Skrzydełka miodowe z grilla na pożegnanie lata
piątek, 20 września, 2013Lato dobiega końca, na dworze coraz zimniej, w domu jeszcze nie włączyli kaloryferów… Ostatnio ratuję się zupełnie nową rozgrzewającą zupą z dyni. Ale przepis na tę zupkę pojawi się na blogu dopiero za miesiąc w ramach wspólnego gotowania z innymi blogerami. Możecie natomiast zawsze skorzystać z innych moich przepisów na zupy, w tym zupę dyniową na ostro. Na profilu Mopsa w kuchni na FB znajdziecie cały album z zupami mojego autorstwa.
Ja postanowiłam wrzucić dzisiaj na bloga przepis kojarzący się jeszcze z latem – skrzydełka z grilla. Dlaczego? Aby należycie lato pożegnać. Podobno w weekend pogoda ma być całkiem znośna i słoneczna, więc może uda Wam się jeszcze przygotować grilla.
Składniki:
1 kg skrzydełek z kurczaka
1 cytryna
4 łyżki miodu
2 łyżki sosu sojowego jasnego
1 łyżka rozmarynu suszonego lub jedna świeża gałązka
1. Skrzydełka myjemy, oczyszczamy z pozostałości piór i błonek. Osuszamy.
2. Sporządzamy marynatę: mieszamy sok z cytryny z miodem, sosem sojowym i rozmarynem (w przypadku świeżego oddzielamy listki od gałązek).
3. Marynatą polewamy skrzydełka i pozostawiamy na kilka godzin w zamkniętym pojemniku w lodówce.
4. Pieczemy na mocno rozgrzanym grillu po około 15 minut z każdej strony, uważając aby się nie przypaliły.
Sól nie jest potrzebna, albowiem sos sojowy jest już słony, ale zawsze można sobie dosolić już na talerzu.
Przygotowując te skrzydełka pozostawałam pod silnym wrażeniem kurczaka wg przepisu Camilli Läckberg z jej książki kucharskiej Smaki z Fjällbacki.