Posts Tagged ‘ziemniaki’

Babka ziemniaczana z grzybami

czwartek, 22 marca, 2012

Przygotowania do Świąt Wielkiej Nocy ruszyły u mnie pełną parą. W miniony weekend zaprosiłam znajomych na wieczorek polski, na który zrobiłam głównie potrawy wielkanocne. Dwie dla mnie zupełnie nowe i odkrywcze: babkę ziemniaczaną i mięsną. Dzisiaj zaprezentuję Wam pierwszą z nich.

 

 

Przepis zaczerpnęłam z książki Hanny Szymanderskiej Encyklopedia Polskiej Sztuki Kulinarnej. 2400 przepisów, s. 258

Ilość i rodzaj składników delikatnie zmodyfikowałam.

 

 

Składniki na formę 22 cm:

1,5 kg ziemniaków

100 g słoniny

100 g suszonych borowików

2 cebule

2 jaja

2 łyżki mąki

1 łyżka kaszy manny

1/2 łyżeczki majeranku

1 łyżeczka pieprzu mielonego

1 łyżeczka soli

2 łyżki śmietany 18%

 

1. Grzyby suszone gotowałam godzinę w małej ilości wody. Odsączyłam i odstawiłam do ostygnięcia. Nie kroiłam, ale można je drobno posiekać.

2. Ziemniaki obrałam i starłam w robocie kuchennym (tarka do tarcia ziemniaków na placki). Poczekałam 10 minut aż zbierze się sok i zebrałam go łyżką.

3. Słoninę pokroiłam w kostkę i smażyłam 10 minut na patelni. Po czym dodałam posiekaną cebulę i smażyłam razem jeszcze 3 minuty.

4. Połączyłam ziemniaki ze słoniną smażoną z cebulką, mąką, kaszą manną, przyprawami i dwoma jajkami. Wymieszałam.

5. Połową masy ziemniaczanej napełniłam wysmarowaną masłem formę do babek. Wyłożyłam na nią ugotowane grzyby i przykryłam pozostałą częścią masy ziemniaczanej.

6. Piekłam 30 minut w temperaturze ok. 180 °C. Posmarowałam wierzch baby śmietaną i piekłam jeszcze 45 minut. (Teraz wiem, że powinnam byłam wyjąć po 30 minutach całą babę z formy, całą nasmarować śmietaną i włożyć z powrotem do formy – w ten sposób powstałaby “chrupiąca skórka” na całej babce. Następnym razem na pewno tak zrobię.)

7. Wyjęłam z formy i podzieliłam na porcje. Z jednej babki wychodzi 8-10 porcji.

 

 

Ważne jest, aby dobrze odsączyć ziemniaki. Wtedy babka szybciej się upiecze. Można ją też jeść na zimno, a także odgrzać następnego dnia. W smaku przypomina kluski ziemniaczane, jest pyszna. Na pewno zrobi wrażenie na Waszych gościach.

 

 

Babka ziemniaczana to moja kolejna propozycja do akcji Mirabelki Wielkanocne smaki 2.

 

Zajrzyjcie po inne przepisy na Wielkanoc:

Zielona sałatka na powitanie wiosny

środa, 21 marca, 2012

Ostatnio cały czas u mnie zielono na blogu, ale co zrobić jak tak bardzo cieszę się z nadejścia wiosny. Od razu mam więcej energii i chęci do działania. Dziś zaprezentuję Wam zieloną sałatkę jaką przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z PeląLejdiMaggie, MichałemKrólemWierą,  Śliwką, Magdą, Shinju oraz Panną Malwinną.

Przepis znalazłam w dodatku do Gazety Wyborczej: Nowa Kuchnia Polska – Spotkania przy stole nr 23 pt. Spotkanie z jaroszami z 17.03.2006 r.

