Posts Tagged ‘Skandynawia’

Czerwona kapusta po skandynawsku

wtorek, 24 listopada, 2015

Lubicie czerwoną kapustę? Najczęściej ją widzę jako dodatek do kebabów i innych fast food-ów 😉 I zawsze skrzętnie zjadam w tym wydaniu. A lubię ją niewątpliwie dzięki mojej mamie, która nauczyła mnie robić pyszną surówkę z jej udziałem z dodatkiem jabłka i pora. Robiłam też z niej zupę. Teraz przyszła pora na pyszny dodatek obiadowy – kapustę czerwoną duszoną w soku porzeczkowym z dodatkiem octu winnego, cebuli, jabłka, ziela angielskiego i liści laurowych. Wszystkie te dodatki sprawiają, że kapusta ma winno-korzenny smak. Mnie kojarzy się bardzo ze świętami Bożego Narodzenia. I właśnie w tym okresie znajdziemy ją na stołach w Danii.

Opracowując ten przepis korzystałam z kilku źródeł: Food Porn, Vegan Style, Bea w kuchni oraz Skarbnica Smaków. Od Bei dowiedziałam się, że Duńczycy serwują ją z “karmelowymi” ziemniakami. U mnie była podana razem z babką ziemniaczaną i tworzyły bardzo zgrane towarzystwo.

Normalnie powinno się do niej dodać jeszcze goździki, ale ja nie mogę z uwagi na uczulenie mojego męża. Wam polecam spróbować. Dzięki nim kapustka będzie miała jeszcze bardziej korzenny aromat. Wszystkie przepisy nakazują też dodatek cukru. Ja go nie dodałam, bo sok z czarnej porzeczki, jakim dysponowałam zawierał już sporo słodyczy w sobie. Jeśli uznacie to za potrzebne, to proszę dodajcie nieco cukru do smaku.

 

2015-11-24_czerwona_kapusta

 

CZERWONA KAPUSTA PO SKANDYNAWSKU

 

Składniki na 4-6 porcji:

1 główka czerwonej kapusty (ok. 1 kg)

2 średnie cebule

2 kwaśne jabłka

3 łyżki octu z czerwonego wina

400 ml soku z czarnej porzeczki

ok. 1 szklanki wody

1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego

2 liście laurowe

1/2 łyżeczki soli

1/2 łyżeczki mielonego pieprzu

2 łyżki masła (najlepiej klarowane do smażenia) lub oleju roślinnego

 

1. Z kapusty wyciąć głąb. Resztę poszatkować. Cebule pokroić w półtalarki. Jabłka obrać i pokroić w drobną kostkę.

2. W rondlu (garnku) rozpuścić masło i smażyć na nim najpierw samą cebulę przez 2 minuty. Potem dodać kapustę i smażyć jeszcze ok. 5 minut mieszając.

4. Dodać ocet winny. Smażyć jeszcze minutę. Następnie dodać przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe oraz jabłka. Wlać sok porzeczkowy.

5. Przykryć garnek pokrywką i dusić raz na jakiś czas mieszając około 1 godziny na wolnym ogniu. W razie potrzeby uzupełniać wodą, tak aby kapusta się nie przypaliła. Poziom wody powinien być nieco poniżej kapusty.

 

Przepis dodaję do mojej akcji:

 

Kuchnia skandynawska 2015 Kuchnia wegetariańska i wegańska Jesień pełna warzyw

Pasta z piklinga po szwedzku

czwartek, 19 listopada, 2015

Czy wśród fanów Mopsa w kuchni są miłośnicy piklingów? Pikling to śledź wędzony na gorąco w całości, dlatego często znajdziecie w nim mlecz lub ikrę. Ma też sporo ości, których wyjmowanie jest bardzo żmudne. Dlatego ja wyjęłam tylko te większe i zmiksowałam mięso ryby.

Przepis zaczerpnęłam z książki Śledzie. 200 najlepszych przepisów kuchni polskiej i światowej Małgorzaty Caprari. Zmieniłam nieco ilość składników i proporcje.

 

2015-11-19_pastazpiklinga

 

PASTA Z PIKLINGA PO SZWEDZKU

 

Składniki:

1 pikling

2 jajka

1/2 łyżeczki cukru

2 łyżki majonezu

garść posiekanej zieleniny (u mnie natka pietruszki, koperek, szczypior oraz kilka listków bazylii)

 

1. Ugotować jajka na twardo – ok. 6 minut, aby nie zrobiła się szara obwódka wokół żółtka. Ostudzić w zimnej wodzie, obrać.

