Posts Tagged ‘orzechy’

Jesienna sałatka z jabłkiem i orzechami

czwartek, 13 listopada, 2014

W tym tygodniu miałam w planach przygotowanie pysznego ciasta czekoladowego na bazie mąki migdałowej oraz muffinek z jabłkami, orzechami laskowymi i kardamonem, ale zapomniałam wziąć do Warszawy miksera… Jestem bardzo rozżalona z tego powodu, bo przyjechała do nas Zuzia Makagigi.pl i chciałam ją pysznie ugościć. Pozostaje nam testowanie warszawskich słodkości w cukierniach. Przepisy te postaram się zrealizować w weekend, a tymczasem serwuję Wam pyszną sałatkę z jabłkami i orzechami – w sam raz na tę porę roku.

Przepis opracowałam w oparciu o książkę Sałatki. 111 przepisów. Seria Fakt radzi numer 5/2009.

 

2014-11-13_salatkazjablkiem1

 

JESIENNA SAŁATKA Z JABŁKIEM I ORZECHAMI

Składniki:

1/2 główki sałaty masłowej

2 duże jabłka winne

2 jajka

5 dag czarnych oliwek

5 dag orzechów włoskich

czerwona cebula

5 dag parmezanu

sok z 1/2 cytryny

2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin

2 łyżki soku jabłkowego

sól, pieprz

 

1. Jajka ugotować na twardo. Grubo posiekane orzechy włoskie podprażyć na suche patelni. Sałatę umyć i osuszyć, porwać na mniejsze kawałki.

2. Odsączone oliwki pokroić w plasterki, cebulę w krążki. Jabłka pokroić w cząstki (nie obierać). Jajka obrać i pokroić w ćwiartki.

3. Przygotować sos: wymieszać blenderem lub w słoiku sok z cytryny, oliwę, sok jabłkowy oraz przyprawy.

4. Na talerzach układać sałatę, jabłka, jajka, oliwki oraz cebulę. Posypać orzechami i tartym parmezanem. Skropić sosem.

 

Sałatkę dodaję do akcji Smaczna jesień oraz Orzechowy tydzień.

 

Smaczna Jesień Orzechowy Tydzień

Sałatka z dynią, cynamonem, orzechami laskowymi i quinoa

piątek, 31 października, 2014

Dzisiaj Halloween. Ja nie obchodzę tego święta, ale nie mam nic przeciwko niemu. Sama robiłam na nie kiedyś specjalnie tartę z pajęczynką 😉 Dziś przygotowałam dla Was sałatkę z robaczkami, czyli quinoa, trochę w tej stylistyce 😉

Od jutra rusza 3 edycja mojej akcji Kuchnia skandynawska. Zapraszam do udziału.

Przepis pochodzi z książki Wyprawy po przyprawy Stevie Parle, Emma Grazette.

2014-10-31_salatkazquinoa

 

Składniki na 2 porcje:

600 g dynia butternut (piżmowa)

1/2 czerwonej papryczki chilli

laska cynamonu

1 łyżeczka oregano suszonego

oliwa z oliwek

75 g komosy ryżowej białej (quinoa)

sok z połówki z cytryny

pół opakowania roszponki (w oryginale posiekana rukiew wodna)

75 g orzechów laskowych

sól i pieprz

 

1. Przygotować produkty. Posiekać grubo orzechy. Zalać komosę wodą. Trzeba ją będzie później przepłukać. Dynię obrać i pokroić na kawałki o boku 2 na 4 cm. Posiekać papryczkę chilli (najlepiej w jednorazowych rękawiczkach). Przepłukać roszponkę i zostawić do osuszenia.

2. Rozgrzać piekarnik do 180 ºC. Podprażyć na blasze wyłożonej papierem orzechy laskowe. Zajmie to ok. 5 minut. Zdejmujemy z blachy do naczynia i zostawiamy do ostygnięcia.

3. Dynię przełożyć do dużej miski. Dodać chilli, pokruszoną na mniejsze kawałki laskę cynamonu, oregano, sól i pieprz. Wymieszać z dwoma łyżkami oliwy z oliwek. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem i piec ok. 3o minut, w połowie pieczenia przekładając na drugą stronę.

4. W czasie, gdy dynia się piecze, wypłukać komosę i gotuwać w ok. 1,5 szklanki wody na małym ogniu przez ok. 12 minut (od chwili zagotowania). Odcedzić na sicie, jeśli jest nadmiar płynu lub odparować. Dodać łyżkę oliwy, sok z cytryny, sól i pieprz. Mieszać i zostawić do ostygnięcia.

