Gulasz marynarski
poniedziałek, 14 marca, 2011Ostatnio pożyczyłam od mojej mamy książkę kucharską pt. “Smacznie i pięknie, czyli kuchnia skandynawska” autorstwa Teresy Cichowicz-Porady z 1991 roku. Pamiętam jak wertowałam ją kiedy byłam mała, ma taką soczyście zieloną okładkę, że zawsze miałam ochotę zjeść jakieś danie przygotowane wg przepisów w niej zawartych. Przejrzałam ją dokładnie teraz i zaznaczyłam kilka potraw do wykonania w najbliższym czasie. Kuchnia skandynawska, szczególnie w okresie jesienno-zimowo-wiosennym bazuje na podobnych składnikach co polska, z tą najważniejszą różnicą, że w skandynawskiej zjada się o wiele więcej ryb. W okresie przedwiosennym kiedy nie ma jeszcze dobrych nowalijek gulasz marynarski z udziałem ziemniaków, cebuli i wołowiny będzie wspaniałym, pożywnym daniem obiadowym dla całej rodziny 🙂
Składniki na 6 osób:
1,2 kg wołowiny (ligawa, polędwica)
1 kg ziemniaków
0,4 kg cebuli
0,4 l jasnego piwa
koperek, natka pietruszki, szczypior
50 g masła
sól, pieprz
olej roślinny do smażenia
Mięso kroimy w cienkie plasterki, rozbijamy tłuczkiem, posypujemy solą i pieprzem i obsmażamy z obydwu stron na oleju roślinnym. Obrane ziemniaki pokroić w cienkie plasterki, cebulę w piórka lub kostkę. Na dno naczynia żaroodpornego położyć kilka plasterków masła. Układać warstwami ziemniaki, mięso i cebulę. Każdą warstwę ziemniaków posolić i co posypać na przemian koperkiem i natką pietruszki. Ja miałam akurat suszony koperek i mrożoną natkę.
Warstwy wyglądają tak:
Na wierzchu należy ułożyć kilka plasterków masła. Całość zalać piwem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 1,5 godziny. Podawać posypane szczypiorkiem.
Danie jest bardzo dobre i wciąga! Dobrze komponuje się z nim surówka z kiszonej kapusty z marchewką.