodziska

piątek, 3 kwietnia, 2020

Lubicie śledziki? Ja mogłabym je jeść codziennie. Ta sałatka niby prosta i z łatwo dostępnych składników, ale nadaje się równie dobrze na co dzień, jak i na świąteczny stół. Na pewno ją powtórzę. Przepis pochodzi z książki Małgorzaty Caprari Śledzie. 200 najlepszych przepisów kuchni polskiej i światowej.

(więcej…)

Ekspresowa śledziatka na kanapki

piątek, 22 czerwca, 2018

Ludzie dzielą się na tych co lubią śledzie i tych co ich nie cierpią. Ja mam niestety ten problem, że mój mąż należy do tych drugich. Ale to nie znaczy, że ja śledzi nie jem. Wręcz przeciwnie, jak już zrobię, to mam je wszystkie dla siebie, hihi. Ta sałatka powstała dość spontanicznie, ze składników, które znalazłam w lodówce. Posiłkowałam się jednak przepisem Małgorzaty Caprari z jej książki Śledzie. 200 najlepszych przepisów kuchni polskiej i światowej.

 

 

(więcej…)

Skandynawska sałatka z matiasów z ziemniakami i burakami

niedziela, 20 listopada, 2016

Kochani!

Dziś coś dla fanów śledzi. Podczas trwania każdej edycji akcji Kuchnia skandynawska czy Skandynawskie lato staram się przygotować te pyszne rybki na nowy sposób. Tym razem padło na bardzo klasyczne wydanie. Śledzie podane z gotowanymi burakami, ziemniakami i lekko kwaskowatymi jabłkami, to strzał w 10! Przepis zaczerpnęłam z książki Kuchnia skandynawska z serii Rzeczpospolitej Podróże kulinarne. Tradycje. Smaki. Potrawy. 

 

2016-11-20_salatka_skandynawska

 

SKANDYNAWSKA SAŁATKA Z MATIASÓW Z ZIEMNIAKAMI I BURAKAMI

 

Składniki:

4 matiasy

2 kwaskowe jabłka (reneta, idared)

sok z 1/2 cytryny

300 g buraków podłużnych

600 g ziemniaków

śmietana 12% mała

2 łyżki majonezu

2 łyżki posiekanego koperku

sól, pieprz

 

  1. Matiasy moczyć w wodzie przez jedną noc (lub 12 godzin).
  2. Buraki i ziemniaki umyć dokładnie szczoteczką. Nie obierać. W jednym garnku wstawić buraki i gotować ok. 45 minut, w drugim ziemniaki na 20 minut. Odcedzić, zostawić do ostygnięcia.
  3. Buraki i ziemniaki obrać. Pokroić w plasterki (ewentualnie półplasterki).
  4. Śledzie odsączyć z wody i pokroić na 2 cm kawałki.
  5. Jabłka obrać, przekroić na ćwiartki, następnie pokroić w poprzek w cienkie plasterki. Skropić sokiem z cytryny, aby nie ciemniały.
  6. Śmietanę wymieszać z majonezem, posiekanym koperkiem i przyprawami (radzę nie używać dużo soli, bo śledzie pomimo moczenia i tak będą dość słone).
  7. Składniki wymieszać z sosem lub ułożyć tak jak ja dekoracyjnie i podać z sosem obok.

 

2016-11-20_salatka_skandynawska_1

 

Przepis ląduje oczywiście w akcji Kuchnia skandynawska 2016. Pamiętacie o konkursie?

 

kuchnia_skandynwska_2016

 

Jutro wracam do prezentowania przepisów z książki Wszystkie smaki Skandynawii. Zapraszam tym razem na pyszne bułeczki z marchewką i słonecznikiem.

 

Duńska sałatka śledziowa z fasolką szparagową

czwartek, 23 lipca, 2015

W tym roku urlopowałam się wyjątkowo wcześnie, bo na przełomie czerwca i lipca. Spędziłam wtedy przepiękne 10 dni na polskim wybrzeżu. Podczas mojej podróży zaopatrzyłam się m.in. w książkę Małgorzaty Caprari pt. Śledzie. 200 najlepszych przepisów kuchni polskiej i światowej. W związku z trwającą jeszcze akcją Skandynawskie lato 2015 przygotowałam duńską sałatkę śledziową z fasolką szparagową i ziemniakami. Zamiast dodawać cukier do gotowania fasolki, dodałam go do dressingu i powiem Wam że wyszło naprawdę smacznie. Skandynawowie lubią śledzie w takiej słodkawej odsłonie właśnie.