 

 

Składniki:

1 brokuł

1 zielona papryka

1 puszka zielonego groszku

3 kiszone ogórki

3 ziemniaki

1 pęczek dymki

pieprz, sól

3 łyżki musztardy

2 łyżki oliwy z oliwek


Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Studzimy, obieramy. Kroimy w kostkę. Różyczki brokuły gotujemy 5 minut w osolonej wodzie. Paprykę i obrane ze skórki ogórki kiszone kroimy w kostkę. Dymkę siekamy. Dodajemy szczyptę pieprzu. Wszystkie składniki mieszamy. Podajemy z sosem powstałym poprzez wymieszanie musztardy z oliwą (nie miksujemy). Sól jest potrzebna tylko do gotowania warzyw, do sałatki nie trzeba już jej dodawać, słone są ogórki i musztarda.

 

 

Taka sałatka może być świetnym II śniadaniem do pracy, dlatego dodaję ją do akcji Peli – Sałatki śniadaniowe.

 

Sałatki śniadaniowe

Krem szczawiowo-ziemniaczany

sobota, 12 listopada, 2011

Ponieważ na targowiskach można dostać jeszcze świeży szczaw – proponuję Wam dzisiaj zupę szczawiową w nowej odsłonie. Dodatek ziemniaków sprawia, że zupa jest bardziej sycąca i mniej kwaśna. Zainspirowałam się przepisem Hanny Szymanderskiej z Encyklopedii Polskiej Sztuki Kulinarnej.

 

 

KREM SZCZAWIOWO – ZIEMNIACZANY

 

Składniki na 4 porcje:

1,5 l bulionu drobiowo-warzywnego

0,5 kg ziemniaków

pęczek szczawiu

1/4 kostki masła

sól, pieprz


Gotujemy bulion drobiowo-warzywny. W odcedzonym bulionie gotujemy ziemniaki przez 20 minut. W międzyczasie na patelni rozpuszczamy masło i podsmażamy na niej drobno posiekany szczaw. Przekładamy do zupy. Całość miksujemy blenderem. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo.

Zupa ta nie ma nic wspólnego ze szczawiową znaną mi z najmłodszych lat ze szkolnej stołówki. Tamta była bez smaku i pływało w niej jajko, które gotowało się chyba z 30 minut, bo żółtko było prawie całe szare w środku… Brrr… Pamiętajcie, że jajka gotuje się maksymalnie 9 minut. Później żółtko na brzegach staje się szare a białko jest już ciężkostrawne.

Przepis przygotowałam w ramach akcji Gotujemy po polsku! 4 edycja, której patronem jest serwis z http://zpierwszegotloczenia.pl/

 

Gotujemy po polsku!

Psiankowaty miks, czyli V część podsumowania akcji Warzywa psiankowate

środa, 12 października, 2011

Po daniach z papryką, pomidorami, ziemniakami i bakłażanem w roli głównej, dzisiaj pora na ostatnią część podsumowania mojej akcji Warzywa psiankowate – tym razem chciałabym przedstawić Wam przepisy z wykorzystaniem wielu warzyw psiankowatych w jednym garnku. Zebrałam aż 61 takich propozycji. Najpopularniejszą potrawą było leczo i ratatouille 🙂

 

PSIANKOWATY MIKS

 

PRZETWORY

ŚNIADANIA

SAŁATKI

ZUPY

II DANIA

PRZEKĄSKI

DODATKI

 

Jutro zapraszam na ostateczne wielkie podsumowanie akcji Warzywa psiankowate 2011. Do zobaczenia!

 

Ziemniaki – podsumowanie akcji warzywa psiankowate cz. III

piątek, 7 października, 2011

Wylistowałam już przepisy zgłoszone do akcji Warzywa psiankowate z papryką i pomidorem w roli w głównej. Teraz pora na nieco mniej popularne ziemniaki – 29 propozycji.

ZIEMNIAKI

SAŁATKI

ZUPY

II DANIA

 

A już jutro bakłażan i miechunka!