3. W międzyczasie przygotować mięso ryby. Przepołowić, wyjąć kręgosłup i większe ości. Oddzielić mięso od ryby.

3. Rybę zmiksować blenderem, dodać rozgniecione widelcem jajka, cukier, majonez i posiekane zioła. Wymieszać.

4. Podawać na kanapkach np. z ogórkiem marynowanym.

 

To kolejny przepis do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2015, która potrwa jeszcze nieco ponad tydzień. Czekam z nadzieją na moc przepisów od innych blogerów kulinarnych 🙂

 

Kuchnia skandynawska 2015_D

 

Muffiny z burakami i boczkiem

środa, 18 listopada, 2015

Dzisiaj propozycja dla miłośników wytrawnych smaków. Aromatyczne muffinki z burakami i boczkiem, które zaskoczą wszystkich swoim smakiem. Wegetarianie mogą zamienić boczek na prażone włoskie orzechy. Dzięki burakom bułeczki mają bardzo wyczuwalną słodką nutę. Dla mnie jest to odkrycie tej edycji akcji – na pewno będę jeszcze wracać do tego przepisu nie raz. Są idealne na imprezy, pikniki, lunche i inne okazje.

To kolejny przepis z Scandinavian baking. Loving baking at home. Trine Hahnemann. Wprowadziłam małe zmiany – jest więcej boczku.

 

2015-11-18_muffinkizburakami

 

MUFFINY Z BURAKAMI I BOCZKIEM

 

Składniki na 12 sztuk:

50 g pełnoziarnistej (razowej) mąki orkiszowej

150 g mąki pszennej

50 g płatków owsianych górskich

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

8 g soli

1 czubata łyżeczka świeżo mielonego pieprzu

3 jajka

250 ml jogurtu naturalnego (nieodtłuszczonego)

4 łyżki oliwy z oliwek

200g buraków (po obraniu)

200g boczku parzonego (orzechów włoskich prażonych grubo siekanych)

1 łyżeczka tymianku

 

1. Z papieru do pieczenia wykrawać kwadraty boku ok. 12-15 cm i wykładać po dwa na zagłębienie w formie do muffinek. W ten sposób przygotowane papilotki będą łatwo odchodzić od bułeczek. Trzeba je wkładać do foremek dociskając np. szklanką.

2. Buraki (obrane) osuszyć i pokroić w drobną kostkę. Tak samo posiekać też boczek (odkroić z niego skórę i chrząstki). Piekarnik nastawić na 200ºC.

3. Wymieszać suche składniki: mąkę orkiszową, pszenną, proszek do pieczenia, sodę, sól oraz pieprz.

4. W drugiej misce wymieszać rozmącone jajka z jogurtem i oliwą.

5. Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać łyżką. Dodać boczek i tymianek, wymieszać ponownie. Na samym końcu dodać buraki (aby nie zabarwiły zbytnio ciasta).

6. Nakładać ciasto do wcześniej przygotowanych foremek (wyłożonych papierem do pieczenia) i wstawić na środkową półkę piekarnika. Piec 20-25 minut w trybie grzania góra-dół. Sprawdzić patyczkiem.

7. Podawać albo na ciepło, albo na zimno. Ja jadłam tylko w schłodzonej wersji i były pyszne.

 

Kuchnia skandynawska 2015

 

Sałatka z jarmużem i burakami z sosem chrzanowym

czwartek, 12 listopada, 2015

Dzisiaj zapraszam Was na pyszną sałatkę. Wymaga ona nieco pracy, bo trzeba do niej najpierw ugotować buraki, zblanszować jarmuż i usmażyć grzanki, ale naprawdę efekt końcowy jest wart wszystkich starań. I dodatkowo możemy w niej spożytkować czerstwy chleb. Jedzmy zdrowo i sezonowo. To takie moje motto na dziś 😉

Przepis pochodzi z mojego niedawnego nabytku Scandinavian baking. Loving baking at home. Trine Hahnemann.