5. Wyjąć dynię z piekarnika, lekko ostudzić.

6. Do 3/4 wystudzonej komosy, dodać roszponkę i wymieszać. Układać na talerzach. Na wierzchu położyć kawałki dyni (bez kawałków cynamonu). Posypać resztą quinoa i prażonymi orzechami laskowymi.

 

Jeśli chcecie wiedzieć więcej o komosie ryżowej (quinoa) polecam Wam lekturę artykułu u Bei. Stamtąd dowiedziałam się jak ją ugotować.

To już ostatni przepis do akcji dyniowej. To był wspaniały czas – uwielbiam dynię i chyba u mnie będzie ta akcja trwała jeszcze przynajmniej do końca listopada. A przecież niektóre gatunki dyni można przechowywać prawie do końca zimy!

 

Przepis dodaję też do akcji Quchnia pełna quinoa 3.

Quchnia pełna Quinoa 3

Sernik bananowy z polewą czekoladową i orzechami laskowymi

niedziela, 10 listopada, 2013

W tym miesiącu w ramach cyklu “trzy po trzy” mieliśmy przygotować dania zawierające banany, orzechy i wanilię. Od razu pomyślałam o serniku. Po kilku minutach poszukiwań znalazłam przepis dla mnie u Usagi. Wykorzystałam przepis na spód i masę serową, a wierzch udekorowałam polewą czekoladową wg przepisu Doroty i orzechami laskowymi. Wyszło pysznie!

Razem ze mną piekły i gotowały dziś: GinSiaśka, Wiera oraz Martynosia.

 

2013-11-10_sernikbananowy

 

Składniki na formę ok. 25 cm:

spód:

200 g herbatników

1 jajko

50 g masła

1 łyżka płatków owsianych

1 łyżka kakao

1 łyżka cukru

masa serowa:

1 kg twarogu do serników

3 dojrzałe banany (ale nie czarne)

4 jajka

cukier z prawdziwą wanilią lub miąższ z jednej laski wanilii

150 g cukru brązowego drobnego

polewa:

100g masła

3 łyżki gorącej wody

3 łyżki cukru pudru

3 łyżki kakao

 

1. Herbatniki przekładamy do torebki foliowej, zwijamy w ściereczkę kuchenną i rozkruszamy dociskając wałkiem. Do pokruszonym herbatników dodajemy płatki owsiane, kakao o cukier, mieszamy z jajkiem. Na końcu dodajemy rozpuszczone i lekko ostudzone masło i jeszcze raz dokładnie mieszamy.

2. Piekarnik rozgrzewamy do 180 °C. Dno formy do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Nadmiar odcinamy. Do tak przygotowanej formy przekładamy ciasto i dociskamy do dna, aby utworzyć równą i zwartą warstwę. Wstawiamy do piekarnika na ok. 15 minut.

3. Banany obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy razem z jajkami i wanilią (cukrem waniliowym) na gładką masę.

4. Twaróg ucieramy z cukrem , dodajemy masę bananową i wszystko mieszamy do połączenia składników.

5. Na podpieczony spód wlewamy masę serową i wstawiamy do piekarnika na ok. godzinę.

6. Gotowy sernik wyjmujemy z piekarnika, studzimy i oblewamy polewą czekoladową. Przepis u Doroty. Na wierzchu układamy orzechy laskowe (w całości lub pokruszone). Wstawiamy do lodówki na minimum dwie godziny. Podajemy schłodzony.

Naprawdę polecam, wbrew pozorom nie jest go trudno zrobić, a efekt rewelacyjny. Mój mąż powiedział, że najlepszy sernik jak kiedykolwiek jadł!

Przepis dodaję do akcji:

Orzechowy Tydzień

 

 

 

Chleb z orzechami

sobota, 17 listopada, 2012

Dzisiaj wraz z grupą wspólnego gotowania mieliśmy za zadanie przygotować dowolny wytrawny przepis z orzechami. Chciałam powiązać akcję Orzechowy Tydzień z moją Kuchnia skandynawska – tak znalazłam przepis na chleb z orzechami w książce Teresy Cichowicz-Porady Kuchnia skandynawska. Co prawda w chlebie są 3 łyżki miodu, nieco cukru oraz rodzynki, ale po upieczeniu nie czuje się tej słodyczy prawie wcale – co pewnie jest zasługą orzechów włoskich. Dzisiaj chlebek będzie podstawą przekąsek szwedzkiego stołu, jakie przygotowałam na spotkanie ze znajomymi. Już jutro zacznę Wam prezentować te wszystkie pyszności 😛

Razem ze mną danie orzechowe przygotowali: Lejdi,  Kabka,  MirabelkaSiaśka,  WieraBartoldzik, Dobromiła oraz  Maggie.

