Posts Tagged ‘papryka’

Indyk faszerowany papryką i pieczarkami na Wielkanoc

środa, 4 kwietnia, 2012

Po ostatniej lekturze składu jednej wędliny ze sklepu, postanowiłam sama coś przygotować. Zakupiłam piękną pierś z indyka na rynku i w domu zaczęła się wielka improwizacja. A wyszła naprawdę smaczna i soczysta wędlina.

 

 

Składniki:

pierś z indyka ˜1,5 kg

200 g pieczarek

1/2 czerwonej papryki

1 pęczek natki pietruszki

1 jajko

pieprz, sól

3 ząbki czosnku

4 łyżki oliwy z oliwek

rękaw do pieczenia


Filet z indyka oczyściłam, umyłam, osuszyłam i nasmarowałam czosnkiem, pieprzem i solą. Wstawiłam do lodówki na 2 godziny, aby mięsko skruszało nieco. Nie polecam smarowania oliwą na tym etapie, albowiem później ciężko będzie mięso nafaszerować (będzie wyślizgiwać się z rąk).

Pieczarki obrałam, umyłam i drobno posiekałam. Paprykę również bardzo drobno pokroiłam. Podsmażyłam pieczarki razem z papryką przez 5 minut. Zostawiłam do ostygnięcia. Następnie dodałam posiekaną natkę i wbiłam surowe jajko. Dokładnie wymieszałam farsz ręką.

Mięso wyjęłam z lodówki, rozłożyłam na desce, na środek nałożyłam farsz i zawinęłam. Zamknęłam z grubsza wykałaczkami i owinęłam sznurkiem masarskim. Natarłam wierzch oliwą i włożyłam do rękawa. Na górze rękawa zrobiłam kilka dziurek, aby nie było żadnej eksplozji podczas pieczenia 😉

Piekłam 1,5 godziny w temperaturze 180°C. Gdy mięso lekko ostygło wyjęłam je z rękawa do innego naczynia. Poczekałam jeszcze z godzinkę i wstawiłam na noc do lodówki. Na następny dzień można było spokojnie je już kroić nie bojąc się, że się pokruszy.

 

 

Idealnie pasuje do niego świąteczna ćwikła, na którą przepis już w piątek na blogu 🙂

 

 

Zaglądaliście już do mojego zestawienia wielkanocnych przepisów? Jeśli nie to zapraszam, wystarczy, że klikniecie w poniższy banerek.

 

Zielona sałatka na powitanie wiosny

środa, 21 marca, 2012

Ostatnio cały czas u mnie zielono na blogu, ale co zrobić jak tak bardzo cieszę się z nadejścia wiosny. Od razu mam więcej energii i chęci do działania. Dziś zaprezentuję Wam zieloną sałatkę jaką przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z PeląLejdiMaggie, MichałemKrólemWierą,  Śliwką, Magdą, Shinju oraz Panną Malwinną.

Przepis znalazłam w dodatku do Gazety Wyborczej: Nowa Kuchnia Polska – Spotkania przy stole nr 23 pt. Spotkanie z jaroszami z 17.03.2006 r.

 

 

Składniki:

1 brokuł

1 zielona papryka

1 puszka zielonego groszku

3 kiszone ogórki

3 ziemniaki

1 pęczek dymki

pieprz, sól

3 łyżki musztardy

2 łyżki oliwy z oliwek


Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Studzimy, obieramy. Kroimy w kostkę. Różyczki brokuły gotujemy 5 minut w osolonej wodzie. Paprykę i obrane ze skórki ogórki kiszone kroimy w kostkę. Dymkę siekamy. Dodajemy szczyptę pieprzu. Wszystkie składniki mieszamy. Podajemy z sosem powstałym poprzez wymieszanie musztardy z oliwą (nie miksujemy). Sól jest potrzebna tylko do gotowania warzyw, do sałatki nie trzeba już jej dodawać, słone są ogórki i musztarda.

 

 

Taka sałatka może być świetnym II śniadaniem do pracy, dlatego dodaję ją do akcji Peli – Sałatki śniadaniowe.

 

Sałatki śniadaniowe

Pasta z wędzonej makreli z zielonym pepperoni i koperkiem

sobota, 17 marca, 2012

Na rozpoczęcie akcji Zielono mi autorstwa Pinkcake przygotowałam pyszną pastę z makreli z dwoma zielonymi akcentami: zieloną papryczką pepperoni i zielonym koperkiem.

Inspiracją był dla mnie przepis z książeczki Ryby i owoce morza Carol Tennant z serii Z kuchennej półeczki, s. 36.