 

2015-11-12_salatka_jarmuz_burak

 

SAŁATKA Z JARMUŻEM I BURAKAMI Z SOSEM CHRZANOWYM

 

Składniki na 4 porcje:

300 g buraków (2-3)

150 g jarmużu

200 g czerstwego pszennego pieczywa

4 łyżki oliwy z oliwek

1 łyżeczka soli morskiej drobnoziarnistej

sos:

150 g pełnego jogurtu

1 łyżka octu winnego

1 łyżeczka cukru pudru

1 łyżka świeżo tartego chrzanu lub 2 łyżki chrzanu ze słoiczka

sól morska, świeżo mielony pieprz

 

1. Buraki gotować w łupinach ok. 30 minut. Odcedzić i wystudzić. Chleb pokroić w kostkę i smażyć na oliwie aż będzie złocisty. Zdjąć z ognia, oprószyć solą morską.

2. Jarmuż można dodać surowy podarty na mniejsze kawałki. Na pewno należy usunąć twardsze łodygi. Ja zblanszowałam go poprzez wrzucenie na wrzątek (z dodatkiem soli i odrobiny cukru) i gotowanie 2 minuty. Następnie należy jarmuż odcedzić, przelać zimną wodą i osuszyć.

3. Ostudzone buraki obrać ze skórki i pokroić w ok. 1,5 cm kostkę. Wymieszać jarmuż z burakami. Wyłożyć na talerze i posypać grzankami.

4. Przygotować sos poprzez zmieszanie wszystkich jego składników. Ilość chrzanu zależy od naszych upodobań. Polać porcje sałatki sosem. Podawać.

 

Dodaję do akcji:

 

Kuchnia skandynawska 2015 Grzyby i warzywa jesienne. 2015 Kuchnia wegetariańska i wegańska Jesień pełna warzyw Sałatki na jesienne wieczory

Muffinki z jabłkami, orzechami laskowymi, kardamonem i cynamonem

środa, 11 listopada, 2015

Kochani!

Już myślałam, że nie opublikuję tego przepisu. Dlaczego? Nie zauważyłam, że coś jest nie tak z proporcjami. Masła było w przepisie aż 250 g przy 2 i 1/2 dl mąki i 4 dl cukru. Po pierwsze muffinki bardzo długo się piekły i aż ociekały tłuszczem. Co prawda czas pieczenia podano 40 minut. Spisałam je w sumie już na straty. Ale jak ostygły okazało się, że są przepyszne. Zatem podaję Wam przepis już z ograniczoną ilością masła i cukru (bo wyszły trochę za słodkie).

Przepis pochodzi z ksiażki Camilli Läckberg i Christiana Hellberga Smaki z Fjällbacki.

 

2015-11-11_muffinkizjablkami1

 

MUFFINKI Z JABŁKAMI, ORZECHAMI LASKOWYMI, KARDAMONEM I CYNAMONEM

 

Składniki na 12 sztuk:

2 i 1/2 dl (250 ml) mąki pszennej 

2 łyżeczki kardamonu mielonego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 i 1/2 dl (250 ml) cukru

150 g masła o temp. pokojowej

5 małych jajek

1 dl wody

2 małe starte jabłka (szara reneta, melaroza)

nadzienie:

2 małe jabłka

1 dl (100 ml) orzechów laskowych

1/2 (50ml)  dl cukru

1 łyżka mielonego cynamonu

 

1. Nastawić piekarnik na 175 ºC i przygotować foremkę do muffinek. Tutaj najlepiej nie używać papierowych papilotek, które mogą niestety przywierać do babeczek. Można je z powodzeniem zastąpić papierem do pieczenia. Należy z niego wyciąć kwadraty o boku ok. 14 cm i wciskać w każde zagłębienie w formie do pieczenia muffinek przy pomocy szklanki lub innego przyrządu.

2. Mąkę wymieszać z kardamonem i proszkiem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę.

4. Jajka roztrzepać, wymieszać z wodą, dodać obrane, starte na tarce o grubych oczkach jabłka. Następnie dodać suche składniki i masło utarte z cukrem. Wymieszać.

5. Rozlać ciasto do foremek do muffinek wyłożonych papierem do pieczenia (patrz punkt 1).

6. Przygotować nadzienie. Jabłka obrać i pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z posiekanymi orzechami laskowymi, cukrem i cynamonem.

7. Do środka każdej muffinki nakładać po dwie łyżeczki farszu.

8. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut w trybie grzania góra-dół na środkowej półce piekarnika.

9. Od razu wyjąć z formy i studzić na kratce.

 

Przepis dodaję do akcji:

 

Jesienne słodkości! Kuchnia skandynawska 2015Orzechowy_tydzien_2015