Posts Tagged ‘psiankowate’

Tortilla española

poniedziałek, 2 września, 2013

Tortilla española to nic innego jak omlet z ziemniakami i cebulą. Można dodawać do niej różne inne dodatki, jednak ja przygotowałam wersję podstawową. Taką jaką robiła moja współlokatorka Noelia podczas mojego pobytu w Nijmegen w Holandii na wymianie studenckiej Socrates-Erasmus. Pamiętam, że robiła je głównie jako tapas dla znajomych, którzy przychodzili co wieczór. Wtedy miała często nerwy, że siedzą do późnej nocy i zachowują się bardzo głośno, ale taka już ich natura i teraz trochę tęsknie za tym klimatem. To już trzecia hiszpańska potrawa po gazpacho i escalivadzie u mnie na blogu w ciągu ostatniego tygodnia. Może gotując w tym klimacie chcę zatrzymać na trochę dłużej lato? Jesień nadchodzi bowiem dużymi krokami. Dzisiaj za oknem niecałe 15 stopni i wieje zimny wiatr. Ale może chociaż uczniom nie jest przykro wracać do szkoły 😉

 

2013-09-02_tortillaespanola

 

Przepis pochodzi z książki Europa w kuchni pod redakcją Joanny Pawełczak.

 

Składniki na patelnię 26 cm:

4 ziemniaki

3 cebule

4 jajka

sól, pieprz

oliwa z oliwek

 

1. Ziemniaki obieramy, przekrawamy wzdłuż na pół i następnie kroimy na bardzo cienkie plasterki. Cebulę kroimy w drobną kostkę.

2. Na rozgrzanej oliwie z oliwek smażymy warzywa do miękkości.

3. Jajka rozmącamy z solą i pieprzem w dużej misce. Dodajemy do nich podsmażone warzywa, mieszamy i szybko wlewamy na patelnię uprzednio dolewając nieco oliwy.

4. Smażymy omlet na małym ogniu z dwóch stron aż nabierze złocistego koloru.

5. Podajemy na ciepło np. na śniadanie lub podzielony na mniejsze kawałki jako tapa.

 

Jeśli chcecie zrobić nieco bogatszą tortillę hiszpańską, zapraszam do innego mojego przepisu na tortillę z boczkiem i pieczarkami zapiekaną w piecu.

 

Warzywa_psiankowate_2013

Escalivada

sobota, 31 sierpnia, 2013

Pomysł na przygotowanie tej sałatki podała w ramach grupy wspólnego gotowania Panna Malwinna. Escalivada to katalońska sałatka z pieczonych warzyw. Można ją podawać jako tapa, czyli przekąskę lub dodatek do grillowanych mięs. Serwuje się ją na zimno lub ciepło. Często z dodatkiem koziego sera twarożkowego.

Razem ze mną escalivadę przygotowała Maggie z bloga  W pewnej kuchni na Wyspach.

 

2013-08-31_escalivada

 

Składniki na 4 porcje:

4 czerwone papryki

2 duże bakłażany

3 czerwone cebule

+ ewentualnie 2 pomidory

1 ząbek czosnku

1 łyżka octu winnego czerwonego

5 łyżek oliwy z oliwek

sól

 

Jest to przepis Conrado Moreno z książki Europa w kuchni pod redakcją Joanny Pawełczak.

 

1. Piekarnik rozgrzewamy do 250 °C.  Paprykę i bakłażany układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanej olejem roślinnym. Wstawiamy na 20 minut do piekarnika (pod koniec pieczenia skórka powinna już czernieć).

2. Przekładamy warzywa do foliowego worka lub tak jak ja zrobiłam – przekładamy do dużego garnka i przykrywamy pokrywką. Czekamy aż lekko przestygną. Takie zaparzone, łatwiej będzie obrać.

3. Obieramy paprykę i bakłażana ze skórki. Bakłażany kroimy w plastry, paprykę w szerokie pasy, następnie na pół. Cebulę kroimy w cienkie krążki.

4. Warzywa układamy naprzemiennie na talerzu. Można dodać obrane ze skórki, pokrojone w plastry pomidory.

5. Oliwę mieszamy z octem winnym i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.

6. Przygotowanym sosem skropić sałatkę. Lekko posolić. Chociaż można ją podawać na ciepło, ja radzę wstawić na godzinę do lodówki i dopiero podawać, wtedy najbardziej mi smakowała 🙂

To kolejny wpis do mojej akcji psiankowatej 🙂

Warzywa_psiankowate_2013

 

 

Muffinki pomidorowe z chilli

środa, 28 sierpnia, 2013

Chciałam przygotować jakieś muffinki do kończącej się już akcji Muffinkowo Domi w kuchni. Uwielbiam wytrawne smaki, więc tym razem padło na coś słonego. Przepis zaczerpnęłam od mojej przyszłej szwagierki Bogusi z Od-kuchni, która teraz zaczyna prowadzić dwujęzyczny blog Time4Cooking – serdecznie zapraszam – pyszne jedzonko i do tego świetne zdjęcia!

Muffinki wyszły bardzo dobre, słodkawe dzięki pomidorkom, z nutką pikanterii spowodowanej dodatkiem papryczki chilli. Prezentowały się tak:

 

2013-08-28_muffinkipomidorowe1

 

Przepis oryginalny nieco zmodyfikowałam.

Składniki na 12 muffinek:

1 i 1/2 szklanki mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

100 g masła

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

1/2 łyżeczki kurkumy

1 łyżeczka oregano

1/2 łyżeczki suszonej bazylii

jajko

1 szklanka mleka

2 pomidory

1/2 papryczki chilli

 

1. Masło rozpuszczamy w rondelku. Zestawiamy z ognia i studzimy.

2. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Oddzielnie mieszamy składniki mokre: jajko, mleko i ostudzone masło. Do mokrych składników dodajemy przyprawy oraz posiekane drobno chilli (najlepiej kroić je w rękawiczkach).