 

 

Składniki na 2 keksówki:

2 opakowania suszonych drożdży (na 1 kg mąki)/3 dag świeżych drożdży

2,5 szklanki mąki żytniej razowej

4 szklanki mąki pszennej

1  łyżeczka soli

10 dag margaryny

1 i 1/5 szklanki mleka

1 łyżeczka cukru

3 łyżki miodu

10 dag grubo posiekanych orzechów włoskich

8 dag rodzynek lub posiekanych fig

 

1. Kiedy zdecydujemy się na wariant ze świeżymi drożdżami, trzeba najpierw przygotować zaczyn z 2 łyżeczkami cukru i letnim mlekiem i dodać wyrośnięty do mąki i pozostałych składników oraz dłużej czekać aż ciasto wyrośnie. Ja wybrałam pewniejszą opcję z suszonymi drożdżami i kolejne kroki były następujące.

2. Zmieszać dwa rodzaje mąki, drożdże, cukier, sól i rozetrzeć z margaryną.

3. Dodać letnie mleko, miód, roztrzepane jajka, orzechy i rodzynki. Wyrobić gładkie ciasto.

4. Podzielić ciasto na pół. Uformować bochenki i ułożyć je w wysmarowanych tłuszczem formach.

5. Pozostawić do wyrośnięcia (ok. 45 minut).

6. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 175 stopni i piec jeszcze 20-25 minut. Sprawdzić patyczkiem i wyjąć z piekarnika. Studzić na kratce.

 

 

Szwedzki placek jabłkowy

poniedziałek, 22 października, 2012

Podróż przez kuchnię skandynawską w ramach mojej akcji rozpocznę nietypowo od deseru. Nie dawno poszukiwałam przepisu na nieco inną szarlotkę i w książce Smacznie i pięknie, czyli kuchnia skandynawska Teresy Cichowicz-Porady (s. 149) znalazłam ten oto niezwykle ciekawy szwedzki placek jabłkowy. Niech nie przeraża Was liczba składników, ciasto robi się szybko, a chrupiące połączenie jabłek z orzechami laskowymi i delikatnym śmietankowo-jajecznym wierzchem jest niezwykle wciągające. Mnie najlepiej ciasto smakowało na II dzień, bo zaraz po upieczeniu jabłka były dla mnie nieco zbyt kwaśne.

 

 

Składniki:

spód:

25 dag mąki krupczatki

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

8 dag cukru pudru

1 torebka cukru waniliowego

2 żółtka

10 dag zimnego masła

nadzienie:

1 kg jabłek (u mnie Antonówki)

2 łyżki cukru

sok z 1/2 cytryny

5 dag posiekanych orzechów laskowych

wierzch:

1 szklanka śmietany (u mnie 10%)

3 żółtka

10 dag cukru pudru

3 białka

1 łyżka mąki ziemniaczanej

 

1. Składniki ciasta szybko zagniatamy i wykładamy nim dno okrągłej formy 26 cm. Ciasto nie da się zagnieść w kulę, jest to ciasto kruche.W przepisie jest podane, aby wstawić je na 30 minut do lodówki, ja nie wykonałam tego kroku.

2. Jabłka obieramy i kroimy na ósemki, od razu skrapiamy sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Układamy jabłka na przygotowanym spodzie i posypujemy dwiema łyżkami cukru, a następnie orzechami.

 

 

3. Mieszamy śmietanę z cukrem, żółtkami i mąką ziemniaczaną. Następnie delikatnie łączymy z ubitą na sztywno pianą z białek. Zalewamy jabłka.

4. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 ºC na 30 minut. Następnie wyłączamy górną grzałkę w piekarniku i nakrywamy wierzch ciasta papierem do pieczenia. Pieczemy jeszcze około 20 minut w nieco niższej temperaturze.

 

 

Jutro zapraszam na zapiekankę rybną o nazwie “Faworytna ryba Kerstin”.