Zapiekanka ziemniaczana z dorszem
niedziela, 7 września, 2014Tematem kolejnego wyzwania w ramach grupy wspólnego gotowania była zapiekanka ziemniaczana. Ja postawiłam na prostotę i klasykę. Uwielbiam połączenie ryby i ziemniaków. Zapraszam do zapoznania się z moim przepisem oraz przepisami koleżanek blogerek: Mirabelki, Martynosi, Panny Malwinny oraz JustInki.
Przepis, poddany moim małym modyfikacjom, pochodzi z książki Ainy Klaviny 444 dania z ziemniaków, 1991.
Składniki na 4 osoby:
6 ugotowanych ziemniaków
50 dag filetów z dorsza
1 duża cebula
1 marchewka
2 ząbki czosnku
1 łyżka musztardy
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 jajka
1 szklanka śmietany 12%
sól, pieprz
tłuszcz do posmarowania naczynia do zapiekania
1. Ziemniaki gotujemy wcześniej w mundurkach, odcedzamy, studzimy i obieramy. Marchew ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w drobną kostkę, natkę siekamy.
2. Filety rybne (może być inna ryba morska o białym mięsie) kroimy w paski o szerokości ok. 1,5 cm. Mieszamy w misce z solą, pieprzem, tartą marchwią, natką, cebulą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Odstawiamy na razie na bok.
3. Ziemniaki kroimy w plastry o grubości ok. 0,5 cm. Dzielimy na dwie porcje. Układamy pierwszą warstwę w naczyniu żaroodpornym posmarowanym tłuszczem.
4. Na warstwie ziemniaczanej układamy filety rybne wymieszane z warzywami i przyprawami oraz druga warstwę ziemniaków.
5. Jajka mieszamy ze śmietaną i musztardą. Zalewamy masą zapiekankę.
6. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC i pieczemy ok. 30 minut bez przykrycia.
Moja Pumba była bardzo zafascynowana zapiekaką 😉 Niestety musiała obejść się ze smakiem. Przyprawy, cebula i czosnek to nie jest jedzenie dla mopsa 😉
Przepis dodaję do mojej akcji Warzywa psiankowate 2014. Macie jeszcze tylko 3 dni, aby wyczarować coś pysznego z psianek i dodać do akcji.