 

2015-07-23_salatkasledziowa

 

DUŃSKA SAŁATKA ŚLEDZIOWA  Z FASOLKĄ SZPARAGOWĄ

 

Składniki na 4 solidne porcje:

4 matjasy

4 średnie ziemniaki o zwartym miąższu np. lord

ok. 350 g zielonej fasolki szparagowej

2 średnie cebule

1/2 szklanki majonezu

1 łyżeczka cukru

1 łyżka posiekanego szczypioru

1 łyżka posiekanego koperku

sól do gotowania warzyw

 

1. Śledzie moczyć w wodzie przez co najmniej 4 godziny (a najlepiej całą noc). Opłukać i osuszyć.

2. Ziemniaki i fasolkę ugotować oddzielnie w osolonej wodzie. Odcedzić i zostawić do ostygnięcia.

3. Cebulę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, wymieszać z majonezem i cukrem.

4. Śledzie pokroić w kostkę, ziemniaki w półplasterki a fasolkę w ok. 2 cm kawałki. Wymieszać razem.

5. Polać sałatkę sosem majonezowym, posypać zieleniną. Podawać schłodzoną.

 

Dzisiaj przygotowuję na obiad szwedzką zupę jagodową, która ukaże się na blogu w niedzielę. A czy Wy planujecie jeszcze coś przygotować do mojej akcji skandynawskiej?

 

Skandynawskie lato 2015 TO MY! MŁODE KARTOFELKI 2015

Wielkanocne śledziki z chrzanem

wtorek, 3 kwietnia, 2012

Dzisiaj kolejna moja propozycja na Święta Wielkiej Nocy. Tym razem bardzo smaczny sposób na śledzie.

 

 

Składniki:

4 matjasy z zalewy solnej

3 jajka*

śmietana 18% 400 g

2 cebule

2 łyżki tartego chrzanu

sok z 1 cytryny

1 łyżeczka pieprzu mielonego

1 łyżeczka cukru pudru

gałązki koperku do dekoracji

 

Przepis pochodzi z książki Ewy Aszkiewicz “Kuchnia polska. 1001 przepisów”, s. 32. W porównaniu z oryginalnym przepisem zmieniłam nieco proporcje składników, dałam np. więcej chrzanu i wykorzystałam śledzie z zalewy solnej, nie w oleju. Nie dodałam soli, albowiem matjasy pomimo moczenia w wodzie i tak pozostają dość słone.

Matjasy moczyłam w przefiltrowanej wodzie przez 4 godziny, następnie je przepłukałam i osuszyłam. Każdy filet przekroiłam wzdłuż i następnie kroiłam w poprzek na mniejsze ok. 1,5 cm kawałki, które następnie ułożyłam w pojemniku z płaskim dnem.

Jajka ugotowałam na półtwardo (ok. 5-6 minut). Oddzieliłam żółtka od białek. Żółtka roztarłam w miseczce i połączyłam ze śmietaną. Do sosu dodałam jeszcze posiekaną drobno żółta cebulę oraz białka, 2 łyżki świeżo startego chrzanu (o moich przygodach z tarciem chrzanu opowiem przy okazji posta o ćwikle), sok z cytryny, pieprz i cukier puder. Wszystko dokładnie wymieszałam i tak powstałym sosem polałam śledzie.

Odstawiłam śledzie do lodówki na całą noc, aby przeszły smakiem chrzanu i pozostałych składników. Były pyszne! Nawet bardziej mi smakowały od śledzików pod pierzynką.

Podawałam porcje ozdobione gałązkami koperku, z pieczywem 🙂

 

 

* Jeśli posiadacie mopsa lub innego pieska, powinniście ugotować o jedno jajko więcej. Moja mopsica Pumba nie przepuści takiej gratki. I kwęka i stęka dopóki nie dostanie swojej porcji. Jak tylko usłyszy dźwięk tłuczonej skorupki już jest przy mnie 🙂

 

 

Wielkanocne zestawienia przepisów na blogu znajdziecie klikając TUTAJ, a na FB pod TYM linkiem.