3. Mieszamy składniki mokre z mąką z proszkiem do pieczenia.

4. Dodajemy sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory. Mieszamy.

5. Napełniamy silikonowe lub papierowe foremki do muffinek (te drugie ustawione w formie metalowej) do 3/4 wysokości.

6. Pieczemy ok. 30 minut na środkowej półce piekarnika nagrzanego do 180 °C. Tryb pieczenia góra-dół.

 

Warzywa_psiankowate_2013

Gazpacho andaluzyjskie z pomidorów

wtorek, 27 sierpnia, 2013

Gazpacho, czyli andaluzyjski chłodnik pomidorowy. Gdy prowadząca grupę wspólnego gotowania Panna Malwinna podała nam jako temat następnego wpisu dowolną zupę pomidorową, postanowiłam w końcu zrobić ten hiszpański chłodnik. Szczególnie, że na dworze panował ponad 30-stopniowy upał. Teraz pogoda za oknem bardziej jesienna niż letnia, ale można przygotować tę zupkę na przystawkę na przyjęcie itp.

Po inne wersje pomidorowej zajrzyjcie do:  Maggie,  Panny MalwinnyPeliDobromiłyBartoldzikaMirabelkiChantel oraz Marty.

Jest to przepis Conrado Moreno z książki Europa w kuchni pod redakcją Joanny Pawełczak, s. 128.

 

2013-08-27_gazpacho1

 

GAZPACHO ANDALUZYJSKIE Z POMIDORÓW

 

Składniki na 2 porcje:

3 dojrzałe pomidory

1 ogórek wężowy

1/2 czerwonej papryki

1 mała cebula

1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego

1/2 łyżki octu winnego z białego wina

1 łyżka oliwy z oliwek

sól, pieprz

grzanki

 

1. Pomidory należy sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na drobne kawałki.

2. Ogórka (uprzednio obranego), paprykę i cebulę posiekać w drobną kostkę.

3. Dwie trzecie pokrojonych warzyw zmiksować z oliwą z oliwek, octem oraz przyprawami. Jeśli mieszanina jest zbyt gęsta można dodać trochę wody.

4. Dodać pozostałe warzywa, wymieszać.

5. Podawać z grzankami. U mnie były to grzanki z pszennego pieczywa z dodatkiem czosnku i oliwy.

 

Przepis dodaję oczywiście do mojej akcji Warzywa psiankowate 2013 oraz akcji Zupa-krem.

 

Warzywa_psiankowate_2013

Baba ghanoush z pastą tahini własnej roboty

poniedziałek, 26 sierpnia, 2013

Baba ghanoush to danie kuchni arabskiej, popularne na Bliskim Wschodzie i w Egipcie. Jest to pasta z miąższu bakłażana i sezamu. Podaje się ją z plackami pita lub khubz. W Egipcie serwuje się ją również jako danie główne z owocami granatu.

Pastę ukręcili wraz ze mną: Panna MalwinnaChantelBartoldzikJustinkaIza oraz Emilia.

Ja mój przepis na pastę wykonałam według przepisu Elizy Mórawskiej z White Plate. Najpierw jednak musiałam zrobić (nie chciałam kupować gotowej w sklepie) pastę tahini i tutaj posiłkowałam się przepisem Grumków.

 

2013-08-26_babaghanoush

 

Składniki:

Pasta tahini:

0,5 szklanki ziaren sezamu białego

1 łyżka oleju rzepakowego (w oryginale sezamowy)

1 łyżka soku z cytryny (w oryginale limonki)

1  łyżka wody

1 ząbek czosnku

szczypta soli

Baba ghanoush:

Pasta tahini w ilości jak powyżej – ok. 100 g

2 bakłażany

sok z 1 cytryny

1 ząbek czosnku

2 łyżki posiekanej natki pietruszki

1/2 łyżeczki kminu rzymskiego

sól, pieprz do smaku

+ miód lub melasa, jeśli pasta jest zbyt gorzka

 

1. Najpierw przygotowujemy pastę tahini: podprażamy na suchej patelni teflonowej sezam. Dajemy mu ostygnąć, następnie mielimy w malakserze lub młynku do kawy. Dodajemy stopniowo olej, sok z cytryny, wodę i przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól. Miksujemy. Jeśli pasta jest zbyt gorzka, choć generalnie ma taki właśnie smak, można dodać trochę melasy lub miodu. Jeśli mamy gotową pastę tahini, pomijamy ten krok 😉

2. Bakłażany przekrawamy na pół. Smarujemy olejem roślinnym, posypujemy solą i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C na ok. 30 minut. Wierzch rozciętego bakłażana musi być ciemnobrązowy, a miąższ bardzo miękki. Wyjmujemy bakłażany z piekarnika i czekamy aż ostygną.

3. Miąższ z bakłażana oddzielić łyżką od skórki. Pokroić na małe kawałeczki. Wymieszać z pastą tahini, sokiem z cytryny, posiekaną natką, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, kminem rzymskim, pieprzem i solą.

4. Wstawić na kilka godzin do lodówki, aby smaki się przegryzły.

5. Jest to znakomita pasta do kanapek, tartinek, krakersów. Można ją podawać jak hummus z różnymi warzywami.

 

Przepis dodaję do mojej akcji Warzywa psiankowate oraz do akcji Kuchnia Bliskiego Wschodu.

 

Warzywa_psiankowate_2013