W przepisie zamiast papryki pepperoni jest zielona papryczka chili. Nie mogłam jej dostać, więc zakupiłam pepperoni. Myślałam, że jest ostra, a ona okazała się był łagodna… Dlatego dodałam do pasty sproszkowane chili 🙂

 

 

Składniki:

20 dag makreli wędzonej

2 zielone papryczki pepperoni

pęczek koperku

1 łyżka majonezu

1 łyżka kwaśnej śmietany

1 łyżeczka chili

sok z 1/2 limonki

Mięso z wędzonej makreli mielimy w blenderze. 1 papryczkę pepperoni kroimy w drobną kosteczkę, koperek siekamy. Mieszamy te składniki pasty razem z majonezem (niekoniecznie), śmietaną, chili i sokiem z limonki. Podajemy ze świeżym pieczywem i krążkami papryczki.

 

 

Jeżeli zdecydujecie się dodać zieloną papryczkę chili, nie dodawajcie już suszonej, bo pasta będzie zbyt ostra!

Już wkrótce kolejne przepisy w ramach akcji przywołującej wiosnę!

 

Sałatka bordowo-żółta

wtorek, 6 marca, 2012

Na profilu stronki na FB zapowiadałam, że opublikuję dziś na blogu sałatkę czerwono-żółtą. Dziewczyny odgadły dwa składniki: żółtą paprykę i czerwoną fasolę. Drugim żółtym składnikiem jest ser żółty, a czerwone, albo raczej bordowe to” czerwona cebula i cykoria radicchio. Aby sałatka była bardziej sycąca, wśród składników znalazł się jeszcze tuńczyk.

 

 

PRZEPIS AUTORSKI

 

Składniki:

1 żółta papryka

150 g sera żółtego

1 puszka czerwonej fasoli

1 czerwona cebula

1 cykoria radicchio

1 puszka tuńczyka

Sos:

3 łyżki majonezu

2 łyżki przecieru pomidorowego/1 łyżeczka koncentratu

sok z 1/2 cytryny

1/2 łyżeczki chili

1/2 łyżeczki pieprzu


Tuńczyka i fasolę odsączamy z zalewy. Fasolę można przepłukać na sitku pod bieżącą wodą. Tuńczyka nieco rozdrabniamy. Paprykę kroimy w małe paseczki, ser żółty w drobną kostkę, cebulę w piórka.  Składniki mieszamy.

Po bokach salaterki układamy pionowo liście cykorii. Pozostałą część dodajemy do sałatki. Przekładamy sałatkę do ozdobionej salaterki.

Sporządzamy sos. Mieszamy (najlepiej w blenderze) majonez, sok z cytryny, przecier pomidorowy oraz przyprawy: chili i pieprz. Wylewamy na wierzch sałatki lub podajemy w sosjerce.

 

 

Sałatka bardzo smakowała moim gościom. Życzę smacznego!

Syryjski Shish Tawouq na zakończenie II festiwalu kuchni arabskiej

środa, 29 lutego, 2012

Na zakończenie tegorocznego festiwalu kuchni arabskiej przygotowałam razem z Panną Malwinną, Maggie, Król, Michałem, Tu-tusią, Dobromiłą, Emmą, Pelą, Mirabelką oraz Pluskotką pyszne szaszłyki z Syrii.

Przepis zaproponowała nam Panna Malwinna. Znajdziecie go TUTAJ.

 

 

Składniki na 2-3 porcje:

  • 475 g piersi z kurczaka pokrojonych w 2,5cm kostkę
  • marynata: 2 łyżki jogurtu, łyżka koncentratu pomidorowego, łyżeczka musztardy Dijon, pół łyżeczki słodkiej papryki, pół łyżeczki czosnku granulowanego, 1/4 łyżeczki pieprzu, 3/4 łyżeczki soli, łyżka octu balsamicznego, pół łyżeczki skórki z cytryny, łyżka soku z cytryny, łyżka oliwy
  • zielona papryka (lub inna dowolna pokrojona w kostkę grubszą)

Składniki marynaty łączymy , wkładamy do niej kurczaka, marynujemy 24 godziny. Szpatułki do szaszłyków moczymy przez 30 min. w zimnej wodzie, nadziewamy na przemian kawałki mięsa i papryki (grillujemy/pieczemy/smażymy).

Ja piekłam w piekarniku rozgrzanym do 200° C. Ułożyłam szaszłyki na kratce, a pod spód podłożyłam blachę, na którą wylałam 2 szklanki wody (po to, aby ściekające soki nie przypalały się).

 

 

Panna Malwinna ostrzegała, że szaszłyki mogą być nieco kwaśne – taki jest albowiem smak kuchni syryjskiej. Jednak dla mnie było wszystko ok, nie zmieniałam proporcji składników marynaty.

Moje shish tawouq podałam w towarzystwie potrawki z czerwonej soczewicy i marchewki. Ugotowałam 50 g soczewicy razem z 200 g mrożonej marchewki pokrojonej w kostkę. Dodałam takie przyprawy kuchni arabskiej jak: kmin rzymski, kolendrę mieloną i chili (po 1/2 łyżeczki) oraz łyżkę oliwy z oliwek.

 

 

Wszystko wspaniale się skomponowało – zarówno smakowo, jak i kolorystycznie 😉